Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciagle chorujace dziecko jak nie zwariowac z nerwow

Polecane posty

Gość Gościówa44
i to jest najgorsze, niewinne przeziębienie i z dnia na dzień tak sie rozkręci wszystko że potem ni jak wyleczyć nie można. Dlatego lepiej cały czas stymulowac tą odpornosć. Co do syropku - jeszcze jest kwestia tego rodzaju, że dziecko nie da sobie tak łatwo podać tego, co mu nie smakuje. Póki co na razie się sprawdzają musujące pastyleczki z plusza. Ale walka z takim małym upiorem który nic nie chce jeść, nie chce brać lekarstw to jest dla mnie kosmos nie z tej ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agniechaa M
ja wole zapobiegac niz pozniej leczyc, chyba jak kazda mama. Popieram stosowanie suplementow na odpornosc. My mielismy problem z naszym niejadkiem jesli chodzi o tran, ale dal sie namowic na ten plusz na odpornosc. Jest teraz zdradliwa pogoda, wiec lepiej chuchac na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj synek ciagle chorowal kupilam mu ceruvit zelki i od 1,5 roku mi nie choruje a naprawde co chwila mi chorowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam to samo . lekarz mi polecił imunotrofina , dziewczyny moje biorą i sa zdrowsze owszem zdarza sie cos tam .Ale kilka dni i sa wyleczone i tylko rutinoscorbin biorą .Polecam i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem mama ktora trafia jak czytam matki ktore wiecznie pisza ze ich dzieci choruja!! Tak jak gosc z kanady ktora popieram w 100% moja corka nigdy nie ma rajtuz zima pod spodniami, a w domu w temperaturze 19 - 21 stopni zawsze chodzi z samej bluzce i majtkach. Nie chce slyszec p********ia ze to nic nie daje bo te wlasnie dzieci NIE CHORUJA!!! Corka chodzi do zlobka i wiecznie ma kontakt z dziecmi. jak jest zimno na dworze to i tak nie boje sie jej dac napoju z lodem i nigdy nie miala chorego gardla!! Bardzo opornie przyswajacie wiedze o hartowaniu. A i jeszcze jedno, nie karmie dziecka jakimis okropnymi suplementami bo ona naturalnie sie uodparnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do goscia 20.50 to ze Ty tak dziecko chowasz twoja sprawa ale musisz wiedziec że nie kazde dziecko bez rajtuz nie choruje .To tak jak z basenem jednego kapiele uodparniaja innego nie prawda? .A w przyszłości bedzie tak ze dziecko bedzie narzekało ci na bóle nóg stawów itp bo mamusia postanowiła go uodpornic przy -20 tez nie zakładasz rajstop sobie lub dziecku ? jak nie to kobieto glupote trzeba ukrywać a nie sie nia chwalic , nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo nie ma jednej metody na wszystko :)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co podajesz w takim razie? Tego zizza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa44
tak, zizza... heh, nie chce sie miesziać do tej dyskusji bo krew mnie zalewa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś ma z natury końskie zdrowie to i morsem może zostać a innym wmawiać że kąpiele w minusowych temp uodparniają, totalna bzdura! jedni potrzebują ciepła inni mogą sobie pozwolić na zimno bo np ich organizm wtedy lepiej funkcjonuje, moje dziecko w tym roku zachorowało na zapalenie stawów we wrześniu, przyczyną było przemarznięcie, wrześniowe poranki były z minusem na termometrze ale że wrzesień sądziłam że nic mu nie będzie jak nie będę zakładać mu zimowej kurtki i rajstop grubszych, efekt poważna choroba, dziękuję ale mam w dupc****eprzenie o hartowaniu, taka sama sytuacja była latem kiedy taplała się w morzu zbyt długo wróciłam z wakacji z zapaleniem węzłów chłonnych :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy katar czy kaszel kup inhalator- nebulizator i inhalacje z soli, jak najczęściej, i nawilżacz powietrza ur******** na 2 godz przed snem w jego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w anglii wiec temperatura nie spada do -20. Najwazniejsze sa pierwsze miesiace zycia dziecka zeby juz wtedy uodparniac. ale wy wolicie noworodka ubierac w swetry i kombinezony przy +15 stopniach, wiec nie narzekajcie ze choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty teraz zaczelas chartowac? To robi sie OD NARODZIN! Teraz to juz za pozno i ona bedzie chorowac bo nie jest przyzwyczajona. u mnie i u mojego partnera w rodzinie wszyscy choruja non stop. jestesmy zupelnie nie przyzwyczajeni do zimnego. zaczynanie chartowania w okolicy roku dziecka to za pozno. w takiej sytuacji trzeba scisle trzymac sie schematu jak to robic a nie ze ty nagle zrobilas niespodzianke swojej corce i pozwolilas sie jej kapac ile chce w wodzie. to jest prozba z twojej strony o to by ona sie rozchorowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×