wybral prace zamiast mnie czy po prostu nie jestem dla nigo

jezeli facet wyjechal za granice a wie ze ja cos do niego czuje i chce mic ze mna kontakt bo bardzo mu na tym zalezy to czy warto utrzymywac taka znajomosc skoro jest mi ztym ciezko? czy tak na prawde gdyby cos do mnie czul to nie wyjechalby?

Ale 90% osób tak robi niestety ! nie liczy się z innymi. Pieniądz się liczy nie TY Ja miałem mozliwość wyjazdu w 80 latach ! dostałem paszport ! dostałem wcześniej bilet do wojska ! miałem możliwość wyjazdu ! Nie wyjechałem bo zbyt bardzo kochałem rodzinę znajomych Polskę ! Wybrałem wojsko, rodzinę, Polskę.Zamiast kasy !

widocznie Twój związek był na siłę !

tylko ze to nie byl zwiazek a znajomosc czteroletnia. zastanawial sie nad tym czy wyjechac czy byc ze mna i wybral to pierwsze... tylko nie rozumiem dlaczego chce miec ze mna dalej kontakt i nwet jak zerwalam z nim znajomosc to po czasie znowu zaczal sie odzywac... a jak juz raz na jakis czas sie spotkamy to nie mamy o czym rozmawiac...

Olej go to przynajmniej wspomnienia nie będą tak boleć Znajomość 4 letnia ? a może związek z twojej strony a z jego strony tylko kobieta potrzebna do ??? no właśnie do czego

seksu czy nawt pocalunku nigdy miedzy nami nie bylo... spotykalismy sie na spacery czy np ogladanie filmu. wiem ze trudno w to uwierzyc ale tak bylo mamy jakis dziwny dystans do sie siebie i nie wiem juz czy to ja powinnam zrobic pierwszy krok czy to zadanie faceta. chociaz pare razy dawalm mu do zrozumienia ze czuje do nieg cos wiecej a on tylko np w smsach byl madry a przyszlo co do czego to dwa metry ode mnie. jest jedynym facetem ktorego nie rozumiem i nie wiem co z tym dalej zrobic...

Nie możesz zapytać dlaczego wyjechał ? dlaczego olał Ciebie ??

hidi ja bym z niego tak szybko nie rezygnowala,i w rezerwie czymala,a poderwalabym jakiegos przystojnego,ktorego codziennie bym miala i jak bym miala chcice to bym sie z nim seksila,a tamtemu bym nic nie zdradzala

no wlasnie nie chce juz mu sie narzucac. a nawet moja kolezanka pytala sie go dlaczego zrobila tak a nie inaczej to powiedziala ze chce teraz na dluzszy czas pobyc wlasnie za granica i ze za jakis czas na pewno bedzie tego zalowal. moze po prostu powiedzial tak dlatego ze nie chcial mi powiedziec prawdy ze tak na prawde nic do mnie nie czuje...nie wiem co mam myslec za dlugo juz to wszystko trwa a tak jakby w ogole nic nie bylo...

nie chce juz mu sie narzucac a gdy zapytala go o to moja przyjacioka to powiedzial ze chce na razie pobyc za granica i ze kiedys na pewno bedzie tego zalowal... to co teraz nie wie co czuje?

Tez tak mialam. Identycznie nawet bez pocalunku. Okazalo sie, ze jest psychopata z zaburzeniami narcystycznymi. :)

tez zaczelam go podejrzewac o jakies zaburzenia psychiczne ale predzej to chyba ja przez niego w psychiatryku wyladuje hehe