Czy przytyje

Siemka. Od pewnego czasu się odchudzam, jednak bez większych rezultatów, ponieważ wciąż jestem gruba o nie nie! TŁUSTA. Codziennie jem jabłka, oraz z rana piję rozcieńczony wodą ocet jabłkowy. Co drugi dzień makrelę lub jogurt/serek wiejski lekki. Codziennie piję kawę zbożową x 1, oraz dużo herbaty zielonej/czerwonej. Ćwiczę i chodzę na spacery. Co mogę jeszcze zrobić? Jestem załamana... Ludzie wciąż patrzą na mnie z obrzydzeniem, mam tego dość. Pomocy!

jesz mięso albo frytki ? Nie napisałas jak wyglada twój jadłospis.

Napisałam. - jabłka - makrela - serek wiejski - jogurt naturalny - kawa zbożowa - herbata czerwona/zielona To mój pełny jadłospis.

czyli miesa ani ziemniaków nie spożywasz w ciagu tygodnia.

Dokładnie tak. Głównie jem jabłka, makrela to jest takie odstępstwo, po którym nie ukrywam - mam wyrzuty. Cholera nie wiem z czego jeszcze zrezygnować, by waga w końcu zaczęła spadać...

idz do dietetyka widocznie twoja dieta jest niewlasciwa