ktore studia lepsze z tych 4 najgorszych kierunkow obiektywnie powiedzcie

pedagogika zarzadzanie i marketing praca socjalna pielegniarstwo wszystkie sa bleee ale mam 3 kolezaNKI KTORE STUDIUJA WLASNIE TE KIERUNKI I ta co jest na pracy socjalnej nic sie nie odzywa nigdy i niesmiala taka a ta z pedagogiki sie juz nosi ze pania pedagog bedzie a nastepna ze pielegniarka w szpitalu i firme tez prywatna otworzy najbardziej chwali sie ta co skonczyla zarzadzanie i marketing bo pracuje w banku i ze jej studia to sama nazwa to prestiz jest a nie jakas praca socjalna bo to nazwa mowi juz ze sie myje obsrane tylki w mopsie ludziom ja studiuje prawo i nic sie nie odzywam bo mam kulture ale tak sie zastanawiam czemu ludzie tak oceniaja innych ,wlasnie po tym co studiuja..moze to ich pasja?

zastanów się po których studiach znajdziesz w przyszłośc**pracę

Polska z pewnością nie potrzebuje już zblazowanych sierot po studiach humanistycznych z dwoma lewymi ręcami.

lepszy awf przynajmniej mozna byc nauczycielem :) i lekka praca bo nie trzeba testow przygotowywac jak inni nauczyciele:) a tez nauczyciel i sie nosza ze co oni to nie sa :)

"lepszy AWF" ciekawe, biorąc pod uwagę, że zamykają szkoły, a ci co są na etatach długo na nich siedzieć będą...

ale po afw mozna byc instruktorem silowni i fitnessu i mozna robic kariere jak lewandowska :) a nie koniecznie w szkole pracowac

Po pielęgniarstwie jest sporo możliwości, bo to konkretny kierunek. Można pracować na etacie w przychodni, szpitalu i innych podobnych dps czy coś. Można też pracować na umowie cywilno-prawnej, wtedy w zależności od stawki za godzinę w danym szpitalu ma się od 5000 nawet do 12 000 zł na rękę. Poza tym można wyjechać za granicę albo wykładać na uczelni po magisterce lub pracować jako instruktor dla studentów tego kierunku lub pokrewnego. Mam kilka koleżanek, które skończyły pedagogikę i żadna nie może znaleźć pracy w zawodzie. Koleżanka po zarządzaniu pracuje w sklepie jako ekspedientka, a kolega rozwozi piwo po knajpach. Po socjalnej znam jedną, która dorobiła sobie jakąś podyplomówkę i pracuje w mopsie, chodzi w teren. Ja skończyłam pielęgniarstwo, jestem po magisterce i w trakcie specjalizacji. Pracuję na bloku operacyjnym jako piel. operacyjna. Za rok chcę przejść na kontrakt. Nikogo nie oceniam po kierunku jaki skończył, ale dziwi mnie wybieranie takich kierunków, jak pedagogika, socjologia, europeistyka, archeologia (jeszcze trochę by się ich znalazło), gdzie wiadomo, że z pracą po nich ciężko.

Zapomniałam dodać, że wszystkie osoby, które znam i skończyły pielęgniarstwo nie miały problemów ze znalezieniem pracy w zawodzie.

przeciez pielegniarstwo to masakra ja znam same malo inteligentne laski ktore na to poszly przez cale liceum mialy problemy by przejsc z klasy do klasy a nagle na studiach same 5 ...dziwne mojakuzunka skonczla pielegniarstwo i zarabia w szpitalu na reke dokladnie 1200 zl i ciagle placze po co takie studia i robi nocki i na intensywnej terapii masakra jakie to studia okropne:( po pracy socjalnej juz mozliwosci duze bo spoleczenstwo sie starzeje i pracy jest pelno zadnych podyplomowek nie trzeba robic bo po kierunku praca socjalna mozna pracowac doslownie wszedzie w policji ,szpitalu ,mopsach dpdach domach dziecka poradniach rodzinnych fundacjach . no doslownie wszedzie gdzie mamy doczynienia z rodziną ... w monarach i innych instytucjach uzaleznien ... takze sporo pracy zarzadzanie i marketing to chyba tylko w bankach ale ja nie znam sie na tym wiem tylko ze to studia scisle i ma sie inzyniera po tym....chyba ze sie myle...

Widocznie taką szkołę skończyła, jakieś pwsz czy jeszcze inną wyższą szkołę pasania owiec***produkcji oscypka. Na moim roki idiotek nie było, a żeby mieć 5, to się trzeba było postarać, bo wszystkie egzaminy były opisowe, a nie jakieś tam testy.

kuzynka konczyla pielegniarstwo w krakowie na colegium medicum wiec nie pierdziel ze tylko pwsz jest do d**y bo sama mowila ze sie obijala tam i nigdy nie byla zdolna a spokojnie skonczyla

smiesza mnie te idiotki po pielegniarstwie ja skonczylam medycyne 6 lat ciezkiej nauki a one sie porownuja z nami lekarzami na szczescie my je tylko mamy do tego w szpitalach zeby za nas myly pacjentow i tylki obsrane nieprzytomnym ludziom

po pedagogice znam dziewczynę pracuje p prywatnym przedszkolu, po marketingu moja córka pracuje w starostwie przy turystyce. je koleżanka po socjologi siedzi bez pracy. Stawiałaby na pielęgniarstwo.

Nikt nie potrzebuje się porównywać do lekarzy, ani piel. ani ratownik, bo mimo że wszyscy pracują w ochronie zdrowia, mają inne zadania, ale działają w zespole. Nie wiem, czy coś Ci mówi "zespół interdysc*plinarny". I mam nadzieję, że Tobie na starość nie będzie kto miał myć obsranego tyłka. Widać, jak szanujesz ludzi. Biedni C***acjenci.

pielegniarstwo najlepsze, zawsze bedzie potrzebne

A ty drogi lekarzu wiedzę może masz ale kultury za grosz. Kto się chamem urodził ten chamem umrze.

lekarz ma racje on sie ciezo uczyl na lekarza a pielegniarki to naprawde sa tepe moze nie wszystkie ale moja siostra jest po pielegniarstwie i skonczyla jakos a byla najgorsza zawsze w szkole z wszystkiego o matka chodzila do wychowawcy blagac by ja przepuscil ..:) ja jestem po prawie wiec sie ciesze teraz ze tak wyszlo bo matka zawsze faworyzowala siostre a to ja skonczylem dobre studia a nie siostra:)

Taa, jasne. Chyba masz rozdwojenie jaźni.

Wszytkie 4 są g***o warte.

Znawca się znalazł.

ja bym wybrala prace socjalna najlepszy kierunek na te czasy starzenia sie spoleczenstwa i problemow coraz wiecej patologii i uzaleznien maja ludzie.. sami alkoholicy i narkomani .. a wiec ten kierunek jest najlepszy bo gwarantuje prace i jest z kim pracowac pielegniarek juz za duzo jest

Tylko, że w mopsach i tym podobnych dostaje się najczęściej pracę po znajomościach. Pielęgniarek wcale nie jest za dużo, bo mnóstwo wyjeżdża za granicę. W samym pomorskim brakuje 1,500 piel.

JA POSZLABYM NA PRACE SOCJALNA BO PODOBA MI SIE SERIAL GLĘBOKA WODA o pracownikach socjalnych :) chce pomagac takim ludziom nie ma lepszego wynagrodzenia za prace niz podziekowanie i usmiech biednego czlowieka albo dziecka...bezcenne ..wiem bo pracuje w tym zawodzie od dawna moja kuzynka i mimo ze kasa mala to mowi ze szczescie jej daje to ze moze komus pomoc wyjsc z dolka albo z jakiego bagna innego

Ja jestem po pedagogice resocjalizacyjnej, oligofrenopedagogice, przedszkolnej, społeczno - wychowawczej (reso to mgr a reszta licencjat, nie żadna podyplomówka) i dodatkowo mam kurs migowego i pracę dostałam od ręki w szkole specjalnej. Także pedagogika to dobry kierunek, ale trzeba robić kilka specjalności, bo jedna to za mało.

Prawo ma sens pod warunkiem że zrobi się aplikację, a wiadomo jak to wygląda.Trzeba mieć znajomości albo być najlepszym na roku. Przeciętniacy mogą liczyć na jakąkolwiek pracę biurową za 2000 brutto.

HEHE

po aplikacji rowniez perspektywy sa marne, prosze poczytac chocby gazete prawna, a nawet forum prawne, tam opisane jest dokladnie jak wyglada obecnie rynek pracy w Polsce dla prawnikow..

po aplikacji kazdy ma pewna kariere i kase jak zalozy swoja kancelarie

jesli bedziesz studiowac pielegniarstwo, to na pewno na brak pracy nie bedziesz narzekac. Kazde inne to tylko studiowanie dla idei, na pewno nie dla pracy czy pieniedzy.

Ja bym pielęgniarstwa nie ujmowała obok tamtych kierunków. Mam też koleżankę po pracy socjalnej i właśnie znalazła pracę w szpitalu. Po pedagogice znam pełno dziewczyn, większość nie ma pracy, jedna robi w przedszkolu, jedna dorabia jako niania.