Czy mu zaufac

Ile z nim jesteś ?Im krócej tym mniej będzie bolało..Cóż nie ty jedna padłaś ofiarom oszusta .Pogoń złamasa i tyle , a ciebie poboli a potem odżyjesz.

A co ty, czytać nie umisz? Rżnie jom jusz ze dwa lata...

Guzik prawda strona poszkodowana moze sobie zglaszac sprzeciw ale jezeli ustaly wiezi to i tak rozwod jest orzekany . Jezeli chodzi o separacje to cyt"separację czy rozwód orzeka sąd. Zgodnie z art 54 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego orzeczenie separacji powoduje powstanie między małżonkami rozdzielności majątkowej. Jeżeli obie strony zgadzają się na orzeczenie separacji (a nie rozwodu), wówczas postępowanie toczy się w trybie nieprocesowym i opłata sądowa od wniosku jest mniejsza (100 zł zamiast 600 zł). W obu przypadkach sprawę rozpatruje Sąd Okręgowy. Jeżeli obie strony zgadzają się na separację, wówczas do sądu składa się wniosek, jeżeli natomiast druga strona nie chce orzeczenia separacji, wówczas należy napisać i złożyć w sądzie pozew, a nie wniosek. Co istotne, separacja na zgodny wniosek małżonków może być orzeczona tylko jeżeli strony nie posiadają małoletnich dzieci. " Czyli jezeli facet ma maloletnie dzieci ,musialby stawic sie na rozprawie separacyjnej w sadzie . Nastepna bzdura .Ojciec ma obowiazek widywac sie z dziecmi .Separacja dotyczy malzonkow a nie relacjii ojciec a dzieci . Jak dla mnie za duzo klamst .

jestem z nim 1 rok ale i tak bedzie bolec, w sumie o rok to za duzo przez ten czas moglam juz kogos poznac a nie tracilam moje najlepsze lata on o tym wiedzial ze mialam 2 beznadziejne zwiazki i ze teraz chcialabym sie ustatkowac na powaznie i ze mam plany ehhh

"Guzik prawda strona poszkodowana moze sobie zglaszac sprzeciw ale jezeli ustaly wiezi to i tak rozwod jest orzekany" Tiaaaa???? No to wyjaśnij zapis KRiO art. 56 § 3. Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód Czekamy mądra Lino ;)

Po 30ce? Po 30ce to ty możesz poznać psa pimpusia i trzy koty. Plus kaktusa. Męża to sie szuka do 25 lat max. A potem to już tylko tacy jak ten...

I jaką decyzje podjęłaś ?

"Guzik prawda strona poszkodowana moze sobie zglaszac sprzeciw ale jezeli ustaly wiezi to i tak rozwod jest orzekany" Tiaaaa???? No to wyjaśnij zapis KRiO art. 56 § 3. Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód Czekamy mądra Lino rrrrrrrrrr Najpierw ta wylacznosc winy trzeba udowodnic .Coz jezeli facet jest wylacznie winny (zanaczam wylacznie ) to ma problem .Nawet zdrada nie stanowi wylacznej winy zdradzajacego to co on musial nawywijac ?

Zdarada jak najbardziej stanowi wyłącznośc winy + do tego facet od roku okrada wlasna rodzinę, bo zamist łożyć na dom pieniadze wydaje na obcą mu babę.

Zdrada tylko w pewnych, bardzo wyjątkowych okolicznościach, w dodatku bardzo trudnych do udowodnienia, nie stanowi przesłanki do uznania wyłącznej winy zdradzającego. W większośc**przypadków wystarcza w zupełności. A już w przypadku tego padalca - z pewnością na 158 % ;)

No i te dzieci malutkie - pewnie degenerat ma zakaz zbliżania.

Należy jeszcze dodoać, że porzucił rodzinę i nie interesuje się wlasnymi dziećmi. Zobacz ile już się nazbierało, a nie wiadomo, czy nie znęcal się nad żoną.

a czy w przypadku rozwodu jest jakiś kurator sądowy

Może być. A co?

Jakie te szmaciska są prymitywne... zdrada według nich nie stanowi o wyłączności winy. :D Gdzie to się chowało, że myśli że żonaty facet jest do wzięcia. Chyba w oborze albo jakimś chlewiku

Nie. W chlewiku nieee. Z drzewa pozłaziło. Głowami do dołu, a nogami od razu do góry ;)

hej ludzie po co od razu tak dziewczyne obrażać co Ona pierwsza ile z nas przezyło coś podobnego nie pamiętacie już? I zaraz będzie wpis typu - o następna qrwa

Naucz sie czytać! Taki wpis już był!

Tak ? to dobrze.

Też myśle że prawidłowo.

Zdrada jest wystarczającym powodem do orzeczenia rozwodu tylko wtedy, gdy rozkład pożycia małżeńskiego stron jest trwały i zupełny. Zdrada może zaistnieć jednorazowo, czy też wielokrotnie - każda jest przesłanką do uznania winy współmałżonka. Jednak jeśli dojdzie do zdrady, a strony będą jednak kontynuować pożycie, nie ma przesłanek do rozwodu.

A wy porzucone rozwódki za takich się nie bierzecie .Tylko drwicie z dziewczyny.

A wy porzucone rozwódki za takich się nie bierzecie .Tylko drwicie z dziewczyny.

A wy porzucone rozwódki za takich się nie bierzecie .Tylko drwicie z dziewczyny.

Bzdura. Zdrada może sprawić że dopiero po pewnym czasie małżonek niewinny poczuje wstręt i odrazę do zdradzacza. I mimo że wiedział o zdradzie i współżył - to zdrada zostanie uznana za jedyną przyczynę rozkładu pożycia.