Czy mu zaufac

alimenty placi i to na 100% i nie malo, nie moze jezdzic do nich bo musi byc tak ze nie mieli kontaktu przez okes separacji zeby byla wiarygodna ze wszystko miedzy nimi ustalo poki co dzwoni do dzieci wiec kontakt ma

on nie widzial zony od ponad roku ludzie wiec o czym mowicie

i 2,5 roku nie odwiedzi dzieci ? to sukinsyn nie ojciec (aleś naiwna)

tobie tak mówi ? ha ha ha a nie możesz sobie poderwać jakiegoś bez bagażu ? takiego niezuzytego?

nie wiem co mnie przy nim trzyma moze to ze kiedys planowalismy tyle iedy jak on to mowil ze byl wolny singiel zakochalam sie w nim i bylismy szczesliwi bylo nam tak dobrze myslalam ze jest wolny a teraz wszstko sie skomplikowalo

czyli jak każdy zonaty -najpierw kłamał ze wolny bo chciał sobie na boku poruuchać a potem widzisz

moglabym sobie znalezc innego wolnego faceta bez bagazu ale nie wyobraam sobie dotykac innego obcego nie interesuja mnie inni faceci nie potrafilabym sie zakochac

oj tam wydaje Ci sie

dookoła jest pełno miłych i duzo ładniejszych bez dzieci na które zawsze bedzie płacił

Chcesz żyć w zakłamaniu jako kochanka żonatego - to sobie żyj. Czego ludziom na forum doope zawracasz?

nie wierze ze to mnie spotkalo......... chcialabym miec troche faktow zeby mu wyrzucic w twarz, takich jak to ze zawsze musi byc rozprawa po zlozeniu separacji a nie jak on to mowil ze dostal tylko list........ chcialam sie zapytac czy w trakcie tej 2.5 rocznej separacji mozna zloyc wniosek o rozwod? A tak w ogole to z jakiej racji musi byc akurat 2.5 lata a nie mniej czy wiecej?

we Włoszech jest potrzebne zdaje sie 3 lata separacji by uzyskac rozwód ale dziewczyno nie w polsce

i niech nie wciska ci kitu że nie może odwiedzac dziec**przez 2,5 roku żeby nie było kontaktu co by to był za ojciec

A ktos wie ile w polsce ? czy nie jest tak ze po pol roku na przyklad nie widzenia sie z zona to daje prawo do starania sie o rozwod?

NIC z tego co on c***owiedział nie jest prawdą. Żeby się o tym przekonać wystarczy poczytać w internecie n.t. separacji, rozwodu, ojcostwa i kochanek żonatych facetów. Ale to wymaga odrobinkę więcej wysiłku intelektualnego niż rozłożenie kulasów.

a polsce w kazdej chwili mozna złozyc pozew (dostalismy w ciagu 5mc od dnia złozenia pozwu

Ani jednego dnia w polsce. Większość małżeństw rozwodzi się widując się codziennie. Mieszkają razem do ostatniego dnia przed rozwodem - a niejednokrotnie i wiele lat po rozwodzie. I nie jest do tego potrzebna separacja ani sądowa, ani faktyczna. Dlaczego nie chcesz skonfrontować tego co on mówi z jego żoną?

bo jak on mowi prawde a powiem wszystko zonie to nie dostanie rozwodu jak sie zona dowie ze jest ze mna

a zona nie wie że ma kogoś to co jej powiedział ze chce sie rozwieść-albo nie powiedział nic tylko Tobie wciska kit

I dobrze sie czujesz z tym że jesteś kochanicą żonatego faceta?

olej go dziewczyno pewnie jest duzo starszy wiec po co ci taki zużyty -(pół świata tego kwiata) tak mówi przysłowie

macie racje powinnam go zostawic nie wiem juz gdzie jest prawda ale wiem ze on szczery na pewno nie jest

noooo nareszcie widzisz czasami To Forum pomaga bo jakby chciał sie rozwieśc to juz byłoby po fakcie

i przeczytaj sobie wpis laski na tym samym forum 29.12.13 56 Wakacje z jego dzieckiem okazały się pomyłką co robić (ost.) ---- tez bedziesz tak miec potem wierz mi

nie bylam w stanie poradzic sie znajomych bo to wstyd datego wolalam osoby obce, tyle czasu zmarnowalalm a tak bardzo chcialam miec dziecko w nastepnym roku .....

Gdyby był szczery/przyzwoity to by sie za d******* nie oglądał.

dzi..kami ;)

co? chciałas miec dziecko z kims co niby nie odwiedza swoich dziec**przez 2,5 roku?

ale przeciez odwiedzalby dzieci jakby sie to wszystko zakonczylo, nie jestem typowa lafirynda ktora z premedytacja odbiera faceta zonie, przeciez on po jakims czasie mi powiedzial ze ma zone z ktora nie ma kontaktu nie zyje z nia i jej nie kocha ze to kwestia czasu bo tylko papierek ich laczy, bo nie sa razem wiec uwierzylam w to bo gdyby byl z nia i robil to na 2 fronty dawno konelabym go w d

no ale piszesz że teraz nie odwiedza dzieci tylko dzwoni bo separacja bo cos tam