Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie rozumiem jego zachowania

Polecane posty

Gość gość

Sprawa ma sie tak. Poznalismy sie 9 lat temu w szkole. Ja zakochana w nim bez pamieci, a on traktowal mnie jak kolezanke. Zadnych spotkan, nawet rozmow za duzo nie bylo. Bylam na przegranej pozycji bo on nie wykazywal zadnego zainteresowania. Cierpialam przez caly czas, bedac w nim nieszczesliwie zakochana, przez dwa lata. On w tym czasie bawil sie na calego, mial inne dziewczyny, nawet podrywal moja przyjaciolke. Po dwoch latach poznalam mojego narzeczonego. Kontakt z tamtym stopniowo sie zmniejszal az do minimum. Dzis jestem z moim narzeczonym 6 lat, zachowanie tamtego przypomina zart. Od ok roku widzialam na facebooku jakies dziwne piosenki, cytaty, ze kocha, ze teskni, ze zaluje ze nie zwracal uwagi (ale nigdzie nie napisal ze chodzi o mnie) na poczatku nie zwracalam uwagi ale pozniej cos mnie tknelo... Jak dodaje zdjecia z moim narzeczonym to na profilu tamtego pojawiaja sie wpisy typu" Widze ze jestes szczesliwa, a ja umieram z milosci do ciebie" jak dalam informacje o zareczynach, na jego profilu pojawil sie wpis typu "juz nie mam po co zyc, stracilem cie na zawsze" mozna zrzucac na przypadek ale ja juz zauwazylam ze chodzi o mnie. Kilka razy probowalam do niego zagadac, pytalam co sychac, to albo nie odpisywal, albo byl niemily. Nie rozumiem jego zachowania i nie wiem co myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm piszesz troche jak nastolatka ale mniejsza z tym masz narzeczonego to po co myslisz o tamtym...nie ogarniam skoro nie daje ci to spokoju to usun go ze znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×