Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wszystkie małe kotki to wariatki

Polecane posty

Gość gość

Dostałam pod choinkę kociaka!!! Mam 30 lat i nigdy nie miałam zwierząt, bo brat miał alergię na sierść. Mam go od wtorkowego wieczoru i nie mogę uwierzyć, że to taki mały słodki wariatek. Biega, skacze, ciągle w ruchu. Uroczy. Nie mogę się nim nacieszyć. Teraz śpi od moimi nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądziłam, że taka stara baba jak ja będzie się rozczulać nad kociakiem:D Mój kochany wariatek ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę kociaka ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czasem tęsknię do czasów, gdy moje duże koty były malutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zawsze miałam juz spore, ostatnia całkiem dorosła do mnie trafiła taki malutki słodziak to musi być pociecha :) zazdroszczę chociaż przed Tobą trochę nowości-trudności, np. obcinanie pazurków (nauka dla Ciebie i kotka, z pierwszym radzę iść do weta, żeby obczaić, jak to dobrze robić) mam nadzieję, że kotek ma wszystko, co mu potrzeba, m.in. drapak, zabawki, spanko, kuwetę, miseczki, nożyczki do pazurków, gęsty grzebyk zabezpiecz też keble, żeby kotek ich nie poprzegryzał, uważaj z oknem, balkonem i drzwiami wejściowymi ech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść miety
kiedyś wzięłam małego kotka mojego szefa na weekend do domu, na dzień dobry nasikał na łóżko a na do widzenia narobił na to samo łóżko, ale i tak było śmiechu co niemiara, włażenie na klawiaturę 50 razy pod rząd :D, spanie na rękawie itp rzeczy.. maluchy są niemożliwie słodkie, ale ja wolę dorosłe koty, dlatego też swoje kocham do granic możliwości, dobrze, że kolejne kocie życie dostało szansę na normalny dom, dbaj o nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy persika i mimo jego 9miesięcy dalej szaleje :) nie pozwalaj mu na dużo bo się rozbestwi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firifara
Moja kota ostatnio sypia w dziwnych miejscach np. w... chlebaku, na pralce, stole czy otwartej na sekundę półce w kuchni. Mam już pokaźną kolekcję rozbrajających zdjęć z jej udziałem. Już nie mówię o tym jak wspaniale udaje kozę :D idzie sobie wolniutko i nagle HOP w górę! Normalnie życie z kotem to komedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść miety
np u mnie z tym rozbestwieniem to długa historia, kiedyś kiedy jeszcze nie mialam kotów nie wyobrażałam sobie spania z jakimkolwiek innym zwierzakiem prócz męża hehe, teraz jeden z moich kotów śpi ze mną pod kołdrą a łebek trzyma na poduszce obok mnie lub owija mi się wokół głowy, jest to strasznie niewygodne, ale co tam, wytrzymuję bo kocham :D, to samo dotyczy sierści, kiedyś do szału doprowadzały mnie pojedyncze paprochy na ubraniu a teraz wszystkie moje swetry mają dodatkowe ocieplenie w postaci kocich kłaczków, skakanie po blatach w kuchni to norma, siedzenie w umywalce w łazience lub zlewie w kuchni to tradycja, jednego nie pozwalam kociakom robić, jeść z talerzy, choć kto wie, może kiedyś i to przestanie mi przeszkadzać :D pozdrawiam wielbicieli futrzaków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×