Błędne koło

Od kilku lat mieszkam z koleżankami w wynajmowanym mieszkaniu. Z jedną z nich najdłużej, bo już trzeci rok. Niestety im dłużej ze sobą mieszkamy tym bardziej się nie lubimy. Ona podejrzewa mnie o wszystko co najgorsze, ja ją również. Ja już nawet nie trzymam w łazience mojego szamponu itd, bo boję się, że ona tam mi doleje jakiegoś detergentu.Raz nawet mówiła, że chętnie tak by zrobiła naszej byłej współlokatorce. Paranoja. Zupy się nawet boję ugotować, bo też raz przyłapałam ją jak zagląda mi w garnek. Mam podstawy by ją podejrzewać o działanie przeciwko mnie bo po tym jak nakryłam ją na grzebaniu w moim pokoju straciłam całe zaufanie do niej. Gdyby nie ta sytuacja może byłoby inaczej. Nie wiem co robić. .

Zostaw kamerę w pokoju u siebie, jak sie nagra że grzebie, coś kradnie. Pokaż jej to nagranie, jednocześnie nagrywając jej reakcje kiedy ją uświadamiasz ze wiesz i masz dowód ze Ci grzebała i poproś o wyprowadzenie sie bo inaczej sprawa zostanie zgłoszona. .. . . . :)

o nagraj ja :) chyba z wolisz sama poszukac innego lokum

zmień mieszkanie szkoda zdrowia