In vitro z komórką dawczyni

Encorton potrzebuję na pilnie na już... na jutro już nie mam tabletki. i nie wiem jak to się stało, ze przeoczyłam. Ale auto dałam do mechanika :( skąd dokładnie jesteś? Ja - Rumia

Do dordonova- ja jestem z gdańska , dzisiaj mam wizytę w invikcie w gd to może zostawie w recepcji ;) mam nadzieję że nie będą robić problemu.

A inne ciężarne co u Was? Roma, jak Ty się czujesz?

ale ja do invicty nie chadzam :( i nie mam jak dostać się do gdańska cholerka jak na złość... eh.. no cóż.. szkoda.. ale dziękuję bardzo za chęci

Do dordonova- no szkoda , a nie masz kogoś kto mógłby podjechać do gd? Gdybyś mieszkała bliżej to bez problemu mogłabym Ci je podrzucić ale w obecnej chwili mam małego miesięcznego terrorystę ;) i jestem uwiązana ;)

Dordonowa - a nie możesz iść do jakiegoś lekarza, żeby Ci wypisał receptę? albo poproś w aptece żeby Ci wydali bez i że doniesiesz receptę, czasem idą tak na rękę

Smutasek- Twoje amh nie jest tragiczne. Ja w zeszłym roku w wieku 32 lat miałam 0,16, ponad miesiąc później od wyniku byłam w ciąży naturalnej, dzis mam 7 tygodniowego synka.

Urodziłam córeczkę 02.11. Rozpoczęła się akcja porodowa i musieli mnie rozwiązać. To był skończony 33 Tc, mała waży 1600 gr, 43 cm. Leży w inkubatorku i dzielnie walczy. Ma problemy z oddychaniem oraz niestety infekcję wewnątrzmaciczną . Trzymajcie kciuki aby wyszła z tego. Pozdrawiam wszystkie Kadetki.

Azzurro.. to super, że Ci się udało. My też narazie staramy się naturalnie, ale zaś nic nie wyszło w przyszłym tygodniu kolejna wizyta w klinice. Może wkońcu podejmiemy jakieś dalsze kroki tylko szczerze mówiąc nawet nie wiem jakie powinniśmy :-(

Roma trzymam mocno kciuki. Będzie dobrze z maleństwem. Mnie już większość z Was nie pamięta. Jestem z początku forum, potem przestałam się udzielać. Dzisiaj jestem w 32 tygodniu. Czekamy na naszą mala córeczkę

smutasek85 na dwoj***abka wróżyła, jednym się udaje prze niskim amh a innym niestety nie. ale badanie amh jest nowe, o rezerwie jajnikowej mówi także poziom FSH,LH, E2 oraz wolny testosteron badane w 2-3 dniu cyklu. Jakie masz te wyniki? wiosna70 co u ciebie, dawno nic nie pisałaś? roma77 wszystkie sercem jesteśmy z tobą i twoją córeczką. musi być dobrze.

Dordonowa, w Invimedzieprowadził mnie dr Rogoza

Roma, trzymam kciuki za córcię! Będzie dobrze, sama znam kilku wcześniaków i to wszystko zdrowe dzieciaki są, nie powiedziałby nikt, że wcześniaczki! Najważniejsza dobra opieka lekarska, zadowolona jesteś ze szpitala? AnkaP, ja Cię pamiętam z czasów jak się nie wypowiadałam na forum tylko Was podczytywałam :) życzę zdrówka! Fajnie Ci już z takim brzucholem ;) Orientowałaś się może jak to ma być z tym zgłaszaniem do USC narodzin dziecka z KD ?- wg nowej ustawy mają być takie informacje podawane przez szpital na wypisie i potem informacja w jakimś "tajnym" dokumencie w USC. Informujesz w ogóle kogoś o KD? Czy tylko o samym in vitro?

Chwilę.. tzn, ze musimy mówić, ze dziecko jest z in vitro w szpitalu? i o dawstwie? A jeśli ja nie chcę, aby ta inf była gdziekolwiek? sama chcę powiedzieć dziecku.. nie złamię prawa?

bizuuu...E2 oraz wolnego testosteronu nie miałam robionego. FSH -8,51mIU/ml LH - 7,17mIU/ml AMH - 0,97 ng/ml CA -125 42,60U/ml wit D 31,5ng/ml drożność jajowodów jest ok badania męża ok ciąży brak :-(

Roma dzielna jest ta Twoja Coreczka I na pewno sobie poradzi. Przeciez najgorsze juz za Wami- trzymam kciuki abys jak najszybciej mogla ten Skarb zabrac do domu.

http://www.tvn24.pl/informacja-o-in-vitro-w-akcie-urodzenia,591070,s.html tu jest informacja ja rozumiem tak, że jeśli nie podasz w szpitalu, że to jest KD a tylko, że in vitro to nie podają tego wtedy do USC, podają tylko w sytuacji kiedy jest dawstwo gamet...natomiast myślę,że ciąża jest z in vitro trzeba podać na wszelki wypadek bo to jest jakaś informacja dla lekarzy i przy porodzie też chcą wiedzieć

http://www.tvn24.pl/informacja-o-in-vitro-w-akcie-urodzenia,591070,s.html tu jest informacja ja rozumiem tak, że jeśli nie podasz w szpitalu, że to jest KD a tylko, że in vitro to nie podają tego wtedy do USC, podają tylko w sytuacji kiedy jest dawstwo gamet...natomiast myślę,że ciąża jest z in vitro trzeba podać na wszelki wypadek bo to jest jakaś informacja dla lekarzy i przy porodzie też chcą wiedzieć

Roma, trzymam kciuki, żeby z twoją małą było wszystko dobrze. Dziewczynki są silne, więc będzie walczyć! AnkaP ja również cię pamiętam. Cieszę się, że u ciebie wszystko dobrze i niedługo rozwiązanie :)

ja chciałabym aby lekarz prowadzący tylko w zaufaniu wiedział całą prawdę. Nigdzie w szpitalu nawet nie chcę wspominać o in vitro jeśli to nie jest konieczne. a już na pewno nie chcę, aby ta inf trafiła do USC :/

ja też nie,dlatego nie mam zamiaru mówić,że to KD, bo tylko w akim wypadku podają informację do USC, jeśli powiesz, że zwyczajne in vitro to już nie

Anka :) Super wiesci Pewnie, ze Cie pamietamy :)

Zuza

Właśnie widzę ze nie cała moja wiadomość się wkleila. Fajnie ze mnie pamiętacie :) mocno Wam kibicuje a też dużo przeszłam i rozumiem co teraz czujecie XX Jest dużo pytań odnośnie leków. Jestem w 32 tygodniu i dopiero odstawiam encorton. Brałam przez wiele miesięcy 10 potem 5. Z leków biorę ciągle luteine 3x1, duohaston 2x1, clexane od początku ciąży do teraz bo miałam krwiaka w 7 tygodniu, biorę kwas foliowy na receptę, witaminę D3. Jeśli lekarz Wam przepisuje leki to nie bójcie się ich brać. Ja mam problem z jelita mi i parę miesięcy brałam czopki Asamax i z usg wynika ze dziecko jest zdrowe. Jeśli mama nie będzie zdrowa to dziecko tym bardziej :)))

Moje dziecko podobno nie chwyca nowe przepisy. Będę chciała nie mówić w szpitalu ze jest z in vitro a z pewnością ze nie jest z KD. Xxx Moja lekarka prowadzi również klinikę Invimed i mówiła mi ze informacje będą odtajnione po 18 roku życia dziecka wtedy dowie się o wszystkim. Ze jest z in vitro i z KD. Nic nie mówiła o urzędzie stanu cywilnego. Myślę że na dniach Wszystkiego się dowiemy :)

Nie masz tragicznych tych wyników. Rezerwa jajnikowa jest niska, ale jest. U mnie przy AMH 0,6 i FSH pomiedzy 12 a 22 jeszcze udało się ivf na własnych komórkach. Ale to był już ostatni moment, w dwa lata pozniej już nie odpowiadałam na stymulację owulacji.

tzn. to jest tak, że po ukończeniu pełnoletności dziecko ma prawo wystąpić do USC o informacje o dawcy - czyli dostanie jego rok i miejscowość urodzenia, ale musi wystąpić i te informacje - czyli wcześniej rodzice muszą mu powiedzieć o całej sprawie... Co do encortonu - kurczę, ja go już nie biorę a jestem dopiero w 10 tygodniu...może lekarz za szybko kazał mi odstawić go?

Dane dawcy muszą być tajne i zawsze będą, ale informacje o sposobie poczęcia będą jawne. xxxx co do encortonu to tym decyduje lekarz, ja poroniłalm kilka razy, mam problem z jelitami dlatego też tak długo go brałam. Nic się nie martw lekarz wie co robi :)

Ja czytalam, że od 1 listopada pary, które dopiero podchodzą do in vitro z dawstawem gamet i nie są małżeństwem, muszą podpisać oświadczenie w klinice. Właściwie to mężczyzna podpisuje. Kobiet, które mają męża albo juz są w ciąży to nie dotyczy. I nikomu nie trzeba mówić ani o in vitro ani tym bardziej o kd. Na stronie Nasz Bocian jest to wytłumaczone w kilku artykułach, więc możecie poczytać.

Cześć dziewczyny, mnie dotknął ten sam problem co Was. Jestem po dwóch transferach. Wczoraj okazało się, że po drugim transferze beta jest ujemna, a liczyłam że tym razem się uda :( Miałam podane dwa zarodki, niby szanse większe, ale nic nie wyszło. Nie wiem co mam dalej robić. Stwierdzone wysokie fsh i niskie amh. Endometrium przed transferami zawsze ładne. Czy Wy robicie jakieś dodatkowe badania po nieudanych transferach