Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość vitro
Taida to niesamowite gratuluję wiem ze sie obawiasz trudno sie dziwic. Dla mnie ta ciaza to tylko dowód na to że wszystko jest w naszej głowie. Trzymaj kciuki. Wczoraj byłam w salve i nie żałuję, a nawet żałuję że nie wcześniej. Dr Stefanowicz okazała się bardzo sympatyczna,dostałam wytyczne jakie zrobić badania. Poleciła mi brać akard vitrus d3 i femibion Natal 1. Podpisaliśmy umowy i czekamy, czas określono na 6-8 tygodni. Następna wiżyta juz po znalezieniu dawczyni żeby ustawić mi leki, podczas tej wizyty mam mieć tzw. próbny transfer, najprawdopodobniej tez scratching. Jakoś mi ta wizyta dodała pozytywnej energii. Mój M tez tak czuje. Wiec jestem dobrej myśli i czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka502
O matko Taida gratulacje!!!! To prawdziwy cud!!! A jednak takie rzeczy sie zdarzają :) Baleboste Ty juz urodziłaś? Zamilklas od jakiegoś czasu wiec podejrzewam, ze tak. Odezwij sie daj znać czy wszystko w porządku. Lola zaglądasz tu jeszcze? Jak maleństwo się chowa? Gratuluje wszystkim kolejnym szczęśliwym mamom i wszystkim zaciazonym. A wszystkim starającym sie duuuuuzo wytrwałości, to naprawde sie udaje. Ja 5 lat czekałam na mój cud i warto bylo czekać. Nie poddawajcie sie nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taido, czy wcześniej miałaś diagnozę przedwczesnego wygaszania czynności jajników? Jakie miałaś AMH? Przepraszam, nie pamietam. Trzymam kciuki żeby wszystko toczyło sie jak najlepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taida gratulacje :) trzymam kciuki za to by nie było komplikacji i wszystko przebiegło dobrze. Moja mama zawsze mi mówi, że takie rzeczy się zdarzają i mnie również spotkają w co ja akurat nie wierzę, ale Ty jesteś namacalnym dowodem na to że się da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma77
Taida, Super wiadomość! Trzymam bardzo mocno kciuki aby wszystko było dobrze. Obyś bezproblemowo dotrwała do końca ciąży. Trzeba wierzyć że właśnie tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dreamer, Teraz dopiero doczytałam informację od Ciebie:-). Życzę Ci aby teraz było już tylko z górki. Zdaje się że zaczęła się szczęśliwa passa na forum. To dobrze - potrzeba dobrych informacji dla podtrzymania ducha walki i wiary, że jednak się udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Ja jeszcze dwupaku, dziecię się nie spieszy na ten świat, ale ma jeszcze kilka dni ;) Dreamer - super, cieszę się, że serduszko bije - czułam,że się uda, trzymam kciuki,żeby dalej wszystko było prawidłowo i życzę Ci spokojnej ciąży Taida - WOW! no po prostu nie wiem co powiedzieć, gratulacje!!! Również spokojnej, zdrowej ciąży! Już chyba takich dobrych wieści dawno tu nie miałyśmy :D Vitro - cieszę się, że wizyta w Salve udana, fajnie, że będziesz miała scratching, lekarzem nie jestem :P, ale wierzę że pomaga no i jak tu nie myśleć pozytywnie czytając to Nasze forum? :) tak, czy siak, prędzej czy później - każdej się uda, trzeba tylko wierzyć,próbować... i zbierać kasę ( a to że dziecko to studnia bez dna to my po prostu wiemy wcześniej niż inni rodzice :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
f.kafeteria.pl/temat/f9/niskie-amh-p_5477073/45 Tu znajdziecie informacje o Taidzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taida33
Baleboste Czekamy na twojego dzidziusia. Na kiedy masz termin? I Dziewczyny bardzo dziękuje za ciepłe słowa. Super sie to czyta. Nie wiem jak zakończy sie ta ciaza ale na chwile obecna wszystk jest ok. Widziałam zarodek z serduszkiem. Ja przed pierwszym kd miałam amh 0,14, po pierwszej ciazy nieznacznie wzrosło ale to podobno dlatego ze były inne współczynniki w laboratorium. Cykl przed poczęciem naturalnym moje fsh wynosiło w 2 dc 32, e2 i lh były bardzo niskie. Tak jak pisałam robiłam te badania bo chciałam htz. Jakie miałam hormony w następnym cyklu kiedy doszło do poczęcia tego nie wiem. Jedno muszę przyznać miałam własne miesiączki, tyle ze nieregularne, uderzenia gorąca, nocne poty itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taida- los jest niezwykły... Przewrotny jak w Twoim przypadku. Najpierw coś waznego zostalo Ci odebrane a potem zwrócone....To wspaniała wiadomość, piekna nagroda za cierpliwość i walkę. Bardzo Ci gratuluję. Będziesz bardzo, bardzo szczesliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taida, a czy ja dobrze zrozumiałam że dwa porody miałaś przez cesarskie cięcie? po jakim czasie od cc mogłaś mieć kolejny transfer? czy cięcie utrudnia zagnieżdżenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taida - To ważna wiadomość że miałaś okres więc szansę wtedy są :) będzie dobrze trzymamy kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitro
Baleboste trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie. Będziesz miała cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termin mam na 12 czerwca, z cc jeszcze nie wiemy, jak na razie plan jest naturalnie, ale czasem tak się kończy i zastanawiałam się jak to potem jest z kolejnymi transferami - mamy jeszcze 2 zarodki i nie wypada po nie nie wrócić za jakiś czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koala89
Dziewczynki, czy ktoś mi powie jak wygląda powrót po zarodek po nieudanych transferach w Salve. Pewno na początek jakies badania tylko jakie tylko te z krwi czy coś jeszcze. W najbliższych miesiącach planuje wrócić po swojego ostatniego Mrozaka i muszę pomału ogarnąć temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koala- nie wiem jak wyglada w salve. W gamecie, jesli wcześniej były nieudane transfery, lekarz Zleca wizytę u immunologa. W Łodzi jest dwóch świetnych Malinowski i Wilczyński. Obaj profesorowie. Ten drugi tańszy, ten pierwszy zaczyna rozmowę o badaniach za ok 6tys zł... Byłam u jednego i drugiego- zdecydowanie polecam wilczynskiego. Przyjmuje w okolicach Matki Polki. Warto sie wybrać. Mnie pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baleboste Ja jestem po dwóch cc. Podczas drugiego były komplikacje. W związku z tym powiedziano nam ze ewentualna trzecia ciaza najwcześniej za dwa, trzy lata. Generalnie zasada jest taka ze miedzy jednym a drugim cc powinno byc minimum rok przerwy. Co do zagnieżdżania to cc moze ale nie musi miec wpływu. Dosyć czesto po cc powstają zrosty, a te wiadomo nie działają korzystnie na zagnieżdżanie. Mimo zrostów, których miałam wiele, a teraz pewnie jeszcze wiecej u mnie z zagniezdzanem problemu nie było. Jesli planujesz duzo dzieci to warto zastanowić sie nad rezygnacja z cc, ale ja niczego nie polecam i niczego nie odradzam bo każdy porod jest inny. Powodzenia już niedługo i koniecznie pochwał sie po porodzie maleństwem. Trzymam kciuki. Taida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreamer84
Boze Taida- z wrazenia prawie zawal przed chwila mialam:-) myslalam, ze takie rzeczy to sie tylko w filmach zdarzaja. Kochana tak jak reszta dziewczyn zycze Ci spokojnej ciazy i bardzo bardzo sie ciesze, ze bedziemy ta ciaze przechodzic razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Taida :) :) :) Cos niesamowitego! Zgadzam sie z Dreamer, myslalam, ze to tylko w filmach takie szczesliwe historie! Napisz jak to bylo, gdy sie dowiedzialas? - lekarz Ci powiedzial czy sama test zrobilas? pewnie powtarzalas z niedowierzaniem :) Oczywiscie zdrowej i spokojnej ciazy Ci zycze! x Dreamer u Ciebie tez sie super wszystko uspokoilo - super sie czyta takie wiadomosci. Byle tak dalej! :) x Baleboste to juz tak niedlugo - pewnie sie juz nie mozesz dzoczekac dnia kiedy bedziesz trzymac to Malenstwo w ramionach ...trzymam kciuki aby wszystko poszlo sprawnie x u mnie na razie lipiec jest w planie a czy wyjdzie to sie okaze. x Pozdrowienia dla wszystkich KaDetek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koala89
Taida33 dopiero dziś się rozczytalam, że trzeci Bobasek w drodze:-D. Kurczę, jednak cuda sie zdarzają:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koala, mnie w salve (Sobkiewicz) po dwóch nieudanych transferach nie zalecono żadnych dodatkowych badań. To było trochę ponad rok temu. Ja nie pytałam o badania, ale miałam wtedy jeszcze dwa zarodki. Z tego co pamiętam Ty masz jeden, więc może jak zapytasz to coś Ci zleci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cate14
Taida - ogormne gratulacje.. Cuda się zdarzają.. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Dziewczyny mam pytanie odnośnie kliniki Invimed w Gdyni, czy któraś w nie miała INV z komórką dawczyni. Bardzo mało opinii o niej w internecie i na forach. Proszę o odpowiedź Nela40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
Nela- Kola z naszego forum miala udany 1szy transfer w gamecie w Gdyni. Tyle jesli wiem o kimkolwiek z tego miasta. Co do invimedu to niestety nie wiem nic. X Mam tez i ja pytanie do Was- czy któraś z Was miała robiona histeroskopie w łódzkim Medeorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o histerkopię w łódzkim Medeorze to mogę polecić. Miałam robioną również w Gamecie. Zdecydowanie wygrywa Medeor, przynajmniej, jak dla mnie. Mają lepszy sprzęt i lepsze mieszanki przeciwbólowe. Histeroskopia w Gamecie miała być diagnostyczna, ale skończyła się na częściowym wycięciu polipa. W Medeorze miałam juz robioną operacyjną. Jedna i druga w znieczuleniu ogólnym wykonywana przez tego samego lekarza. Dziś jestem w 39 tygodniu po in vitro z kd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21:08-Gratuluję ciąży :) Dziękuję za odpowiedz. Ja rownież miałam histeroskopie w gamecie a teraz czeka mnie w medeorze- u tego samego lekarza. Chodzi mi o stronę techniczną- mam zabrać cos swojego? Czy dostanę koszulke w szpitalu, jak moja koleżanka, ktora miała tak histero robiona rok temu? Czy miałaś zabieg na NFZ? Bede wdzięczna za wszelkie wskazówki i odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałam nic swojego. Dostałam koszulę z materiału, nie tak jak w Gamecie jednorazową. Trochę kiepsko wyglądała sprawa pozostawienia ubrań, ponieważ nie było szafek, a przebierałam się w jakimś pomieszczeniu gospodarczym. Później na łóżku przewieziono mnie na inne piętro, gdzie znajdowała się sala operacyjna. Bardzo fajna Pani anestezjolog pomogła w rozluźnieniu atmosfery. Zabieg był na NFZ, musiałam się tylko powołać na Pana Doktora. Nie mieli moich danych. Miałam ze sobą badania, takie jak w Gamecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałam nic swojego. Dostałam koszulę z materiału, nie tak jak w Gamecie jednorazową. Trochę kiepsko wyglądała sprawa pozostawienia ubrań, ponieważ nie było szafek, a przebierałam się w jakimś pomieszczeniu gospodarczym. Później na łóżku przewieziono mnie na inne piętro, gdzie znajdowała się sala operacyjna. Bardzo fajna Pani anestezjolog pomogła w rozluźnieniu atmosfery. Zabieg był na NFZ, musiałam się tylko powołać na Pana Doktora. Nie mieli moich danych. Miałam ze sobą badania, takie jak w Gamecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy musiałaś sie umawiać ze szpitalem czy wszystko załatwia lekarz? Nie wiem czy mam dzownic i uprzedzać, ze bede czy po prostu jechac tak jak zlecił mi dr??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umawiałam się wcześniej. Oni wiedzą, że Pani X będzie miała histeroskopię, lecz nie znają danych. Wszystko załatwisz z Paniami na recepcji w dniu zabiegu. Jeśli masz badania to wszystko bardzo sprawnie idzie. Robią ksero na dole i odsyłają na piętro. Tam położna każe wypełnić wywiad i na tym procedura papierowa się kończy. Później przejmuje Cię kolejna pielęgniarka i lądujesz na zabiegu. Ja byłam z mężem i to jemu zostawiłam moje ubrania. Mogłam mieć na łóżku komórkę i zadzwonić, kiedy się wybudziłam. Czułam się świetnie, więc sama powiedziałam, że chciałabym wyjść i poprosiłam o Pana Doktora. Ten przyniósł mi w teczce opis zabiegu, a następnie pielęgniarka i anestezjolog zwiozly mnie niżej do męża i mógłam się ubrać w jakimś gabinecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×