Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grypinkaa

dajcie rady jak zwalczyć grype zoladkowa do jurzejszej imprzey

Polecane posty

Gość grypinkaa

od soboty męczy mnie to dziadostwo, a jutro bal:(co bede mogła jutro zjesc, bo na razie jestem o chrupkach kukurydzianych, pomóżta ludzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grypinkaa
nikt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piję colę bo ona pobudza do wyczyszczenia żołądka. Na drugi dzień jestem słaba ale już nie rzygam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup sobie smectę, ona jest bardzo dobra na zatrucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grypinkaa
ja nie rzygam, raczej tym drugim otworem:) a co jutro jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jutro niestety odpadają wszelkie bigosy, strogonowy czy inne ciężkostrawne rzeczy. Może jakieś zupki (rosół) będą dobre, jakieś kanapki z czymś lekkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno coś lekkiego. to jak mas biegunkę to kup sobie stoperan. Myślałam że drugą stroną cię męczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grypinkaa
mam smecte, mam laremid, probiotyki. Najgorsze to przelewanie w brzuchu:( a co jesc jutro by sobuie nie zaszkodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic tłustego i żadnego majonezu czy jajek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grypinkaa
a jakies mieso gotowane, surówki myslicie ze mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotowane pewnie tak :) A surówki jeśli są na majonezie to raczej odradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pij colę, zaparz sobie rumianek, nie jedz nic ciężkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mięso gotowane okej :) surówki jak już ktoś wspomniał na bazie majonezu raczej średnio, ale takie z jogurtem, albo w ogóle bez sosów mogą być :) Możesz sobie też wziąć ze sobą jakieś wafle ryżowe albo wase jakąś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grypinkaa
wiem, ze cola jest polecana na te dolegliwosci, a mi raczej nie słuzy w takim przypadku, kiedys próbowałam. ile trwała u was jelitówka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz ogromne szczęście, że cię tylko wylotem męczy, mnie jak dopada grypa żołądkowa to idzie i wlotem i wylotem. Srasz i rzygasz - w tej samej chwili. Żyć nie umierać. U mnie niezawodna jest coca cola (pierwotnie miał to być syrop na grypę właśnie), do tego nospa i węgiel leczniczy. Ponoć lepiej nie brać leków które hamują biegunkę bo w ten sposób zatrzymujesz ten wirus w sobie, podobno w tej przypadłości lepiej pozwolić na swobodne wydalanie. A jedzenie lekkie - gotowane, na parze, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie trwa tylko pół dnia ale nie wstaję z łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o właśnie, węgiel jest dobry, szczególnie na biegunkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grypinkaa
hehe do goscia wyzej - to fakt, ogromnym szczęsciem jest tylko jednym wylotem. a tak powaznie to ja nigdy nie wymiotuję przy jelitówce jakims cudem. a ile taka lekkostrawna dieta powinna trwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż c**przejdzie i później powoli dawkować normalne jedzenie jakie było przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę Cię dołować, ale jeśli to faktycznie grypa żołądkowa a nie zatrucie, to nawet jeśli jutro będziesz czuć się lepiej to nadal powinnaś jeść bardzo delikatne rzeczy i nie pić alkoholu- w przeciwnym wypadku impreza sylwestrowa może skończyć się bardzo nieprzyjemnie... Wiem co mówię, ja tez kiedyś chciałam skończyć grypę zbyt wcześnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grypinkaa
nie no, mam świadomość że alkoholu nie, nawet bym nie przełknęła, pogodziła się z tym faktem:) ale łasuchem jestem i nad tym ubolewam dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dasz radę tylko nie jedz za dużo :) a może akurat do jutra przejdzie :) spróbuj ten stoperan podobno daje radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grypinkaa
moj lekarz kiedys mi powiedział, ze stoperan to to samo co laremid, tylko laremid jest 2 razy tanszy bo nie reklamowany:) to tak dla waszej przyszłej oszczedności mówię:) dziękuję za wszelkie rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie wiem bo ja tego nigdy nie zażywałam :P tylko mówię co polecają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×