Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

naturalne piękno jakoś w to nie wierzę

Polecane posty

Gość gość

Witam mam w planie powiekszenie piersi...czytam ciagle o tym, że naturalne sa lepsze, że to próżność itp...chcę powiedzieć, że chyba nie ma różnicy czy będę odmienna ze sztucznym czy z małym niekształtnym biustem (mniej niż A) Tak jestem sfrustrowana, natura zafundowała mi zeza, mini piersi (po karmieniu słabsze niz były), krzywe zęby (wyprostowane już), tendencję do rozstępów (brzuch po ciązy słaby ale ćwiczę). Mam ładna twarz...ktoś kto widzi moja twarz, gdyby zobaczył ciało to byłby zaskoczony. Mąż mnie bardzo kocha i akceptuje, ale myślę że nie jest to łatwe. Ja siebie lubię, pracuję nad tym ale powiem Wam, tak trudno mieć tyle wad. Tyle lat słuchałam żartów o deskach, okularnicach...generalnie nie wolno śmiać sie z g.e.j.o.w, deski i zezowaci jak na razie są do obśmiania. Osobowościowo jestem trudna...ale się rozwijam :) P.S. Oczu nie zoperuję bo jest zbyt duże ryzyko podwójnego widzenia a wzrok i tak się nie poprawi. Okulary koryguja zeza :P. Wygadałam się. Jeśli ktoś cos odpisze, chetnie poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nawet nie trzeba pisać z.e.z.o.w.a.t.y ale g.e.j już tak :P bo inaczej dostaję komunikat, że moja wiadomość to spam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×