Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana żona matka

Obrzydliwe nawyki męża z domu rodzinnego czy wasi też je mają pytanie

Polecane posty

Gość załamana żona matka

Mój mąż przyniósł z domu rodzinnego kilka ohydnych nawyków, które na szczęście udało mi się wyplenić, ale jest jeden, z którym jest trudniej. Otóż u męża w domu po siku nie spuszczało się wody . Wiem, obrzydliwe, obleśne i okropne. Przypominam mu o tym, a on i tak czasem zapomina, potem w muszli są takie okropne zacieki ;(. Kolejnym okropnym nawykiem było używanie wegety i kupowanie najtańszych wędlin, produktów pielęgnacyjnych (typu pasta Colodent, czy szampon Familijny litr za 5 zł) lub środków czystości (jakieś wstrętne nieekologiczne płyny do mycia podłóg). Te nawyki na szczęście dość szybko udało mi się zwalczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasta Colodent rzeczywiście ZBRODNIA WSZECH CZASÓW! Jak możesz żyć z takim potworem? zgłoś to na policję! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem przesadzasz :O ze raz szczocha nie spusci to nic sie nie dzieje takiego, wegeta wedliny najtansze.. balabym sie jesc :P a co do szamponow itd.. bywa, dla faceta takie rzeczy sa maloistotne, zreszta niekiedy tanie kosmetyki maja lepszy sklad (mniej chemii) od tych drozszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale że co że polska firma to kiepskie? Bo niby jak by Nivea używał to by było super?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to bym tak chciała, mój mąż jest typowym konsumentem, wierzy (chyba tak samo jak autorka), ze to co drogie jest lepsze. Za wszystko przepłaca, kupuje tylko to co zna z tv. Nie istnieje dla niego cos takiego jak skład produktu, muszę mu za każdym razem udowadniać, ze przepłaca bo płaci tylko za markę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze autorka jest walnieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona matka
Akurat nie chodzi o to, że co drogie lepsze, ale z reguły tak jest. Po tym swoim szamponiku Nizoralem musiał leczyć łupież. Mortadela lepsza niż wędilna 43 zł/kg? Kosmetyki Nivea? Akurat używam kosmetyków tylko z Apteki, a środków czystości w domu ekologicznych. Używałyście kiedyś Colodentu? Ja raz jak nocowaliśmy po imprezie u teściów, obrzydliwa, w ogóle nie wybiela, nie odświeża jamy ustnej. Na szczęście teraz mu przeszły te nawyki, ale to okropnie niespuszczanie wody po siku ;(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj czepiacie sie autorki,ja tez wole lepsza paste typu elmex i chyba krzywdy nie robie przez to moim zebom,wedlinę tez lepsza kupuje,patzre na sklad jej bo po co mam jesc chemie,jesli autorko nie pasuje ci chemia kupowana przez meza to nie uzywaj,niech ma swoj szampon i swoja paste:) a Ty sobie kup inną:) co do spuszczania wody to musisz trochę sie nagadac ,by dotralo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakupy nie robi sam, bo mi juz przywiozl ser co pizzy za 35zl kilo albo kalafiora malutkiego po 8zl, gdzie w poprzednim tygodniu byly po 2zl... co do tanich wędlin:( kielbasa za 8,9 przywieziona zostala wysmiana przeze mnie i od tej pory nie kupuje tanszej niz za 13.9 zwyczajnej, wędlina? juz wie ze ponizej sopockiej za 14zl to nie ma co kupowac. pasta?colodent jest dobra, ale typu szampon litr za 5zl to wie ze sie nie oplaca bo op*****l dostal ze bede tym podlogi myla... chemia? najlepsza z lidla i biedronki. o tym wiemy i razem robimy zakupy. proszek e 7kilo za 27zl z biedry to tez nie grzech, dobry sie okazal i tani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele, jak po jednym szcochu nie spusci to jeszcze nic takiego, znam takich ludzi co spuszczaja dopiero jak zaczyna smierdziec i jest gesto od papieru toaletowego, i wogole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstrętną idiotką jesteś ty a twój sposób wyrażania się o zwyczajach panujących w innych domach obrzydliwy , przeczytaj co napisałaś to brzmi jak '' bułkę przez bibułkę a fiuta gołą ręką !''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka pyta jak wyplemic ten zwyczaj a nie co kto sadzi o pascie colodent. . za kazdym razem jak to zauwazysz wolaj go do lazienki aby sposcil wode. w koncu mu sie odechce i zacznie spuszczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona matka
Po jednym sikaniu już śmierdzi. Niekiedy jak rano pójdę do wc, i widzę siki i ten okropny zapach czuję to mi słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppolaaaaa
współczuje mu takiej pokreconej żony, głupia jesteś i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem patologia:( ba obrzydliwa oblensa patologia, bo uzywam pasty Colodent super biel..........to nic ,ze jest najlepsza pasta jakiej kiedykolwiek uzywalam, ale to Colodent chyba sie zabije :( moj swiat legl w gruzach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kromka chleba8
używał wegety ?i kupował najtańsze wędliny ? serio ? Jestem w szoku jak mogłaś się z kimś takim związać :o a za tą colodent i szampon familijny to bym nawet nie chciala z nim gadać !! Za nieekologiczne płyny do mycia podłóg mogłas zgłosić sprawę na policję a nie zostawić tą sprawę bez echa. Jak możesz z nim w ogóle być, nie szanujesz się zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję twojemu mężowi tak czepialskiego babska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok niespłukiwanie po sikaniu jest okropne ale reszta ? No bez jaj, czy ty masz coś z głową ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko skoro uzywasz kosmetykow tylko z apteki to wyjasnij mi jaka wg. ciebie jest roznica miedzy nimi a tymi z drogerii? Nie wiesz, ja c***owiem-ZADNA. Jest jedno prawo dotyczace produktow kosmetycznych i te w aptece roznia sie tylko kanałem dystrybucji. A co do wędliny za 43zł rzuć czasem okiem na jej skład zdziwisz się ile aromatów i barwników jest w tych pięknych "wędzonych " szynkach. Łupiez po szamponie familijnym miałąs ze względu na zawartą w nim sól, ktora jest powszechnym zagęstnikiem wyrobów detergentowych zarówno polskich jak i zagranicznych firm. Jestem w stanie w 5 min w sklepie znalezc ci conajmniej 10 szamponow w przedziale 5 do 30zł o identycznym składzie (będą róznic się zapachem i barwnikiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona matka
A on kupuje colodent miętowy i to najohydniejsza pasta jakiej było dane mi używać. Używam Blanxa. Owszem nie podobają mi się jego nawyki, bo kupował ten obrzydliwy szampon, a potem musiał po nim leczyć łupież. Akurat szare mydełko sama lubię użyć, choć niezbyt często, bo wysusza mi skórę, ale takiego syfu w domu nie będę tolerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj dzięki bogu, ze mój mąż nie przeniósł naiektórych nawyków ze swojego domu rodzinnego, bo byśmy sie rozwiedli szybciej niz błysk ;) co robią u niego w domu: -mlaszczą i siorbią, jedzą z otwartymi ustami -grzebia sie w tylku przy ludziach - myslę, ze to jakiś tik, wyglada jakby wyciagali gacie z tyłka -nie używają chusteczek, tylko smarczą do umywalki po czym nie zawsze zmywją (o boze podbija mnie na wspomnienie) -mówią: jjeść, wziąść, co? noooo, chcem, d+rzem, kedy -boardzo głośni, nie dopuszczaja do dyskusji tylko przekrzykuja, machają przy tym rękoma tak wiec lepiej nie podchodzić Mój małżonek sam tego nie znosi i chyba dlatego tak bardzo uważa, zeby nie powielac zachowań swoich bylych wspóldomowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona matka
Nie, nie. On miał permanentny łupież po tym beznadziejnym szamponie, ja takiego syfu nie zamierzam używać. Mortadela lepsza od szynki? Haha czy ty wiesz co jest w mortadeli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna głupia c**a ....ale wiesz wszystkiemu winna jest teściowa..ona go tak nauczyła.. nie przyszło ci do głowy,że może ich nie było stać na " lepsze" według ciebie środki czy jedzenie, albo tak po prostu chcieli... Jak ty mogłaś się z kimś takim związac..tosz to PATOLOGIA kolejny inteligentny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Akurat używam kosmetyków tylko z Apteki" och! ach! padłam z wrażenia, ja ze swoim menelskim kupowaniem kosmetyków dla plebsu firmy Ziaja w Rossmannie :P w aptekach akurat masz nieraz jeszcze większy syf niż marketach np kosmetyki Vichy, Pharmaceris i inne "apteczne" wynalazki. Każdy ma swoje upodobania co do produktów nie rozumiem czemu nazywasz to "złym nawykiem" jakby Twoje upodobania to miały być "dobre nawyki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona matka
Kokoszko rodzice mojego M pierdzą przy ludziach, w gościach i w ogóle. Mój na szczęście nigdy tego nie robił. Niestety to niespuszczanie wody po siku mnie doprowadza do szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana żona matka
Tak, moim zdaniem to są złe nawyki. U niego używa się też szarego papieru toaletowego. Na szczęście on takiego nie kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
załamana żona matka ale takiego syfu w domu nie będę tolerować. x Jest szansa, że facet zmądrzeje, nie będzie tolerował takiego babska w domu i znajdzie normalniejszą. Jedyny wniosek z tej dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poranne siki smierdza ale te juz w ciagu dnia nie powinny, no chyba ze ktos malo pije :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo je "drogą wędlinę" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za hipokryzja autorko, chyba to że ktoś używa szamponu familijnego czy je najtańsze wędliny wynika raczej z biedy, ciesz się że teraz stać was na coś lepszego i nie jesteście zmuszeni kupować szamponu familijnego, był okres w moim życiu że też kupowaliśmy to co najtańsze bo żeby czy włosy trzeba było umyć a d**e podetrzeć szrym papierem, dzięki Bogu teraz mamy lepiej, więc co to ma wspólnego z nawykami może twój mąz wyrastałał w biednej rodzinie poprostu i byli zmuszeni oszczędzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×