Potwornie bolesne miesiączki

Zmagam się z problemem potwornie bolesnych miesiączek. Przez 2 lub 3 dni w miesiącu nie mogę normalnie funkcjonować. Czasem muszę nawet brać L4 z tego powodu. Ginekolog nie stwierdził żadnych nieprawidłowości - przebadał mnie dokładnie - jedyne, co mógł zaproponować, to doraźna antykoncepcja na zmniejszenie bolesności miesiączek. Ale ja nie chcę truć się hormonami, bo cykle mam w miarę regularne i ufam swemu organizmowi. Jedynym lekiem, jaki na mnie działa, jest pyralgina w ilości 2 do 3 tabletek. Ostatnio jednak nawet ona nie pomaga. Chciałam spytać, czy lekarz mógłby mi przepisać mocne leki przeciwbólowe na receptę, np. ketonal albo jakieś czopki? Jestem jeszcze młoda, studiuję zaocznie i pracuję dorywczo - nie muszę obawiać się wyrzucenia z pracy po L4, ale co to będzie za parę lat, gdy będę musiała znaleźć stałą pracę? Mając okres nie usiedzę w biurze 8 godzin, co chwilę wychodzę do toalety, skręca mnie z bólu, tracę świadomość, jest mi strasznie gorąco i mam ochotę wydalić wszystkie wnętrznośc****odejrzewam, że ból porodowy wygląda chyba podobnie. :(