Dlaczego kobiety po 40 są przeźroczyste i nikt i ch nie chce

czterdziecho bez pecha - u mnie też.Takie rzeczy się sprawdziły,ze aż oczy przecieralam zze zdziwienia.Ale ja nie wmawialam sobie bezmyślnie ,że ma byc tak i tak,tylko tak jakoś wewnątrz to czulam i sobie co jakiś czas powtarzalam.I sie sprawdzilo.Ale jeszcze zostało mi trochę. xxxxxxxx To tylko ewaluacja paciorków.I modlitwy.W stylu newage.

Nie wiem w jakim stylu.Ważne,że działa.

Zainteresowałam się tą tematyką dzięki koleżance. Nie była natarczywa, poleciła parę książek, które przeczytałam po roku czy dwóch.Jestem jej niesamowicie wdzięczna... Ona też mi mówiła, że mało kto mi uwierzy, będą mnie brać za dziwaka etc. Prawda ;-)

To powyższe to było moje. W pośpiechu skopiowałam nicka autorki.

Właśnie cos mi nie pasowało.

Moje posty i tak łatwo poznać... chyba.

Raczej tak.Chociaż tu każdy może się kreować. Mniejsza o to.

Oj, bo się pogniewam....Bo co mądrzejsi wyznawcy nowej wiary nie nawracają pogan ogniem i mieczem.Zobaczyłam "Sekret".Znaczy fragment, bo więcej nie stawiłam.Uwłaczał mojej inteligencji, to tak jakbym w "Kod Leonarda" uwierzyła.Albo reklamę Amwaya - sprzedajemy cudowny produkt który sam posprząta, ugotuje i wyleczy obstrukcję.Dostępny tylko dla wybrańców.Dołacz do ich gona za dobną opłatą.

To nie wierz.Nie ma obowiązku. U mnie działa.W sumie dziwne,Sekret widziałam,bez szału,ale wychwycilam pare wskazówek dla siebie.Książek nie czytalam.Tylko tyle wiem co w internecie wpadnie w oko.Mi starczy.

Sekret akurat jest darmowy. Co do filmu, to faktycznie jest męczący. Nieco nawiedzony. Ale i tak uważam, że warto było go obejrzeć,dla jakichś 3-4 myśli, które gdzieś tam kiedyś wynotowałam ;-) Mojej inteligencji nie uwłaczał. Zdarzało mi się dostrzec 2 dno nawet w Harlequinie (nie żebym czytywała - raz czy dwa razy przeczytałam, wypożyczając ciotce) :D

40 bez pecha - to widze podobnie mamy :)Ten odbiór tematu nastawienia.

3- 4 mysli mąde można wynotować i z "Mein Kampf".

Już wcześniej zauważyłam, że w dużej mierze zgadzam się z Twoimi przemyśleniami. Ja akurat czytam książki "o rozwoju duchowym". Często trafiam na przydatne techniki. Tzn. psychopierdy ;-)

zaraz tam MK.I z Tiny można,albo z innej Pani Domu.

Pewnie można, podobno Hitler to był inteligentny koleś. Muszę w końcu przeczytać, zdaje się mam gdzieś ebooka. Z czystej ciekawości, może go choć w części zrozumiem. Akurat te parę myśli dało mi mocnego "kopa" i pozwoliło zrozumieć, dlaczego wcześniej pozytywne myślenie nie działało. Bo to nie tylko myślenie. 3 dni po obejrzeniu sekretu zarobiłam te 1200zł, właściwie bez wysiłku. I jak tu nie wierzyć...?

To dziewczynki załóżciee wątek "Jak psychopierdy zmieniły moje życie " i wymieniajcie się doświadczeniami. Zachęcam.

Czterdziecha bez pecha piszesz z trolem :( ktory podaje sie za 40z pechem

40bez pecha, ja nie czytam (tzn tych pozycji),swego czasu tez się z nich smialam i uwazalam ze sa dla nawiedzonych,ale kto wie,cos w tym jest.Trochę przekierunkowalam swoje nastawienie i po mału dziala

Astereczko, zycze Tobie i twojej smutnej, zarosnietej pajeczynami szparce ezby cie w koncu ktos wyroochal :D Moze nareszcie skonczysz jojczyc i nagle swiat bedzie piekny :D Aleeeeee, pamietaj : Autor: asterka10 04.07.13, 12:17 Dodaj do ulubionych Odpowiedz Jeśli miałąm ochotę na kogoś z tego forum to nie Abyś.Jak znam życie , ten by mnie zaraz pogonił do odchudzania.I kazał ćwiczyć.Dzięki. :D A co myslisz, ze bedziesz lezec****achniec (a moze smierdziec, who knows :-O) bez roochu ni huhuuu :D

Co z tego jak inteligentny,jak zobacz jak skonczyl i co zrobił ze światem.Inteligencja nie najważniejszą jak widac,

Wiem i nie pochwalam, ale przewrotnie... chciałabym przeczytać, zrozumieć i spróbować odnaleźć w jego przemyśleniach jakieś pozytywy. Ciekawi mnie też jego osobowość.

Normalnie można nie wierzyć.Z tym wątkiem mówię serio, bo ten wątek nie jest o sile pozytywnego myślenia.Mnie nikt nie nawróci na swoje myślenie - nie udało się czerwonym, czarnym, facetom i wam dziewczynki też nie uda.Odpornam na religię , sekty i wiarę w cuda.W magię białą i czarną - choć w magię szybciej uwierzę niż w pozytywne myslenie jako poprawę życia.

Psychopierdzie nie masz nic lepszego do roboty? :( Od tej emigracji mozg ci wyssalo. Pewnie siedzisz na socjalu, a jakos dzien trzeba zapelnic:(

bo ten wątek nie jest o sile pozytywnego myślenia :D A o czym klapsdro jest ten watek ? :D Ty sama wiesz ? watek jak i 100 innych ktore zalozylas na innych forach :D O co kaman ?

Osobowość Hitlera?Szczególne by nie powiedzieć groteskowe...Szybciej wskazane byłoby zainteresowanie się osobowością Trynkiewicza - może i w niej dostrzegłabyś siłę pozytywnego myślenia.Wiem , że w Danii lub Holandii działą patia pedofilii "Miłość, Wolność i Różnorodność".Wystarczyłoby do niej dodać I Pozytywne Myślenie....

Autorka- ja tam cie nie chce juz nawracać (choć na poczatku nabralam się ,przyznam,myslalam,ze chcesz porady),a rob co chcesz,wszystko mi jedno. 40 bez pecha - jest dużo publikacji na ten temat.Może cos wybierzesz.Ze dwa lata temu był na NationalGeographic cały cykl o 2giej wojnie.Wstrzasajace,.

Oj dyrydy,troll uhahah

A ja mam do was pytanie, znacie sie na Mycrosoft Dynamics NAV? :( Tzn czy wogole wiecie z czym to sie je

Nie zamierzam nikogo nawracać, jak to mówisz. Pokazałam moją drogę, zaproponowałam rozwiązania - nie chcesz ich - Twoja wola. Każdy ma prawo robić ze swoim życiem, co chce. Nawet je spieprzyć, tak jak Ty robisz ze swoim. Zamierzasz mi mówić, czym mam się interesować...? Paradne. Nie,nie dostrzegam u Hitlera "pozytywnego myślenia",ciekawi mnie raczej jego charyzma, to, że zdołał przekonać tylu ludzi do swej wizji. Dziękuję za info o tym cyklu. Ja się w zasadzie nie interesuję II wojną, ale mój facet lubi historię. Może poszuka...

Nie znamy.Spytaj biznesmanów.