Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety po 40 są przeźroczyste i nikt i ch nie chce

Polecane posty

Gość Troll Psychopierd Orszinal
"Dla ciebie suko czterdziecho jestem wredny," 40 co ma pecha - jestes facetetem i kogo masz na mysli "suko czerdziecho"?????40bez pecha czy 40 co ma pecha ????? Komedia sie zanczyna robic :D:D:D Autorka troll n*******la pod 20 nikami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że też wam się chce.... nie macie lepszych zajęć??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziecha co ma pecha
jestem kim jestem.Wal się głabie.Jestem Siwiec , Madame Krupa i Nefrettete w jednym.Jedna na milion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziecha co ma pecha
Też powinnam napisać ORGINAL. Może jestem niedoskonała I bładzę czasem. Ale mam jedno szczęście NIE JESTEM TOBĄ. Dla ciebie najgorszą karą będzie zostawić cię samego. I to właśnie robię.jAKIE KOLWIEK WPISY NA TYM WĄTKU NIE BĘDĄ JUŻ MOJE A POZOSTAŁE OSOBY PROSZĘ NIE KARMCIE TROLLA....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troll Psychpierd Orszinal
Jestem Siwiec , Madame Krupa i Nefrettete w jednym. :D pomarzyc mozna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troll Psychpierd Orszinal
ale wlasnie za to cie lubie :D :D :D jestes waleczna jak Joanna d’Arc :D nie przestajesz walczyc i marzyc, chociaz bez sensu te wszystkie twoje dzialania :D :D :D jestes wielka Himalaja nad Wizycami :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 20 lat i widzę taką jedną w autobusie koło 40 i jak popatrzy na mnie to jestem gotowy;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troll Psychpierd Orszinal
konczysz temat a tu sie 20-letni amant zanalzl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Troll zapomniałem jaką ksywę miałem jezyk.gif . Indiańskielato Będziesz starszą laską , to się też będziesz jarać.Umiejętność pisania i sympatia bijąca z tekstów tego faceta wyróżnia go z grona rówieśników.Którym się nie chce.Którzy nie potrafią napisać zdania z sensem, a na baby w swoim wieku warczą.... . A kto jak nie ona? . http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5839314 Temat czterdziestki starczy skopiować " Po tych twoich głupich kropkach między wierszami, przypomnę ci kilka z twoich nicków, bo wszystkich nie chce mi się przepisywać: "Czterdziecha co nie ma pecha", "Czterdziecha bez pecha", jakieś tam "różowe paznokietki" czy coś w tym stylu, no i teraz pod tymi wszystkimi "trollami". Ja p******ę, jacy niektórzy są biedni. Żeby siedzieć całą dobę przed komputerem, to trzeba mieć nieźle nasrane we łbie:o Żal mi ciebie biedna, niekochana, brzydka, stara, gruba i bezrobotna istoto:( Wybaczamy ci jednak te twoje jazdy, bo każdy wpadłby w chorobę psychiczną, siedząc samotnie całe dnie i noce w internecie, nie znając życia "w realu". Autorko, zamknij ten topik, zgłoś do usunięcia, bo przez tą chorą osobę i tak już nic z niego nie będzie. Trzymaj się, weź się w garść i pokaż, że stać Cię jeszcze na wiele! Trzymam za Ciebie kciuki! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie uroki forum bez rejestracji i moderacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuiiiiiiiooo009000
a ja to musze niestety przyznac ze 40-cha ma troche racji - zwlaszcza w temacie "podejscia" panow do kobiet, ktore nie grzesza uroda a tych, ktore grzesza nia i to bardzo. Otoz zauwazylam taka roznice zachowan u niektorych szanownych dzentelmenow - gdy kobieta jest piekna sa sklonni klaniac sie onej w pas, uprzejmie sie usmiechaja i ogolnie cukier, miod az w zebach chrzesci natomiast do tych mniej "wyraznych" (i nie mam tu tzw pasztetow na mysli) potrafia byc kontrastowo nieuprzejmi. Zaznaczam, ze pisze tu o zwyklych przecietnych facetach, nie o tych rzadkich egzemplarzach ktorzy kaxego czlowieka traktuja z szacunkiem.. Przyklad: mam bardzo piekna przyjaciolke za ktora mezczyzni wodza oczami bez wytchnienia. Bardzo czesto gdy wchodzimy np. do sklepu i z naprzeciwka wychodzi jegomosc facetem zwany jego wzrok pada na moja kumpele, oczy mu sie szerzej otwieraja, luki brwiowe sie podnosza, usta rozciagaja sie w usmiechu, i jak za czarodziejska rozdzka uaktywniaja sie w nim poklady dobroci i chec niesienia pomocy blizniemu: zamaszyscie takowy pan przytrzymuje drzwi, szczesliwy niczy mlody warchlak w kapuscie, ze moze przepuscic taka ladna dame (moja kumpele, nie mnie rzecz jasna) ona mu sie odwdziecza usmiechem, zatrzepocze rzesami, podziekuje - on jeszcze bardziej podnosi brwi i cala twarz podnosi wogole jeszcze bardziej az taka jakas podluzna i swietlista sie staje (twarz) - ona przejdzie, on chwile w zapomnieniu te drzwi jeszcze trzyma i patrzy za nia, ona przeszla, wiec moja kolej zebym ja do sklepu tez weszla wiec ide, podchodze do drzwi, pan odwraca glowe, jego wzrok pada na mnie i tu nastepuje uroczysta chwila prawdy, wielkie bum, srututu! Natchniona twarz dzentelmena traci na podluznosci - brwi, usta, czolo odwrotnie proporcjonalnie opadaja w dol zamiast zwyczajnie wrocic na miejsce, w oczach pana jakies takie bolesne rozczarowanie i pustka, ja podchodze do tych drzwi - pan je puszcza i drzwi niemalze zatrzymuja mi sie na twarzy - gdyby nie moj szybki refleks byloby spotkanie 1-szego stopnia ;-)) Z jednej strony mnie cos takiego smieszy i bawi a z drugiej irytuje. Jednak nie brak zainteresowania mnie irytuje czy tez obojetnosc, bo ogolnie to jakos nie tesknie specjalnie zeby mi ktos serenady wyspiewywal ino wkurza mnie to jawne okazywanie dezaprobaty, taki jakis niewypowiedziany rodzaj pretensji o ten brak urody u kobiet albo przecietnosc nawet. Siedzialam kiedys sobie w domu u brata, do brata przyszedl kumpel, ktorego nie znalam wczesniej. W telewizji lecial teledysk z jakas piekna dziunia w roli glownej. Oboje komentowali urode seksownej dziolszki po czym kolega brata (w wieku przed 30 tka jakos) powiedzioal, ze "taka to by sobie porychtowal bo te baby wokol to takie brzydkie".. po co ta pretensja ja sie pytam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uooo zgadzam sie z toba. Kazdy z nas bardziej zachwyca sie malutkim szczeniaczkiem anizeli wylinialym duzym wilczurem. Lubimy ladne opakowania i estetyczne wnetrza. Wolimy filizanke z porcelany od masywnej szklanki.... A mimo wszystko jest na swiecie tyle przecietnych ludzi, ktorzy jednak maja partnera i sa szczesliwi i kochani. A autorka tego watku uwaza, ze jest to niemozliwe. Co nikogo juz zreszta nie dziwi biorac pod uwage jej polot i ciekawa osobowosc :o A z pajaka motyla nie wyczarujesz, nie da sie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czterdziecho- wspólczuję. Stałaś się czyjąś obsesją, śledzi Cię i punktuje. Nieładnie. Dajcie żyć i pisać kobiecie. Lubiłam sobie czytać ten temat mocno Ci kibicując Czterdziecho ( co nie oznacza, że ten Twój defetyzm mnie nie wkurza). Myślę, że biedny troll psychopierd to osoba albo zakompleksiona, która lubi się dowartościowywać cudzym kosztem, ale głupek, albo i jedno i drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziecha bez pecha
Witam. Widzę, że ktoś popadł w manię prześladowczą. Może jeszcze udzielam się w 80% innych tematów, pisząc po 50 postów na minutę jednocześnie 24 h na dobę, 7 dni w tygodniu, a wszystko można poznać po kropkach...? ;-) A może to po prostu ja piszę wszystkie posty na Kafeterii...? Większość osób używa kropek jako podzielników. Ja używam kropek, kresek i iksów, przy czym ostatnio raczej kresek (jeszcze przed rzekomą "demaskacją"). _ Pogubiłam się już, kto jest kim. Za dużo tu różnych "trolli", gości - Autorka okazuje się być jakąś Asterką i Indiańskim Latem, ktoś pisze też pod jej nickiem i podobno to nie ona... Jeśli ktoś chce normalnie pogadać (bez nadmiernych ilości marudzenia) to zapraszam na "PSYCHOPIERDY czyli jak być szczęśliwą po czterdziestce"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indiańskielato vel czterdziech
gość uooo zgadzam sie z toba. Kazdy z nas bardziej zachwyca sie malutkim szczeniaczkiem anizeli wylinialym duzym wilczurem. Lubimy ladne opakowania i estetyczne wnetrza. Wolimy filizanke z porcelany od masywnej szklanki.... A mimo wszystko jest na swiecie tyle przecietnych ludzi, ktorzy jednak maja partnera i sa szczesliwi i kochani. A autorka tego watku uwaza, ze jest to niemozliwe. Co nikogo juz zreszta nie dziwi biorac pod uwage jej polot i ciekawa osobowosc pechowiec.gif A z pajaka motyla nie wyczarujesz, nie da sie pechowiec.gif Troll w wersji łagodnej.Niby współczujący - ale na koniec jego podstawowa ideologia.DOGRYŹĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indiańskielato vel czterdziech
Bardzo mi się podobało to co napisała uuuiiiooo. To są zachowania przez które myślę tak o mężczyznach.Liczy się wygląd.Nic więcej.Brzydsze kobiety są wybierane na zasadzie "jak się nie ma co się lubi", bo mozna od nich więcej wymagać , albo one są w stanie więcej zrobić dla partnera.Iść na większe ustępstwa, przemilczeć to i owo, biegać wokoło, dbać,starać się.Czyli cięzko napracować w przeciwieństwie do pięknoty, która po prostu jest.jej cały męski zachwyt i staranie przychodzi tak po prostu z automatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Indianskie Lato to czterdziecha z pechem :o Po stylu pisania nzawsze ciebie rozpoznam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indiańskielato vel czterdziech
Ale ja wcale tego nie ukrywam.Vel oznacza również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troll Psychopierd
widzisz schizofreniczko. To akurat nie ja o 00:30 :-O ale sie zgadzam: z pajaka motyle nie zrobisz a z ropuchy, taka jaka jestes ty nawet zabki nie da sie zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indiańskielato vel czterdziech
wyparcie - metoda psychologiczna stosowana przez osoby o zaburzonej osobowości.i wybacz, nie wierzę osobie , która przez 6 stron prowadziła monolog z samym sobą. zrozum trollu, ze przestałeś być wiarygodny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trolik orszinalny fan twoj
A propos wiarygodnosc Asterko do dzisiaj sie wypierasz ze to ty. Zegnam raz na zawsze. Jestes po prostu glupia. Wyparcie to twoja specjalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiędła ruta
jednak kafeteria to jest dno nie forum. przyciaga mnóstwo debili wszelkiej masci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indiańskielato vel czterdziech
Szczęśliwie Czterdziecha bez pecha założyła nowy wątek, w którym miło i sympatycznie opowiadają sobie o dzieciach, domach i sprzątaniu.Dla każdego temat pod jego możliwości i horyzonty.Wiem złośliwa jestem, ale porozmawiać o byle czym to ja sobie mogę z sąsiadami. A tu mogą się wypowiadac osoby, które w szczęsliwośc i psychopierdy nie wierzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiędła ruta
ja sprzatacnie lubie, co bardziej pisac o nim, dzieci u mnie nie uswiadczysz, takze nie mam tam o czym pisac. ciekawe czy te zajeciawłasnie czynia kobiete po 40 szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indiańskielato vel czterdziech
Szczęśliwym czyni je NIEMYŚLENIE.Nie nicowanie wszystkiego z jednej strony na drugą, nie analizowanie, nie dopuszczanie smutnych i przygnebiających myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuiiiioooooo
a mi sie tam posty 40-chy podobaja (mowcie co chcecie) - sa szczere. Owszem gorzkie i pelne bolu ale szczere. Niewygodne i jakos "przeszkadzajace" dla wiekszosci osob, zwlaszcza tych, ktorzy chetnie posluzyc chcieliby rada z gatunku "zrob to, zrob tamto" a jedyny odzew to upor. Reakcja wiekszosci czytajacych jest jaka jest bo generalnie lubimy gdy ktos nam przytaknie, podziekuje, obieca ze zrobi tak jak mowimy itd. Znaczna wiekszosc nie lubi gdy ktos narzeka, a tym bardziej spodziewamy sie, ze po kilkunastu stronach dobrych rad autorka "powinna" wziasc sobie to wszystko do serca i przeistoczyc sie w zwiewnego tryskajacego optymizmem aniola;-)) Nie jestem jakas tam specjalistka ale zgodze sie w pewnej poruszonej juz tu kwestii, ze doswiadczenia zyciowe, zwlaszcza te bolesne oraz trudnosci i ograniczenia z jakimi borykamy sie na codzien moga nas konkretnie przyblokowac - nadmiar bolu jaki osadza sie w czlowieku moze spowodowac, ze kostniejemy, nie jestesmy w stanie zaskoczyc na pierwszy bieg by cokolwiek zmienic. Dla tych, ktorzy sie tak rozemocjonowali czytajac posty 40-chy: czy cos w postawie autorki faktycznie wplynelo jakos na WASZE zycie, cos nadszarpelo, uszkodzilo, skrzywdzilo ze poczuliscie taka potrzebe nabluzgania? Rozumiem - to ludzkie emocje, kazdy ma do nich prawo a tym bardziej na forum czujemy sie bardziej wolni zeby dac im upust ale warto sie czasem zastanowic czy mamy az taki powod by czuc taki gniew i zionac ogniem? Nie jestem wprawdzie zwolenniczka postawy "narzekaj i nic w tym temacie nie zmieniaj a spotka cie szczescie" - jako ze obserwujac siebie moge smialo stwierdzic, ze w momentach wyciszenia, skupienia, zweryfikowania mojego myslenia o mnie samej czuje jakas wieksza przestrzen w sobie, cos na ksztalt nadziei i optymizmu. Kiedy natomiast narzekam, utozsamiam sie z moim obolalym i cierpiacym "ja" i odchodze od zmyslow! Rozumiem jednak, ze kazdy jest suma swoich wlasnych doswiadczen i miec pretensje do kogos, ze cierpi to lekki absurd. Sa byc moze wsrod nas osoby ktorym latwo wychodzi sie z dolka, sa tez takie ktore tkwia w kleszczowym uscisku wlasnych koszmarow i sa w takiej niewoli ze wrecz niemozliwe im sie wydaje ze mozna cokolwiek zmienic. Ale wszystko mozna zmienic wewnatrz siebie. Nawet tego nie przeczuwamy ale te zmiany moga nastapic ot tak w klika sekund, nie trzeba na to dlugich lat terapii i praktyk. Po prosty obronne mury naszego ego moga runac w kazdej chwili i wtedy czlowiekowi objawia sie jego wlasna natura. Dla wiekszosci z was to pewnie brednie (myslcie sobie co chcecie) ale tak sie dzieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indiańskielato vel czterdziech
Mądrze prawisz kobieto.Tylko problem polega na tym, ze żeby odblokować moje ego musiałabym dostać pozytywny bodziec z zewnątrz.Nie wyglądam najgorzej, ani najgorsa nie jestem - niestety nie na tyle by mężczyźni otwierali mi drzwi.DRZWI DO SZCZĘSCIA Oni mi je przytrzaskują przed nosem I DZIWIĄ SIĘ, ŻE JA SIĘ TAM PCHAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoje ego odblokuje k***s kup dildo większych potrzeb nie masz.Taka " inteligębna"( Gombrowicz dziecino), a nie doszła do tego ,że nikt , ani nic nie jest w stanie nikogo zmienić?Odpowiedzialność za własne życie ,,, się kłania, a nie projektowanie siebie a la stetryczała dzidzia piernik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indiańskielato vel Czterdziech
Odpowiedzialność za życie....przecudne Trollu.Z odpowiedzialności za życie swoje i nie tylko egzamin zdałam na 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedrak niewielki
daj sobie spokój z facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×