Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Uczeń

Sytuacji z nauczycielką

Polecane posty

Gość Uczeń

Hej Wszystkim, chciałbym wam przedstawić pewną historię a zarazem prosić o radę. Może zacznę od początku, mam 18 lat jestem uczniem jednego z miejscowych liceów, w mojej szkole jest jedna wyjątkowa kobieta, jest nią moja nauczycielka od historii, nie będę zdradzał jej imienia w celach czysto anonimowych. Nauczycielka od historii jak już wcześniej wspomniałem jest wyjątkową kobietą, może troszkę przedstawię jej osobę. Pani X ma męża i dwójkę dzieci w tym jednego syna tylko rok młodszego ode mnie, jej życie jest ustatkowane, mąż ma dobrze zarobkową pracę, w zasadzie niczego jej nie brakuje. Ja w swoich zamiarach w zasadzie niczego nie oczekuję, jest dla mnie jak „matka”, mogę z nią pogadać, pośmiać się, czasem mnie wesprze w trudnej sytuacji, ale niestety wszystko toczy się na podłożu szkoły. Nie mam w planach oczekiwać od niej wielkich zmian w życiu, ale nie ukrywam, że bardzo mnie pociąga.. Jej oczy, uśmiech to jak poprawia włosy – wszystko co w niej poprawia mi humor.. Jak myślicie co mógłbym zrobić, by stać się jej przyjacielem (czasem wyskoczyć na kawę, wyspowiadać się z problemów). Wiem, że dla niej może to być kiepskie rozwiązanie gdyż może się bać, iż ktoś oskarży ją o spoufalanie się z uczniami.. Co byście mi doradziły w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekać z trzy lata aż przestaniesz być najpierw uczniem, a potem świeżym absolwentem. Dla niej pewnie jesteś takim dzieciakiem jak jej syn, ona na pewno sobie nie wyobraża, żeby jej syn podbijał do babki w jej wieku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczeń
Tak ale ja bym chciał by była blisko mnie, nic więcej.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczeń
Mam ale matka nie pociąga mnie fizycznie zresztom to moja matka i to byłoby kazirodztwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może po prostu ucz się tej historii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczeń
Widzę, że ktoś się pode mnie podszył. Tak mam matkę, która nie zwraca uwagi na moje problemy i ciągle kłóci się z ojcem, który jest bezrobotnym alkoholikiem... Także fajnie by było gdyby można z nią zawsze o wszystkim pogadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnij, mówi Ci to paradoksalnie jako nauczycielka historii:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczeń
Aż tak źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty chcesz ją przerżnąć czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczeń
Fakt, jest bardzo pociągająca, ale głównie chodzi mi o to by była dla mnie bliską osobą, której będę mógł się zwierzyć itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczeń
Oczywiście gdybym ją mógł bzyknąć, nie byłoby w tym nic złego, no ale na razie na to nie liczę, bo mam stulejkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczeń
Fakt, jest bardzo pociągająca, ale głównie chodzi mi o to by była dla mnie bliską osobą, której będę mógł się zwierzyć itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczeń
A z historii mam pałę (przypadek?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczeń
Kurde ty goście ze stulejką nie podszywaj się pod autora postu (czyli mnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie ze swoją nauczycielką od polskiego bzyklałem. uczyła mnie w liceum, do zbliżenia doszło jak już skończyłem owo liceum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczeń
Kurde ty goście ze stulejką nie podszywaj się pod autora postu (czyli mnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×