Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

HELP

Polecane posty

Gość gość

Wiec tak mam taki problem. Chce wyprowadzic sie od faceta z ktorym mamy razem dziecko. Moj syn jest zameldowany u niego i ma jego nazwisko. Wiem ze ma takie same prawa, ale czy moge wziac syna wyprowadzic sie z nim do moich rodzicow? Czy on mi go nie odbierze tak normalnie? Bedzie musial wziac wniezc sprawe do sadu i w ogole jakie mam szanse? Co robic. Wiem ze pisze nieskładnie, ale jestem zdenerwowana, bo on nie chce mi go dobrowolnie oddac on pracuje ja jestem na wychowawczym. Dlatego myslalam aziac sie spakowac jak go nie bedzie i po prostu uciec. Doradzcie blagam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie- dziecko jest na zawsze uwiązane do miejsca zameldowania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, z tego co mi wiadomo normalnie możesz go przemeldować. Przyjaciólka miała podobną sytuacje i normalnie go przemeldowała bez zgody ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ze go moge przemeldowac, ale poki go nie przemelduje, czy moge go zabrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Ewuni
pewnie że możesz u nas dyskryminuje się ojców i matka chcąc nie chcąc ma prawie zawsze pierwszeństwo w opiece nad dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto,to Twoje dziecko możesz je zabrać do dziadków kiedy chcesz,a zameldowane może być nawet na księżycu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I normalnie za jego plecami moge go gdzie indziej zameldowac? jak to wglada? no bo bedzie tez zameldowany u ojca swojego jezu nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przemeldować nie możesz sama bo ojciec najpierw czy główny lokator musi dziecko wymeldować z tego mieszkania a potem ty czy twoi rodzice mogą ale nie muszą meldować dziecko u siebie wyprowadzić sie możesz jak najbardziej z tym że ojciec ma takie same prawo bo rozumie że praw odebranych nie ma i musisz ojca dziecka wpuszczać i pozwalać na kontakty z dzieckiem ,bo inaczej może założyć ci sprawę o utrudnianie kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz się wyprowadzić, tylko musisz podać ojcu miejsce pobytu syna i przede wszystkim nie utrudniać mu kontaktów. Możecie dobrowolnie się ugadać, co do odwiedzin ojca, a jeśli tak się nie da,to przez Sąd. Prawo w Polsce normuje, że miejsce zamieszkania dziecka jest zazwyczaj tam gdzie matka, chyba że Sąd ma wątpliwości,co do opieki matki lub są jakieś rażące sytuacje które zagrażają życiu bądź zdrowiu dziecka będąc z matka. Poza tymi sytuacjami,dziecko jest przy matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko co robic jak on po to dziecko przyjedzie i bedzie chcial mi je zabrac. U niego lepsze sa warunki mieszkalne niz u mnie w dodatku moj ojciec lubi sobie wypic. cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce mu utrudniac kontaktow tylko chce aby byl ze mna moj syn. A nie z nim i z jego popierdo.. mamuska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zabrać na zawsze ?,owszem może ci je zabrać ale musisz mieć do dziecka dostęp to tak samo jak ty ojca dopuścić do dziecka musisz ,a jeżeli jakiekolwiek utrudnienie będzie z którejś ze stron,to niestety tylko sąd ,dla dobra dziecka lepiej sie dogadać a nie wyrywać sobie dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze trzebabylo, bardzo dobrze to wiem, tylko ten konkubinat chca jego rodzice bo nie chcieli aby on ze mna bral slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce wyrywac dziecka, chcialam dobrowaolnie sie z nim dogadac, ze moglby przyjezdzac kiedy chce i na ile chce zabierac go tylko zeby miejsce zamieszkania mial u mnie tzn ze mna o to mi chodzi, ale on chce zebym to ja odwiedzala dziecko a dziecko mialoby mieszkac z nim. Ja mialabym placic alimenty i wtedy okej to mu pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz mu dać dziecka, żeby na przykład wziął go sam poza Twój dom. Powiedz że może widzieć się z dzieckiem, nie utrudniasz kontaktów, ale u Ciebie w domu. Jeśli wezwie Policję, to samo powiesz (decyzję poprzesz tym,że obawiasz się, że ojciec nie przyprowadzi syna do domu i boisz się o jego zdrowie) i Policja nic Ci nie zrobi, bo kontaktów nie utrudniasz i nie może Tobie nic nakazać. Od tego jest Sąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze tylko on ma troche lepsze warunki mieszkalne niz moi rodzice tego sie obawiam, ze jak pojdzie do sadu to wygra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nierozumeim takich osob jak Ty autorko :( Slubu nie ma , zameldowania nie ma ale do lozka sie facetowi pcha i potem ciaza a teraz placz. Kobiety patrza tylko na "uczucie" a nie na wlasne interesy, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sąd bierze pod uwagę nie tylko warunki mieszkalne pod uwagę. No ale chyba rodzice nie mieszkają w namiocie? A poza tym, czy ojciec dziecka pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madra jagodo skad k******iesz jak bylo co? skad wiesz czy to ja sie pchalam? To ze ty sie pchasz facetą do lozka nie znaczy ze kazdy tak robi inteligentna dziewczyno, jakim prawem smiesz oceniac kogos co? Odezwala sie idealna. W dodatku, skad wiesz jak bylo miedzy nami ze dziecko sie pojawilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec pracuje ja jestem na wychowawczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość Madra jagodo skad k******iesz jak bylo co? skad wiesz czy to ja sie pchalam? To ze ty sie pchasz facetą do lozka nie znaczy ze kazdy tak robi inteligentna dziewczyno, jakim prawem smiesz oceniac kogos co? Odezwala sie idealna. W dodatku, skad wiesz jak bylo miedzy nami ze dziecko sie pojawilo? " . Padlam w tym momencie :D Skad wiem jak to bylo? *Sama napisalas, ze Ty nie jestes zameldowana u swojego konkubenta. Ale to jest najlepsze "skad wiesz jak bylo miedzy nami ze dziecko sie pojawilo? " :D * No ja mysle, ze uprawialas ze swoim konkubentem sex. Bo nie wiem czy tY wiesz ale z sexu biora sie dzieci. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie wyobrażam sobie,że Sąd wskaże miejsce zamieszkania dziecka z ojcem skoro ojciec pracuje i nie będzie miał możliwości opieki nad synem, skoro matka jest na urlopie wychowawczym, nie martw się na zapas. Najlepiej byłoby się na spokojnie dogadać. Powodzenia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak? dzieki ze mnie uswiadomilas bo bylam pewna ze w kapuscie je znalazlam hahaha pozatym jakim prawem smiesz sie wypowiadac na temat ze ja sie mu pchalam do lozka? jak ty sie pchasz kazdemu to okej, ale my jestesmy razem juz w ch*j i chcielismy dziecko a ze na slub sie nie zgadzali jego rodzice to ich problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że może zabrać dziecko po za miejsca zamieszkania ,może nawet z nim do Berlina pojechać i matka nic nie zrobi bo ojciec ten ma takie same prawa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypowiadaj sie kulturalnie dziewczyno choc wiem , ze w Twoim przypadku to bardzo trudne ( wiadomo patologia). Sama napisalas, ze nie jestescie malzenstwem no to zyjecie w konkubinacie a wiec popelnialas cudzolostwo. Nie masz z nim slubu a wymagasz szacunku do siebie :D Jestes smieszna! A powiedz mi co do tego wszytskiego maja jego rodzice ? Przeciez ty wy bralibyscie slub a nie rodzice, oni w tym przypadku nie maja wiele do powiedzenia. Tylko wiesz jak bylo naprawde? Poznali Cie i zobaczyli jaka jestes i pewnie namawiali twojego konkubenta zeby sie z Toba nie zenil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że może zabrać. Ale jeśli dziecko będzie z matka i ona nie wyrazi zgody na zabranie go, to nikt jej dziecka z rąk nie wyrwie. a kontaktu nie będzie utrudniać, bo ojca wpuści do mieszkania,żeby widział się z synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są różne sytuacje, w których rodzice walczą ze soba o dziecko, spotkania z nim itd. ale do czasu aż sprawa znajdzie finał w Sądzie, to tak naprawdę mogą sobie nawzajem robić w kółko na złość. Znam miliony takich sytuacji, szkoda tylko, gdy rodzice walcząc nie widzą cierpienia i dezorientacji swojego dziecka. Dlatego najlepiej stanąć na wysokości zadania i kulturalnie, na spokojnie,bez emocji, jak na normalnych dorosłych ludzi przystało, ustalić wszystko między sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jagodzinka czy jak ci tam dokladnie tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo matka może nie dac rady się wyprowadzić z dzieckiem od ojca bo on nie będzie chciał na to zezwolić . Jeżeli ojciec przyjdzie do dziecka a matka nie pozwoli dziecka zabrać dziecka np na lody ,tak samo ojciec może wezwać policję bo jest to utrudnianie kontaktu ,nie ma czegoś takiego w tym przypadku kiedy oboje rodziców mają równe prawa aby jedna ze stron nie mogła zabrać dziecka .Ustalenie tego aby dziecko widziało się z rodzicem w obecności drugiego rodzica jest tylko i wyłącznie ustalane przez sąd ,w tym przypadku tylko dobra wola rodzica ,na co np ojciec może się nie godzić bo chce być z dzieckiem sam na sam ,chce zabrać np do kina .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×