Macie psy co robić

tule psa i zatykam mu poduszkami uszy, zaczęło się a on chyba zwariuje ze strachu :(

moj siedzi w lazience, do tego mam glosno wlaczona muzyke i jakos leci. Ostatni raz byl na dworze o 12:20 w poludnie

To niedobre z was właścicielki. Mój siedzi i niczego się nie boi.

psy są porąbane,ja ich nie znoszę;/ od mojej siorki pies chciał wejść do mojej szafki,bo jest taka szeroka i ciemna,a w niej tylko pasta do butów i buty leżą,więc dużo miesca suka by miała,to ja ją musiałam za sierść pociągnąć żeby wyszła ochyda;/

trzeba bylo mu dac leki na uspokojenie, sa dostepne u weta. ja mam dwa koty, ktore sie panicznie baly; na uspokajacze za duzo z kombinowaniem dawki na takie male masy ciala, jeden przesiedzial w pudle drugi zakopany w koldrze, ale im szybko przechodzi ;)

mnbv

wyślij do chin albo do koreańczyków tam zrobią z twojego kundla smaczne danie:O jesteś marnym marnym właściwcielem czworonoga skoro nie potrafisz go zabezpieczyć w taki dzień jak sylwester, powinni ci go zabrać bo nie potrafisz się nim opiekować

mój się nie boi, jak tylko się zaczęło hukanie po południu poszedł spać,spał aż zgłodniał jak o północy hukało tuż pod domem wlazł na fotel łapy na parapet i próbował oglądać,dostrzec co sie znowu dzieje,o 00:15 wyszłam z nim na siku petardy go nie ruszają oni sobie a on sobie,u rodziców ich psy są w środkowym pomieszczeniu gospodarczym w wszystkich 3ech pomieszczeniach gra muzyka i śpią bo mało co do nich dociera z zewnątrz w takim stereo.