pijaki mordują nasze rodziny

rano pojechał w gosci samochodem, mowie uwazaj, pelno pewnie tych pijanych kierowców. wział i dziecko. pojechał. wlaczam telewizor po obiedzie- a tu o tym wypadku w kamieniu. za telefon i dzwonie do męża, takwrócił, razem ogladalismy wieczorne relacje o tym wypadku. strach bliskich wypuszczac, jak nie narkoman to pijak za kierownicą. ciocie mi pijak przejechal, straszne to!

Koło tego pijaka z kamienia siedziała trzeźwa osoba - dlaczego na to pozwoliła?

bo miala taki sam mozdzek jak ten co wypil. Skazac jak za morderstwo masowe z premedytacja. Do tego praca za kterej pensje bedzie utrzymywal te biedne dzieci ktore rpzezyly!!

a pozwoliła, bo u nas pijak na drodze czy za kierownicą to "pijaczek", "zmęczony", "ale wieje" i durne uśmieszki zamiast ich k****ać, to my sie pobłażliwie uśmiechamy zamiast zabierać kluczyki, mówimy "jedź ostrożnie", zamiast zabierać samochody za jazdę po pojaku, dajemy pół roku w zawieszeniu jest wielkie społeczne pozwolenie na picie pijacy są traktowani jak święte krowy, w najgorszym wypadku - biedni chorzy ludzie a potem takie skutki wyjeżdża człowiek na drogę i nei wie, czy wróci żywy do domu