Czy dobrze zrobiłam wysyłając mu życzenia

Napisałam po prostu szczęśliwego nowego roku, mimo, że miałam nie odzywać się jeszcze jakiś czas - cicho liczę na powrót (już kiedyś to przerabiałam), i wiem, że nic nie działa lepiej, jak nieodzywanie się, i radzenie sobie świetnie, albo i lepiej, niż w trakcie związku. ALE. Rozstaliśmy się przez moje olewane, i obojątność. Dodatkowo on wysłał mi życzenia na Święta - może to była moja kolej? Kiedy odpisze nie mam zamiaru podtrzymywać konwersacji - po prostu grzecznościowo do niego napisałam... Jak Wy uważacie?

nie powinnas pisac!

Też jestem taka żałosna idiotka jak Ty. Sama wiesz, że gdyby chciał to wystarczy wyciągnąć telefon, otworzyć komputer. Ech nadzieja matką głupich.

Ja nie jestem żałosną idiotką :) Doszłam do wniosku, że skoro on pisał w Święta, a rozstaliśmy się ponieważ byłam dla niego zimna, to powinnam to zrobić

Nie ma sensu zastanawiać się nad czynem dokonanym.Dobrze,czy źle to nie ma w tej chwili znaczenia. Duży plus za szczerość dla Ciebie.

no to jak doszłas do takich wnioskow to po co nas sie pytasz?

Bo oczywiście mam wątpliwości, i cały czas walczę sama ze sobą - nie otworzyłam się przed nim, bo zapewne się bałam, i skutek był taki, że myślał, że mam go w d***e

zrobilas i tyle. nie zrobilabys tego to bys pytala czy masz napisac...

Dobre maniery nie są niczym złym. Życzenia grzecznościowe wysyłamy różnym ludziom i nic w tym złego, wysłałaś bo chciałaś, i dobrze, jak te życzenia odbierze adresat, to jego problem. Życzysz mu dobrze, jesteś kulturalną osobą, więc zgodnie z zasadami tego środowiska, z którego się wywodzisz, wysłałaś mu życzenia - i tyle.