straszny katar u dziecka

Witam. Mój 2 letni synek od prawie tygodnia jest chory i o ile z gorączka i kaszlem jakoś sobie radzimy( nie licząc wczorajszego dnia którego część spędziliśmy na SORZE bo nie mogliśmy mu zbić ponad 40 stopniowe goraczki) to nie wiem jak mu pomoc żeby sie tak nie męczył z katarem. Ma strasznie zapchany nosek. Sciagam mu katar aspiratorem, daje krople i smaruje mu nos mascia majrankowa ale to nic nie pomaga. Synek oddycha tylko przez usta i widzę że bardzo go to męczy bo nie może nic jeść i pić. Macie jakieś pomysły jak mogę mu pomoc?

Oczywiście woda morska, maść majerankowa, nasivin... ale jak katar na prawdę duży, głęboko zalegający to nie wystarczy zwykły aspirator, tylko sprawdzi się "katarek", ten podłączany do odkurzacza. Po drugie: inhalator i pulmicort .. albo chociaż sama sól fizjologiczna w inhalatorze..przynajmniej 2 razy dziennie. Cebion No i kup krople do picia Sinupret, dawaj 3 razy dziennie po ok 15 kropli. Powinno pomóc.. ja stosowałam u niemowlaka.

do goscia wyzej-jestes rabnieta.Wiesz co to katar?pol apteki w dziecko wpakowalas.Wiesz ze leki nie sa obojetne dla zdrowia dziecka?i to na wlasna reke pakujesz dziecku rozne specyfiki..Boze,ze opieka nie zajmuje sie takimi lekomankami!

dawaj dużo pić , oczyszczaj woda morską i ściągaj... mozesz tez zakrapiac euphorbium jesli masz w domu, z nasivinem ostrożnie bo mocno wysusza śluzówkę. słyszałam tez o postawieniu przy lózku osolonej wody, podobno pomaga przy katarze.

Idz do leakrza moj synek tez ma okropny gestynkatarbi dostal na recepte masc robiona z antybiotykiem

Polecam katarek

Jakie pół apteki??? Nasivn, maść majerankowa, woda morska, cebion i inhalacje z pulmicortu to "specyfiki", które lekarka przepisywała mojemu dziecku za każdym razem na katar.. chociaż miało raz miesiąc, raz osiem, a raz 10 miesięcy! Jedyne, co sama podałam małemu ostatnio sama, to krople sinupret, bo te jej "specyfiki" nie działały i dziecko długo mi się z tym katarem męczyło.

Aa i ktoś pisał o euforbium.. a jak zapytałam lekarkę czy mogę mu podawać to nie.. to jest dla starszych dzieci.. i ona właśnie każe dawać nasivin

Dopiero parę dni temu dotarł do nas do domu nasz pierwszy inhalator i jest to Sanity Simple. Niewiele jeszcze tak naprawdę mogę o nim powiedzieć. Na pewno jest lekki, to fakt. Ale samej inhalacji jeszcze nie przeprowadzaliśmy. Na razie musimy potrzebne lekarstwo kupić i trochę instrukcję prześledzić. W każdym razie pierwsze wrażenie sam design robi bardzo fajne.

Mi się wydaje że jak na pierwszy raz z inhalacją to nie ma sensu od razu dużych pieniędzy na urządzenie wydawać. Sama kupowałam Sanity Simple. Trochę ponad sto złotych za ten model dałam. Ładnie pracuje, nie hałasuje, jest w miarę cichy. Cała konstrukcja dużo nie waży, można sobie wygodnie ustawić w pomieszczeniu gdzie będzie inhalacja wykonywana. Różne leki można tutaj wlewać, najważniejsze żeby były przeznaczone do wziewnego podawania.

Ja szukałam inhalatora do terapii głównie górnych dróg i tak znalazłam Sanity Simple. Fajna, przyjazna dla użytkownika konstrukcja, gdzie nie trzeba się gimnastykować żeby sobie oddech dostosować do aparatu. Przewód z zasilaniem jest w miarę długi co też jest ważną sprawą, bo jedak gdzieś taki sprzęt w domu trzeba ustawić, a nie wszędzie są warunki żeby inhalację przeprowadzić. Z takich jeszcze innych plusów to na pewno cicho pracuje, dużo nie waży, łatwo jest przenieść, przewieźć itp.

Do udrażniania przy stanach zapalnych u niemowlaka to mi się fajnie sprawdzał Nosalek. Można szybko ściągnąć całą wydzielinę co mocno skraca całe leczenie.

Inhalacja to zawsze dobry pomysł przy katarze i przeziębieniu. Dodatkowo przy niewysokiej gorączce można w pierwszej fazie spróbować leczyć dziecko samemu, bo zasady leczenia przeziębienia są tak naprawdę proste, świetnie podsumowuje je ten artykuł - zachęcam w wolnym czasie do przeczytania: https://www.gdziepolek.pl/tematy/goraczka-u-dzieci-i-niemowlat Przy leczeniu gorączki warto zwrócić uwagę, na leki których nie wolno podawać dzieciom. No i oczywiście przy wyższych temperaturach podawanie naprzemiennie leków zawierających paracetamol i ibuprofen. Ale jeżeli gorączka trwa więcej niż trzy dni, to wtedy już koniecznie trzeba pójśc do lekarza :)

Ja generalnie na pierwsze objawy przeziebienia to znam taki lek jak https://adamed.expert/produkty/sambucol-kids-syrop-120-ml-3-r/ bezpieczny dla dzieci a przede wszystkim skuteczny polecam sobie sprawdzic nawet jak cenowo porownac z innymi tego typu lekami to nie jest najgorzej!

Ja miałam mega problem z katarem u mojego bobasa. Strasznie mi było ciężko, jak mała się tak męczyła z tym katarem. Ale zaryzykowałam i kupiłam aspirator do nosa https://haxe.pl/produkty/p4710953420348-aspirator-do-nosa i naprawdę działa, mogła oddychać i już tak się nie męczyła w nocy. 

Ja też używam tego aspiratora do nosa co Werka. Moim zdaniem Haxe jest najlepszy, a przetestowałam już kilka i ten jeszcze mnie nie zawiódł.