czy ktos tez tak ma jak ja

z kazdym dniem coraz bardziej chciałabym zasnąć i już się nie obudzić następnego dnia...i nic juz nie czuć,nie myśleć o niczym, czuję się jak wrak.

Nie jak wrak.Sen wyzwala:).

ale ja po prostu chce zniknąć z tego świata :(

masz problem konkretny czy nie masz?od jak dawna tak się cZujesz?

mam. od kilku miesięcy, ale teraz to się pogłębiło bo niestety zawaliło mi się juz wszystko do końca,ehh

jokomokokoka ale ja po prostu chce zniknąć z tego świata smutas.gif x Ale nie znikniesz.Sen to alternatywa.Sen jest darem.

Ja mam odwrotnie chce aby inni znikli, a ja chce żyć wiecznie.

jest jakakolwiek szansa,żeby rozwikłac ten problem?to życiowa sprawa? chcesz o tym coś napisać?

nikt mnie nie rozumie, dlaczego tak jest? każdy ma wyrąbane na moje problemy, nawet jak chce komus się wygadać, to nikt nie potrafi zrozumieć. ja juz nie mam siły i chęci zeby żyć, więc po co męczyć się i innych

Mnie sen wyzwala.W twojej głowie tkwi problem,skoro nikt Cię nie rozumie,za Ciebie nikt go nie rozwiąże.Nie pozbawiaj się emocji,skoncentruj myśli na niepozornych rzeczach sprawiających C**przyjemność.Myśl o sobie.Pomyśl jestem ja i nikt inny,resztę dopisz,jak w bajce.

chciałabym móc dzielić życie z kimś u boku, z kimś kto mnie pokocha ze wzajemnością...miałam tę szansę, ale on nagle odszedł, myślę, ze juz nie znajde więcej miłości,nie jestem w stanie, cięzko mi było się w kimś zakochać, a jak juz pokochałam całą sobą to on odszedł.

Ja też taj czasem mam niestety choć wiem że nie mogę ale to sąchwile zalamania ale podnoszę się i na przódv

ale ja już nie chce się podnosić, jestem na dnie i chcę mieć już spokój

Z jakiego miasta jesteś ? jokomokokoka

a czemu? powiem tylko,ze w kuj_pom

Tak tylko pytam, miałam Kolerzankę z podobnymi problemami z lubuskiego

i co z nia?

Wszystko OK ! Poszła do lekarza rodzinnego póżniej do psychologa dostała jakieś tabletki i przeszło jej.

ja juz bylam u psychologa i mi nie pomogł