Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EllaMozzarella

Miłość do schizofrenika

Polecane posty

Powiem szczerze, że taka diagnoza byłaby dla mnie najlepsza. On właśnie mówił coś o emocjach, natłoku i wyładowaniu tego. Ale co w takim razie począć? Jeśli nie psychoterapeuta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychoterapeuta powinien pomóc - zwłaszcza taki certyfikowany albo szkolący się w ośrodkach atestowanych przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne lub Psychiatryczne - zwykle tacy diagnozują pod kątem objawów klinicznych także. Także uzbrój się w cierpliwość, sam fakt, że pójdzie tam dużo pomoże. Jeśli tylko da radę pracować na tym (czyli będzie zmotywowany, będzie ujawniał to co się w nim dzieje -bo inteligentny jest czyli ma zasoby do terapii)- powinno to pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jest inteligentny, bardzo! Wierzę, że to pomoże, bo to wspaniały człowiek. Pani, do której chcę żeby poszedł jest bardzo dobrym lekarzem. Zastanawiam się: czy powinnam pójść do niej pierwsza i opowiedzieć o tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej nie idź, możesz mu zaproponować że będziesz mu towarzyszyła w drodze do - ale do gabinetu musi wejść sam bo to będzie jego terapia a nie wasza wspólna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, tylko chodzi o to, że on nie pamięta tej sytuacji a to w tym wszystkim jest najbardziej przerażające. Nie chcę wchodzić z nim, ale np. dzień wcześniej czy chwilę wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corrado666
mam podobny problem.zakochałem się w schizofreniczce.ona ma 22 ,ja 40. spędziliśmy razem cudowny tydzień (bez seksu ). problem polegał na tym że ona mnie namiętnie całowała aby 5 min. później apatyczna mówiła ze nie mam prawa jej dotykać.umówiliśmy się u niej.bardzo się cieszyła a jak przyszedłem to w drzwiach mi powiedziała :" tak naprawdę to chciałam być dzisiaj sama "....w końcu powiedziała że tak naprawdę się mną bawiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm.. Może on jednak nie ma schizofrenii? Bo zachowuje się normalnie, nie jest też rozchwiany emocjonalnie. Tylko tamta jednorazowa sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle w temacie i już
Jaja sobie koleś robi i tyle. Ja kiedyś spotykałam się z takim co chodził i spał nawet w okularach słonecznych. W końcu pytam go dlaczego? A on do mnie że ma zabójczy wzrok i sam się siebie boi :( wszystkie lustra,lusterka w mieszkaniu pochował. To znak że czas się ulatniać idiota jak nic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym jest joga? Słowo "joga" znaczy "zjednoczenie". Jej celem jest zjednoczenie twojego przejściowego "ja" - Jiva z nieskończonym Brahman, który jest hinduistyczną koncepcją boga. Bóg nie jest tu bogiem osobowym, ale bezosobową duchową substancją, która stanowi jedno z naturą i kosmosem. Brahman jest bezosobową boską substancją, która przenika, spowija i leży u podłoża wszystkiego. Joga sięga korzeniami do hinduskich upaniszad, pochodzących z 1000 przed Chr., w których czytamy: "Zjednocz światło wewnątrz ciebie ze światłem Brahmana". "Absolut jest w tobie" - mówią Upaniszady Chandogya - Tat tuam asi - "tyś jest tym". Bóstwo zamieszkuje w każdym z nas poprzez swego mikrokosmicznego przedstawiciela, indywidualne "ja" zwane Jiva. W Bhagavad Gita Krishna opisuje Jiva jako "moją własną wieczną część", i że "radość jogi przychodzi do jogina, który jest jedno z Brahmanem"!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joga uczy skupienia na samym sobie zamiast na Jedynym Prawdziwym Bogu. Joga zachęca, aby szukać odpowiedzi na życiowe pytania i problemy wewnątrz siebie, w swoim umyśle, świadomości, zamiast szukać rozwiązania w Słowie Bożym, poprzez Ducha Świętego, jak to jest w chrześcijaństwie. Z pewnością joga otwiera nas na oszustwo ze strony tego, który jest wrogiem Boga, który jak lew ryczący krąży szukając, kogo pożreć, aby odciągnąć nas od Boga i Kościoła (por. 1 P 5,8).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej wcale nie idź, generalnie im częściej będziesz mu mówić co ma robić, chodzić do lekarza/psychoterapeuty z nim to odbierasz mu samodzielną motywację do działania. On powie jak to jest wg niego - zaufaj jemu i specjaliście :) Chyba że on nie ma kompletnie motywacji do pracy nad tym, wtedy nawet twoja opowieść nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praktyka jogi jest pogańska, ale też okultystyczna. To jest religia Antychrysta i po raz pierwszy w historii jest ona szeroko przyjmowana przez świat zachodni i Amerykę. To śmieszne, ale nawet niektórzy mistrzowie jogi noszą krzyże i inne symbole chrześcijańskie, aby oszukać ludzi, mówiąc, że joga nie ma nic wspólnego z hinduizmem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ella, how are you? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Good to hear Greetings from me from Germany :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Thanks :-) D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×