Romski problem

hejka , otoz mam dosyc nietypowe pytanie dla kafeterian/kafetarianek ,aha i prosiłabym o POWAŻNE oraz bez wyzywania sie odpowiedzi . No więc jestem w 1/4 czesci romką ale moja rodzina zadnych tam tradycji (romskich oczywiscie ) nie kultywuje, więc stycznosci z romami nie mam no a moj chlopak jest wlasnie romem no i tutaj głownie pytania do romow o ile tutaj tacy sa - czy oni mnie zaakceptuja bo slyszalam ze jezeli rodzina sie tych tradycji wyrzeka to oni nie chca zaakceptowac -wiec jak to z tym jest ?

lepiej dla ciebie, żebyś nie miała z nimi stycznosc ŻADNEJ. czy ty wiesz jak oni się zachowują? jaką mają mentalność? lepiej zainwestuj w to 3/4 innej narodowości

ja znam romke ktora wpadla z 100% polakiem czy go zaakceptowali nie wiem w kazdym razie kupili im mieszkanie i pozwolili zamieszkac razem ja do gin i wkladke zeby wiecej dzieci nie bylo jakby nie patrzec zwiazek nie przetrwal bo chlopak pic zaczal i go pogonili dziecko jakos zaakceptowali wiec jakies szanse zawsze sa. Syna pewnie pogonia ale zawsze bedzie ich dzieckiem bedziecie potrzebowali czasu nim to przelknal pozdrawiam

Jaki jest ten chłopak nic nie piszesz a sama powinnaś wiedzieć, czy mieszka z rodziną, jak się zachowuje? Czy się uczy? Jeśli żyją normalnie, są zasymilowani to masz szanse na udane życie jeśli nie to daruj sobie.

znałam Romkę z tradycyjnej rodziny romskiej nie umiała czytać, nie wolno było jej nosić spodni, ojciec ją lał jak np obcięła grzywkę sobie, nie wolno jej było pokazywac włosów, ogólnie przesrane życie. Niepiśmienna, zdominowana i żyjąca na łasce fanaberii i przesądów.

no moj chlopak zachowuje sie normalnie ale no jego rodzinka troche kultywuje stad moje obawy :/ on twierdzi ze nie bedziemy musieli tego kultywowac jezeli nie zechce no ale czuje ze on tego chce .