Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaliopa

jestem zalamana zrobilam rano test i jestem w ciazy nie mamy warunkow

Polecane posty

Gość kaliopa
tak milosc to nie wszystko ale czy tak trudno zrozumiec ze nie mam ochoty po raz kolejny przezywac tego co przezywalam 5 lat temu jak maz wyjechal za granice?? i tak jest nam ciezko jak jest tutaj a tam bylo 10 razy gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pesymistycznie
gość z 20.05 bardzo mądre słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe może wyjechać nawet na kilka tygodni? A wy do niego dołączycie? Albo Ty wyjedź choćby do innego miast, niech on przejmie obowiązki domowe a potem dołączą do Ciebie? No nie rozumiem, naprawdę. Wyjechać nie chcesz, puścić męża żeby zarobił na rodzinę nie chcesz, na miejscu uważasz że nie da rady. To po co ta dyskusja wogóle? Żeby się nad Tobą poużalać? Pocieszyć? Bo z taką postawą to chyba nie po to żeby było Wam lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliopa
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosswdknodkenf
nie pisz ze niema opcji zeby wyjechal bo jest taka opcja, tylko Ty jej poprotu nie chcesz, jako małzenstwo powinniscie sobie ufac!! nie patrz na to co bylo kiedys tylko na to co jest a jestes w ciazy! urodzisz dziecko!! chyba jestescie tego swiadomi? wiec trzeba brac nogi za pas meza i na jakis czas niech wyjedzie zarobi grosza na poczatek , przeciez wiecznie niebedzie tam siedzial, a ty jako matka jego dzieci, zona a on jako maz ojciec musicie ufac sobie a nie bac ze sie rozleci, jakby kazdy byl tak nastawiony to co 2 klepał by taka biede jak wy teraz ze strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku chciałam cię wesprzeć ale ty nie chcesz nic zrobić ze swoim życiem. Mieszkasz u tesciow, maz totalnie nieodpowiedzialny. Zal mi Was ale bardziej dzieci które nie sa winne temu ze mają rodziców nieudacznikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że to czasochłonne ale moja koleżanki "wydeptały i wychodziły" sobie mieszkanie komunalne jedna 5 lat temu jedna w zeszłym roku dostała. Dlaczego wcześniej już nie staraliście się w gminie / mieście? próbuj koniecznie dla patologii są mieszkania, a dla rodziny normalnej ma nie być? Nie odpuszczajcie urzędom!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliopa
gdybys wiedziala co sie dzialo jak wyjechal maz na 3 miesiace to bys tak nie pisala... owszem pieniadze sa wazne ale co mi po nich jesli strace meza?? po raz kolejny tresc uznana za spam o co chodzi w tym glupim forum juz nic nie mozna napisac?? x moze i moj maz jest nieodpowiedzialny moze macie racje ale ja po prostu musze byc ta jedna osoba ktora walczy o to malzenstwo wiem ze on by wyjechal z wielka checia ale nie mialby juz po co wracac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciał cie wymienic na nowszy model i musalas go sciagnoac do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myskaffff
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana nie martw sie jakos ludzie kiedys dawali sobie rade a nawet 7 spało w 1 pokoju... Kurcze poradzicie sobie, ja mam jedna siostre i sie dogadac nie mozemy a mąż ma 2 braci maja super kontakt.Pieniadze, wille pokoje samochody to nie wszystko. Co więcej powiem Ci że moim zdaniem dzieci ktore maja wiecej rodzenstwa i nie za dobre warunki mieszkaniowe zwykle bywaja lepiej ogarniei życiowo. Radza sobie bo musza. Ubranka pewnie jakieś masz, może mąz powinien znaleść jakaś fuche po pracy żeby wpadło te pare 100 miesiecznie do pensji i dacie rade. A teściami sie nie przejmuj dorośli jesteście pod koludre nie powinni wam zagladać a raczej sie cieszyć ze beda mieli wnuka zamiast traktować je jak psy ktore urodzila suka jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliopa
23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pesymistycznie
no on wyjedzie pozna jakąś inną kobietę zakocha się, a ona zostanie sama z trojką dziec****owodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bliźniaki na 18stkę i wszystko jasne, tak to jest jak się życie od d/u/p/y strony zaczyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliopa
porazka z tym forum glupim nic sie napisac nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myskaffff
naprawdę 23 lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, jesteś głupsza niż się spodziewałam. Możesz się obrazić ale tak o Tobie uważam. Jesteś MATKĄ!! Bardziej boisz się o utratę małżeństwa niż o przyszłość własnych dzieci?? Na co Ci taki mąż, który nie jest dla Ciebie wsparciem? Któremu nie możesz ufać? Który nie zadba o rodzinę w chwili kryzysu? Mając taką wiedzę- że nie mogę polegać na mężu- miałabym jeszcze większą determinację do zmiany swojego życia, jestem pewna że nawet w pojedynkę z trójką dzieci bym dała radę. Wyobraź sobie sytuację, że małżeństwo się rozpada za parę lat, bo z tego co piszesz jest nietrwałe, tylko Ty je ratujesz. I co? Nie masz nic- pracy, mieszkania, oszczędności, tylko 3 dzieci na utrzymaniu. Kobieto pójdź po rozum do głowy, jesteś dorosła to się tak zachowuj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalalalalalacdeksla
No i wszystko jasne :D W takim wieku się bachorów dorobiliście, takie z Was odpowiedzialne małżeństwo... I co w tym dziwnego, że dla Was pracy nie ma? Jak Wy zamiast czegokolwiek się nauczyć by być atrakcyjnym na rynku pracy od razu dzieci zmajstrowaliście? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty naprawdę chcesz się chyba tylko wyżalić, ale tak żeby inni pocieszali... potrzebne Ci w ogóle jakiekolwiek rady? Szukaj pracy- ciągle jeszcze możesz, bez względu na to jak to wygląda ja bym próbowała na Twoim miejscu. Przeprowadźcie się- ciągle tylko "tu nie ma lepszej pracy" i "tu nie ma nic na wynajem"- a co was tutaj trzyma? Bo nie rozumiem, macie pracę do kitu- za minimalną i jakąkolwiek wszędzie może znaleźć, nie macie szans na lepszą pracę, nie macie na wynajem ani co wynajmować. Tu mieszkacie, ale chyba masz świadomość że to nie jest jedyne miejsce w którym można żyć? Patrzyłam ostatnio bo u nas temat na tapecie, mieszkania w Polsce można spokojnie wynająć już za 400-500 zł, domy nawet niewiele drożej, czego się boisz? Chodź po urzędach, jesteście w ogóle w kolejce do mieszkania komunalnego? Ok, czeka się na to latami, ale macie pięcioletnie dzieci, co robiliście przez ten czas? Praca za granicą- boisz się go puścić bo co? Zdradzi, nie wróci do ciebie? Zero zaufania masz? Nie rozumiem w takim razie czemu z nim jesteś, ale już twoja sprawa... więc zawsze możesz dojechać z dziećmi po kilku tygodniach, za granicą też da się żyć! Nie znasz języka- więc się ucz, nie nauczysz się w miesiąc, to nauczysz się w rok, masz 9 miesięcy spokoju jeszcze, wykorzystaj to, i w końcu będzie lepiej. Teraz jesteś załamana, ale jak dla mnie to co do tej pory to już była bardzo ciężka sytuacja z którą należało coś robić, a nie bardzo widzę że robiliście cokolwiek... czekacie na cud? Co będziecie robić jak chłopcy będą nastolatkami, dalej z mamą i tatą w jednym pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliopa
ciezko mi jest rozmawiac o tym naprawde wolalabym nie poruszac tego temat ale widze ze inaczej nie zrozumiecie dlaczego on nie moze wyjechac za granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie napisalas konkretnego powdu dlczego nie moze wiec kazdy pisze ,ze pwenie oglada sie za innymi, zdradza itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliopa
- zdradzil mnie wiele razy tam... przez miesiac spotykal sie z inna kobieta ona nic nie wiedziala ze jest zonaty, spotykal sie z innymi kobietami rowniez a ja o niczym nie wiedzialam dopoki jego kolega do mnie nie napisal o tym... wtedy kazalam mu wracac****owiedzialam ze nigdy juz nigdzie nie pojedzie. x oczywiscie po raz kolejny tresc uznana za spam wy tez tak macie? x no wlasnie tego sie boje a wrecz jestem pewna ze jak wyjedzie to pozna inna kobiete znow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie możesz poruszać tego tematu... nie musisz, można wywnioskować, że skoro jest młody, Ty w ciąży, nie macie warunków nawet na porządny seks, to jak facet się uwolni to poleci i zaliczy co się nawinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co najważniejsze - wcale nie musi wyjeżdżać zagranicę żeby się tak stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samo pomyslalam co 20.27... Ja piernicze 23 lata i 3 dziecko w drodze..czytalam watek ale skakalam po postach i nie wiem ile ci synowie maja lat, co ne zmienia faktu ze dla mnie to patologia totslna. Zamiast leb w ksiazki wsadzic i sie uczyc to seks oczywiscie zzabezpieczeniem typu seks przerywany nie skonczyl we mnie. Tragedia. A potem uzala sie na forum zamiast pieprzone dlugopisy chocby skladac czy sprzatac gdzies. Ale zeby sprzatac tez trzeba miec chocby mature. Tak mnie strzela jak czytam takie teksty. Sama rodzilam majac 21 lat teraz mam 28, skonczone 3uczelnie panstwowe, swietna prace i lata wynajmowalam mieszkanie na wlasna reke by dziecko mialo swoj kat tyralam za 2 tys, 1400 zl wydawalam miesiecznie na mieszkanie, za 600 zl i to bez alimentow utrzymalam siebie, dziecko, samochod. Zacisnelam zeby i teraz mam wszystko. Wez sie dziewczyno w garsc, mloda dupa z Ciebie, dasz sobie rade. Na faceta sie nie patrz, jest jeden, bedzie kolejny. Mysl o dzieciach, one sa Twoim zyciem i wszystko co robisz robisz dla nich i z mysla o ich przyszlosc****amietaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa szczęściara
Ale co to za małżeństwo? Jak tylko go spuścisz ze smyczy i z oczu to się puszcza? Jesteś z nim bo nie masz gdzie się podziać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
domyslalam sie sie tego i ty mu podstawiasz by siedzial przy tobie na zgode zrobiliscie sobi 3 i teraz plakac jak tesciom powiedziec? takiego jeboka w chalupie widziec bym nie chciala dzieci odchowane zabralabym a on niech robi jak chce. Teraz masz 3 i jak pech da zostawi cie znajdzie inna a ty go nie powstrzymasz bo jestes jaka jestes sama dorze wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T ommy
@pesymistycznie jeśli by w tym jak raczyłeś to nazwać "tuskolandzie" ludzie zaczęli stukać się z głową i stosować ANTYKONCEPCJĘ a nie "watykańską ruletkę" to i aborcja nie była by potrzebna. A wracając do tematu to ręce opadają. Do pracy nie, męża za granicę nie bo pewnie spuszczony ze smyczy stukał by wszystko co nie zdąży uciec na drzewo, wyprowadzka nie, dorobić nawet na lewo też nie, za to na teściów pyszczyć. Pod mostem byście ciamajdy mieszkali gdyby nie teście. Włos się jeży... Nie ma co żałować ani autorki ani męża ani brata. Wszystko jednakowo niezaradne najwyraźniej. Tylko dzieci szkoda, pójdą do szkoły to najedzą się wstydu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I Ty mu kazałaś wracać i go przygarnęłaś? Nieudacznika i bawidamka? Sytuację masz jasną- koleś nie nadaje się na męża ani ojca. Zrobił tak raz, zrobi kolejny, skrzywdził Ciebie i krzywdzi swoją nieudolnością dzieci. Bolesne, ale prawdziwe. Przełknij to i pogódź się z tym. Jesteś dorosła, nikt nad Tobą nie będzie się użalał. Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla Ciebie i dzieci. Nie ty pierwsza i nie ostatnia jesteś w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×