Pytanie do dziewic i o dziewice Czy spotkalyscie sie czyms takim pytajnik

Joker z batmana, zgadzam się z Tobą, ja i tak bym nie potrafiła spać z kimś "na siłę", to jakieś chore by było i 0 przyjemności:O

"kobieta zaspokojona, lubiąca seks = kobieta pewna siebie" Inne zapewne nie mają prawa być pewne siebie bez zaspokojenia. Chwila suszy w seksie i pewność siebie leci na łeb na szyję ! hehehe

czyli jednak, po prostu widzą twoje niskie poczucie własnej wartości kobieta zaspokojona, lubiąca seks = kobieta pewna siebie **** Coś w tym jest ;-) Mnie tam seks i to jak traktuje mnie mój mężczyzna, wyleczył ze wszelkich kompleksów. No i pozbyłam się nieśmiałości ;)

"kobieta zaspokojona, lubiąca seks = kobieta pewna siebie", z moich obserwacji wynika, że nie zawsze, życie jest takie złożone, a człowiek skomplikowany

pewnie jesteś przymulona i nudna, takie kobiety nie uprawiaja seksu plus pewnie uroda nie ta. czyli przeciętna szara myszka.

nie czytaj debili z kafeterii, frustacja- poziom master :D ludzie maja różny start w życiu i różne problemy, skoro sami jesteście tacy idealni to co was to obchodzi? wychodzą wasze kompleksy tylko, zajmijcie się sobą i dajcie innym ludziom żyć tak jak chcą, poza tym autorka nie jest jakimś odmieńcem a tego jakże skomplikowanego seksu nie musi się uczyć, bo to naturalne i bardzo szybko nadrobi ---stracony czas--- ludzie na tym portalu to jakaś porażka, oczywiście nie wszyscy

"jak sie czuje taka zatwardziała dziewica? to musi być straszne", straszny jest lęk przed zaufaniem i złe mniemanie o sobie, to jest bolesne i przyczyna samotności

ja mam 23 z medycznego punktu widzenia jestem dziewicą - mam nieprzerwaną błonę aczkolwiek mam faceta narzeczonego od 2 lat i miłość francuska czy handmade jak najbardziej, czyli kontakty seksualne miałam i mam, ale i błonę - generalnie panicznie boje się ciąży i porodu a tabletek nie chce łykać - ale to nie ten temat hehe w każdym razie brat mojego faceta ma 37 lat i jest prawiczkiem i nikomu normalnemu to nie przeszkadza, tylko płytkich ludzi interesuje zycie seksualne innych... A prawda jest taka że ludzie bez doświadczenia często się peszą i dlatego dostają taki a nie inny przydomek

Mam przymuloną koleżankę, ale seks to ona luuubi. Kolejne uogólnienie.

może nie dotyczy do wszystkich, ale coś w tym jest :) serotonina uderza do mózgu, człowiek jest szczęśliwy... nie wspominając o tym że współżyjąc, kobieta uczy się swojej seksualności... to chyba oczywiste że jest pewniejsza siebie wiedząc że ktoś jej pożąda i kocha każdy skrawek jej ciała? :)

Bywam przymulona, kiedy stan depresyjny mnie ogarnia, tak z "sama z siebie", raczej nie.

jednak seksualni są zupełnie inaczej zbudowani;) mi np. do głowy nie przyszło łączyć pewności siebie z cielesnością, która jest, bo musi być jednak można się czegoś dowiedzieć, na tym bagnistym forum;)

Coś na pewno w tym jest i tak bywa, zwłaszcza gdy jest wielka , to człowiek wręcz fruwa, tak wynika przynajmniej z moich obserwacji;)

"A prawda jest taka że ludzie bez doświadczenia często się peszą i dlatego dostają taki a nie inny przydomek" Ja tam speszyłam tego, który wspomniał, że wyglądał jak dziewica, odpowiedziałam że owszem jestem, a ten od razu wybałuszył oczy i chyba głupio mu się zrobiło, że pytał. Inna sprawa że powiedziałam to z taką pewnością i szczerością, że od razu uwierzył, a przecież mogłam ściemniać. Mam znajomą dziewicą i też jej nie peszą żadne gadki na temat seksu i pokrewnych tematów damsko-męskich. Ludzie są zbyt skomplikowani, żeby takie coś u każdego poznać po samej reakcji na jakieś rozmowy.

"do głowy nie przyszło łączyć pewności siebie z cielesnością" broken, a jak myślisz, co to są kompleksy? :D narzeka się na swój intelekt, wnętrze, czy defekty ciała?

musze to stwierdzić, nie da się już tego czytać, tej nagonki na dziewice i prawiczków, czepiacie się że ktoś nie uprawiał seksu, a ile jest takich małżenstwo co nie uprawia seksu wcale albo rzadko? zamiast się zastanawiać nad tym czy jestem lub nie jestem dziewicą czy tam prawiczkiem, to ten sam wysiłek i czas warto zainwestować w poszukiwanie kogoś na miare siebie, żeby nie popełniać tych samych błędow co rówiesnicy--- rozdziewiczeni :D

Pamiętam jednego lekarza z zajęć anatomii, kiedy było o układzie płciowym, mówił prawie szeptem, a był to straszy człowiek i chyba już nie prawiczek;) Więc zgadzam się, że zawstydzenie nie musi o tym świadczyć.

" broken, a jak myślisz, co to są kompleksy? smiech.gif narzeka się na swój intelekt, wnętrze, czy defekty ciała? x i to i to może mi się we mnie nie podobać mam na myśli, że nie przyszłoby mi do głowy, że u Was, seksualnych to że, wiecie, że kogoś pociągacie sprawia, że np. macie pewniejszy głos w trakcie przemówień dla mnie takie zwierzenia są ciekawe, a nagonka na dziewice/niedziewice stanowi czarną stronę tego forum:O ;)

Cholera teraz sobie myślę że mimo że teoretycznie jestem dziewicą to pewnie już mam rozciągniętą błonę po tych naszych figlach. Generalnie to nigdy jakoś szczególnie nie przywiązywałam wagi do dziewictwa jest nie ma kogo to obchodzi... bez sensu ta nagonka. Jeśli się kogoś kocha sercem to ciałem też sie chce kochać, no chyba że ma się zwierzęcy popęd i kocha się wszystkich.... tego akurat nie pochwalam.

osobiscie wole dziewicę jak kobiete co nie potrafi sie uporać sama ze soba i szuka cudow na kiju :D

ogólnie to nie wiedziałam, że Wam seks leczy depresję, może kiedyś tego spróbuję w tym celu;) mój lekarz nic o tym nie wspominał;)

chyba w filmach porno :D

Sam seks jej nie wyleczy, jeśli już, to kochający mąż i udana miłość fizyczna z nim.

albo ludziom na kafe, lepszym od dziewic***prawiczków;)

Sam seks jej nie wyleczy, jeśli już, to kochający mąż i udana miłość fizyczna z nim. x w takim razie musze sobie coś takiego spreparować i położyć penisa na psychiatrę:D lecę to powiedzieć na forum o depresji pewnie nie wiedzą i się trują :O

To tak nie działa życzeniowo, ale zdrowia życzę

Mój chłopak twierdził, że seks leczy wszystko i człowiek się od razu lepiej czuję i w ogóle :P gdyby leczył wszystko, to zamiast mieć grypę wskoczyłabym komuś w objęcia i po chorobie :D ale on dalej twierdził, że to leczy każdy ból głowy, ile to się facet nie naargumentuje, żeby dziewczynę zaciągnąć do łóżka hahaha

Nie sluchaj, autorko, tych debilnych przemowien, ze bycie dziewica w tym wieku to wstyd. Wstyd to dawac na prawo i lewo :D Czekaj na milosc, ukochany na pewno doceni :)

mój facet miał depresje, i po 2 latach razem właściwie odstawia ładnie leki od jakiś 6mc schodzi z dawkami - więc miłość ale niekoniecznie fizyczna leczy

kurczę, tyle przegrać to co kłamiecie, że to pomaga:( ;)