Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziecko ze szwagrem

Polecane posty

Gość gość

Na jakieś 90% jestem w ciąży z bratem mojego męża. mój mąż raczej nigdy nie dojdzie do tego kiedy co i jak, nie kumaty w tych tematach a do tego bardzo chciał miec dziecko, więc nie będzie dochodził skąd i kiedy. szwagier wie o moich podejrzeniach, i liczy ze się nie wygadam, na dodatek dalej sypiamy ze sobą po kryjomu. nie umiem się jakos powstrzymac :( kocham męza, ale... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jestem nienormalna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się. Kobiety z natury są puszczalskimi k*****i, więc możesz zdradzać męża bez wyrzutów sumienia. 99% kobiet tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy sądzi według siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz związać sie ze szwagrem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba bylo sie nie puszczac, teraz wez na siebie konsekwencje swoich dzialan i juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój szwagier często w żartach mówi, że w rodzinie nic nie ginie! :) ale u nas to tylko wygłupy, mieszkał z nami prawie 3 lata, mąż w delegacji był często, więcej czasu spędzałam z nim niż z mężem, ale do łóżka nigdy byśmy ze sobą nie poszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas tez były najpierw wygłupy :/ a związac się nie mozemy, rodzina by nas zlinczowała, on sam juz ma dwoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest jak się myśli p***a a nie głowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co nie powiesz mężowi? myślisz że to nie wjdzie? A grupa krwi? Konflikt serologiczny ? A jak dziecko będzie chorowac i będzie potrzebowało np. przeszczepu od rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego dzieci są zdrowe, wiecczemu moje miało by być chore, napewno nic nie powiem, jak sie wyda, to potem bede sie martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że jego są zdrowe nie znaczy ze wasze bedzie zawsze zdrowe, moze zdazyc sie wypadek i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to sie chwalisz czy zalisz? Wspolczuje dziecku genow po 2 niemoralnych osobnikow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jesli zechce powiedziec męzowi, to jak to zrobić? hej, twoj brat to ojciec naszego dziecka;/??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się czujesz w roli worka na spermę nie swojego męża? brrrr :O jakim trzeba być pustakiem, żeby dać się zapłodnić gachowi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jederman
Sytuacja nie jest godna pozazdroszenia. Wszystko jest dobrze ale do momentu gdy nie wejdą w grę emocje a za nie nie da sie odpowiedzieć a tym bardziej nad nimi panować. Teraz jest dobrze i możemy założyć, że szwagier raczej nie wygada się w sprawie Waszych romansów ale co jeśli w kłótni Twój Szwagier "wypomni" Twojemu Mężowi, że jest mało ogarnięty? A przecież o poważną kłótnię nie trudno zwlaszcza w rodzinie. Widzę, że lubisz życie na krawędzi i niewątpliwie własnie takie sobie zafundujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jederman
I jeszcze jedno - nie kochasz Meża jeśli bzykasz się ze Szwagrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kocham męża ale" no raczej nie kochasz... I co z tego, że jego dzieci są zdrowe? zawsze to jedno może być chore albo będzie jakiś wypadek i będzie potrzebna krew nerka? różnie w życiu bywa. W dzisiejszych czasach wyda się i dobrze, bo głupotę trzeba tępić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dzis mąż zażartował ze tak mało seksu a jednak sie udało... :/ pewnie jak emocje opadną zupelnie to zacznie się zastanawiać jakim cudem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś czas temu zakładałam tu temat, że zakochałam się w szwagrze. I on i ja mamy dzieci z naszymi ex. Jesteśmy w trakcie rozwodów, mieszkamy razem z moim dzieckiem, mój "szwagier" walczy o prawa opieki nad dziećmi. Jesteśmy szczęśliwi choć jest bardzo ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu to tylko seks, jakos sie nie widze z nim jako rodzina...to taka odskocznia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co k***** dziecku powiedz? To twój ojciec i wujo !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:24 to jest zupełnie inna sytuacja, nie porównuj się z autorką, która sama nie wie czego chce kocha męża i go zdradza, robi sobie dziecko ze szwagrem ale nie chce żeby się wydało, bo to tylko "odskocznia" no sorka.... ona moim zdaniem nie dorosła do seksu i do związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka zrobiła taki numer.Brat i mój ojciec do dziś o niczym nie wiedzą (ojciec podejrzewa). Ja dowiedziałam się przez przypadek.Mama gadała o tym z ciotką i usłyszałam to.Jak spytałam-potwierdziła. Nic nie mówię bo nie chcę bratu niszczyć życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za problem ,maz dziecko chciał wiec będzie miał jedynie nie rozumiem tego ze skoro go kochasz to po co sypiasz z szwagrem, a szwagier....coz m dupczonko za free.....tylko niezły z niego brat co przyprawia rogi bratu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obieucje sobie ze niedługo to skoncze, tylko obawiam się ze wtedy moze zacząć się problem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandaryna12345
miałam podobnie, tzn nie sypiałam, ale mnie uwodzil, byłam na granicy, z mężem słabo było, a on taki uroczy. ale rozum wział góre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze predzej czy pozniej to sie wyda a wtedy ucierpi dziecko. ja bym z czyms takim zyc nie mogla.zal mi twojego meza ktory bedzie kochal cudze dziecko, a wy bedziecie robic z niego idiote. kobieto ja bym cie chyba zabila jak bym sie o czyms takim dowiedziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra ala la
Współczuję mężowi że ma taką ku rewkę . Może jeszcze teścia "obrobisz" Swoja drogą mąż powinien czerpać korzyści finansowe skoro taka puszczalska z ciebie. Jak można kogoś tak oszukiwać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×