Pierwszy raz z chłopakiem w ferie

Mam 18 lat, mój chłopak 19. Jesteśmy parą od roku. Jestem dziewicą, a on prawiczkiem, uprawiamy petting, ale taki bardzo ... "skromny", właściwie ograniczony do namiętnych pocałunków, masażu (również pośladków, ale przez ubranie). Parę razy pieścił mi ustami piersi. Jeśli chodzi o nasze życie erotyczne to tyle. W ferie wyjeżdżamy razem do Zakopanego. Będziemy sami, we dwójkę. Nie ukrywam, że od jakiegoś czasu bardzo chodzi mi po głowie, żeby przeżyć z nim mój pierwszy raz i chciałabym to zrobić już na wyjeździe i wiem, że on nie miałby nic przeciwko temu :) No ale musi być jakieś "ale", a mianowicie. Kiedyś na samym początku związku, rozmawialiśmy i on powiedział, że bardzo mnie szanuje i nie będzie mnie do niczego (czyt. seksu) przymuszał, a kiedy ja będę gotowa mam mu dać znać. No i co? Jakoś nie wyobrażam sobie "planowania" czy "ustalania daty" tego pierwszego razu. Chciałabym coś zainicjować na samym wyjeździe. Tylko, że on pewnie nie będzie przygotowany. Wiecie, prawiczek, raczej niespodziewający się, że jego nieśmiała dziewczyna tak śmiało ruszy o kork do przodu, może nie mieć prezerwatywy. Ja z kolei wolałabym mu nie kupować. Bo po pierwsze, nie wiem jaki on ma rozmiar. Co jeśli ten uniwersalny rozmiar okaże się nie taki i z całej atmosfery i kochania nici? A poza tym, przypierwszym razie wolałabym, żeby to on się obkupił ;) - takie moje damskie ego. I tutaj pytanie do was: JAK ZASUGEROWAĆ CHŁOPAKOWI, że chciałabym czegoś więcej, ale tak żeby samej NIE WYCHODZIĆ TAK BEZPOŚREDNIO Z INICJATYWĄ.

Wiesz wydaje mi się że każdy facet nawet prawiczek jest przygotoway na coś takiego , sprawdz jego portfel na pewno coś w nim ma ;)

popieram :D napewno coś ma w portfelu ;p

pierwszy raz , pierwszy raz , pozniej macie z gorki , moj pierwszy raz nie byl planowany to byl spontan na imprezie i wyszlo jak wyszlo przynajmniej mam juz to za soba . Nie przejmuj sie tak tym pierwszym razem , jak ma wyjsc to wyjdzie dobrze . Wszystko na luzie nic na sile . Mozesz zaczac czy jestes gotowy na seks ? :) Pozniej samo sie potoczy , uwierz mi to tak jak z jazda samochodu na poczatku jest o boze a pozniej coraz latwiej i latwiej az robisz to automatycznie wkoncu. Tak samo jest z seksem.