Zakochałem się w dzewczynie z kafeterii

Dawno już nie rozmawialiśmy, tęsknie za nią. Ona pewnie mnie już nie pamięta. Chciałbym żebyś to przeczytała :(

jaka jest pierwsza litera jej nicku i imienia?

Taki temat i zaraz będzie 30 wpisów z typowaniami o jaką kafeteriankę chodzi :P

Pierwsza litera nicku : K Pierwszza litera imienia: D

Nie chcę zdradzać jej nicku, jest tu dosyć popularna. Nie chcę żeby miała przykrośc**przeze mnie. Chcę żeby wiedziała, że myślę o niej cały czas.

Gdyby chodziło o mnie, to - też pamiętam i tęsknie, lecz on spieprzył sprawę :(

krwawa?

ja znam wyłącznie kafeterianki o wymownie brzmiącym nicku "gość" :)

Jak już pisałem, nie podam jej nicku. Nie ma sensu i tak już pewnie jej tu nie ma.

Kiedy się zakochałeś? Ona wie o tym?

jestem i pierdzę

A może jest tu:)

Nie wie. Nigdy jej tego wprost nie napisałem. Prawiłem komplementy, często zagadywałem, rozśmieszałem. To wszystko, wie że ją polubiłem. Po co miałem jej to pisać? I tak nie mam u niej szans.

kiedy ostatnio wychodziłeś z domu?

Znacie się poza kafeterią? Prawiłeś jej komplementy, pewnie widziałeś fotki, jaką masz pewność,że to ona ? Sorry, ale jak się można zakochać w kimś z kafeterii.

Nie znamy się poza kafeterią. Nigdy nie zaproponowałem jej spotkania, bo bałem się że je odrzuci. Nie były to komplementy wyłącznie na temat jej wyglądu, chociaż jest śliczną, młodą kobietą, jest też bardzo mądra, inteligentna, bystra, można z nią o wszystkim porozmawiać. Ideał. Byłem tylko jednym z wielu jej adoratorów.

To jaką masz pewność,że ona istnieje? Zakochałeś się w jakimś wyobrażeniu

skoro masz beznadziejną aparycje i krzywy brzydki ryj to znaczy że podjąłeś właściwą decyzję rezygnując ze spotkania w realu, mógłbyś tego nie przeżyć

Nie kojarzę tu żadnej kafeterianki z adoratorami. Z młodych i znanych kojarzę tylko Noxelię, Kciukiem,Lady Love, ta gruba brunetka z s h o w u /p faktycznie ślicznotki :D

Wiem, że podjąłem właściwą decyzję. Nie potrafię wypełnić pustki, odkąd urwał się kontakt myślę o niej bez przerwy, czuję się jak desperat. I tak już od roku. Nawet te miesiące milczenia nie sprawiły że o niej zapomniałem. Przeciwnie, pragnę jej jeszcze bardziej. Ostatnio ją tu widziałem, nic nie napisałem, bałem się.

Niech zgadnę on to B777 ,a ona to pijany kijóciek

twoim przeznaczeniem jest wieść życie samotnika z seksfotkami na pulpicie, nic na to nie poradzisz, nieurodziwy plebs już tak ma

Nie jestem zboczeńcem, kobiety się mną interesują, ale ja nie potrafię innymi niż ona. To chore.

Czyli to nie o mnie mowa :(

Nie wiem czy o Tobie. Co byś pomyślała o dojrzałym mężczyźnie wypisującym swoje żale na kobiecym forum na temat miłości do dziewczyny której nigdy nie widział? Da się upaść niżej? W jej oczach pewnie byłbym przegranym.

Dojrzały to na pewno nie moja historia. U mnie oboje młodzi i niedojrzali.

może zrób kilka operacji plastycznych krzywej twarzy, wtedy poczujesz się pewniej i doprowadzisz was do spotkania w realu