Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pannaMajkaa

policystyczne jajniki

Polecane posty

Gość pannaMajkaa

hej dziewczyny ;) wiem że juz był ten temat ze 100 razy tutaj no ale cóż może znajdą się takie osoby, które zechcą podzielić się swoją historią :D więc tak.. byłam juz u kilku gin. żaden nie podjął sie leczenia, mieli na to wywalone i powiedzieli że na leczenie jeszcze mam czas bo jestem młoda.. a aktualnie mam 19 lat. trafiłam w końcu do dobrego lekarza oczywiście był zdziwiony ze szybciej nic nie zrobiłam .. po USG okazało się że mam zespół policystycznych jajników. .. przypisał mi Microgynon21 na 3 miesiące i po tym mam przyjść na kontrolę. jednak z tego powodu że okres mi się spóźniał 3miesiące dopiero wczoraj wzięłam 1 tabletkę :) podzielcie się przebiegiem waszego leczenia. czy są minimalne szanse na dzidziusia w przyszłości? czekam na odpowiedzi, z góry dzięki ! ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z racji twojego wieku i tego, że dziecka jeszcze nie masz, lekarz będzie się starał tak cię prowadzić, abyś to dziecko urodziła. Będziesz musiała przejść jakąś kurację w tym celu, ale szansa jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannaMajkaa
słyszałam że leczenie jest długo i wymaga cierpliwości z obu stron: mnie i lekarza..jestem ciekawa jak to dalej wygląda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcośka
różnie może być... ja mam za sobą 6 lat leczenia. Zaczełam jak miałam niecałe 21 lat. Przez 5 lat to było leczenie tabletkami anty żaby zamrozić jajniki i żeby się nie pogarszało. Teraz od lekko ponad roku staramy się z mężem o dzidziusia. Narazie bezskutecznie. Biorę mnóstwo różnych leków, mam sto różnych objawów ubocznych i jestem wrakiem psychicznym. Ale nie poddaję się... czego się nie robi dla dzieciątka. Są różne przypadki. Znam kobietę już dorosłą z piątką dzieci, wszyscy jej mówili że dzieci nie będzie mieć przez zaawansowane pco i inne zaburzenia. Może i ja się doczekam... Niestety zła wiadomośc jest taka, że tego sie nie da wyleczyć. Mamy to do końca życia. Można tylko zwalczać objawy i jakoś kontrolować to co te nasze jajniki wyprawiają. "Sad but true".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam zespół policystycznych jajników stwierdzony na podstawie USG oraz innych badań. Brałam tabletki anty przez pewien czas ale po kilku latach źle się czułam po nich i odstawiłam. Byłam u dwóch ginekologów i nie leczą mnie żadnymi lekami. Was leczą ? Mnie nie a zespół policystyczny mma stwierdzony od jakiś 6 lat. Przez 4 lata brałam anty a teraz już od dwóch lat a może nawet trzech nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcośka
do momentu kiedy chcieliśmy zacząć się starać brałam tabletki anty, teraz biore leki wywołujące owulację. Chyba jeśli okresy masz w miare regularne to można nic nie brać, ale nie wiem. nie jestem lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×