Pierwszy raz z prostytutką Za i przeciw Plusy i minusy pytajnik

Jakie są wasze opinie?

Po co szukać minusow? Idź i ruc/haj

tylko pojeździj po kilku burdlach zeby fajną sobie wybrać :) byle czego nie bierz...

plusy: -w końcu zaroochasz -nie musisz się bać czy będziesz dobry czy kiepski, w końcu to dzi...ka, jej zależy na kasie nie przyjemności -możesz robić z nią co chcesz (chociaż na pierwszy raz to nie ma co przeginać) -jak dobrze trafisz to możesz przelecieć na prawdę niezłą sztukę -nie musisz się bać że wpadniesz w ciążę -nie złamiesz jej serca, jak dziewczynie która liczyła na więcej niż tylko bzyknięcie -wiesz dokładnie ile czasu i pieniędzy musisz zainwestować w bzykano minusy: -możesz mieć problemy z dziewczynami, bo one nie lubią tych co korzystali z takich usług, więc będziesz musiał albo kłamać albo znaleźć taką która to zaakceptuje (o to ciężko) -stres może sprawić że ci nie stanie albo spuścisz się od razu -możesz mieć moralniaka po wszystkim że musiałeś zapłacić, albo że roochałeś taką co roocha się z co najmniej pięcioma dziennie -możesz złapać jakiegoś syfa (szansa mała dzięki gumie, ale zawsze jest) -jak masz pecha to możesz trafić na najazd CBŚ-ia na agenturkę albo mafiosów z konkurencji :D Sam oceń czy warto :)

nie ma się czym przejmować kobiety mają dziś taką przeszłość, że prostytutka przy nich to niewinne dziewcze

Jedyny minus jest taki, że masz ograniczony czas, dlatego na pierwszy proponuję 2-3 godzinki. A reszta to już same plusy :)

Aha, tylko najważniejsza kwestia. Idź tylko i wyłącznie na mieszkaniówkę!

A mnie to rozwala jakie faceci mają wyobrażenie o prostytutkach. Jak dla mnie klienci to frajerzy. Chcieliby ****** najlepiej wiele godzin za 50 zeta,wiele spustów,perwersje itp. Najlepiej ubraną w szpileczki,najsexowniejsze ciuchy rodem z p****li,szczupłą,biuściastą itd. A najgorsi są panowie którzy mają problemy z erekcją i zawracają d**e babom. Najpierw niech to wylecza a dopiero potem przychodzą na d******* Ps. Prostytuuje sie od 11 lat i tak naprawde jeszcze żaden klient porządnie mnie nie zerżnął. Tylko gadać potrafią co to oni nie są.

ale z was ofermy musicie ****** za kase ha ha

R,,,,,,,u....../ch.,,,,.AJ ile sił w płucach.!!!!!! One to lubią

Bo d***** ma być seksowna i pobudzać zmysły swojego klienta. Dlatego musi mieć na sobie fajne ciuszki, szpileczki itp. Co ważne, prostytucja to nie jest zawód, dla kobiet, które chcą sobie tylko łatwo zarobić d**ą. Prostytucja to zawód dla dziewczyn, które lubią sex, są otwarte na nowe doświadczenia (oczywiście w granicach rozsądku) i przede wszystkim znają się na rzeczy i dają wiele od siebie! Niestety są w tym biznesie takie laski, które tylko liczą na zysk i leżą jak kłoda i robią wszystko jak z przymusu, zależy im tylko na tym, aby się facet szybko spuścił, zapłacił i wyszedł. To nie jest fajne i takie panny należy omijać szerokim łukiem.

Te co przyjmują na mieszkaniach są w większości spoko, można z nimi normalnie pogadać i pośmiać się jak z koleżanką, ale tymi panienkami z burdelów czy z ulicy nie ma co sobie głowy zawracać ;)

Byłem parę razy. Nigdy nawet się nie zlałem. Prostytutki robią to beznamiętnie. Jeżeli nigdy nie miałeś kobiety, albo od dawna z żadną się nie bzykałeś, to spoko, zobacz jak to jest. Co to za sex w gumie i bez całowania się. Jaka namiętność może być z kur**?

prostytutki też się całują, można im nawet minetę zrobić albo pieścić oralnie ich o***t. Mój znajomy chodzi na randki z prostytutkami.

nie, prostytuytki chcą szybko łatwo duża kasę. nie chcą słuchać zwierzeń robić za psychologa spowiednika i czułosciami obdarzać. ma byc szybko i beznamietnie, zbey nic nie czuc