opowiadanie do oceny

Od dnia w którym go poznała, wiedziała że to nie będzie zwykła znajomość. Jeszcze nikt tak nie działał na jej zmysły, wystarczyło tyko, że był obok, że mogła na niego spojrzeć a już czuła podniecenie wyobrażając sobie co może z nim zrobić. Ciemny brunet, silne ramiona i te słodkie oczy w które mogłaby wpatrywać się bez opamiętania. Uwielbiała kiedy do niej mówił, patrząc mu głęboko w oczy jej wyobraźnia pokazywała już co kryje się pod jego ubraniem i co z tym ciałem można robić. Dotychczas ich drogi mijały się do tego pamiętnego dnia, kiedy to mogła zrealizować swoje najbardziej skryte marzenia.

Impreza na którą się szykowała, była kolejna z wielu na jakich bywała przez co nie spodziewała się nic nadzwyczajnego, aczkolwiek na tę właśnie postanowiła zaszaleć i pokazać się w nadzwyczaj seksownej odsłonie. Niedawno kupiona mała czarna i nowe szpilki w których czuła się niezwykle kobieco miały dopełniać jej stroju, dodatkiem miał być nie za ostry ale widoczny makijaż oraz czerwona biżuteria. Do stroju dobrała cieniutkie czarne pończochy oraz koronkową, czerwoną bieliznę. Wychodząc z domu czuła że impreza będzie nadzwyczaj udana . U Gośki zawsze było co i z kim wypić jak i zatańczyć więc nie obawiała się, że idąc sama nie znajdzie odpowiedniego towarzystwa dla siebie. Była już po kilku drinkach kiedy go zobaczyła, widziała że rozmawiając z Tomkiem ukradkiem spoglądał w jej stronę. Alkohol wypity dodał jej odwagi, więc ruszyła w kierunku obu Panów z myślą na lepszą zabawę. Obaj byli zachwyceni jej dzisiejszym wyglądem, ale Ona chciała aby większą uwagę na niej skupił tylko i wyłącznie On – jej marzenie Wiktor

Marta zauważyła kilka tańczących par, więc pociągnęła Wiktora na parkiet. Muzyka była nastrojowa co pozwoliło jej na wtulenie się w ramiona mężczyzny, który od dłuższego czasu zaprzątał jej myśli. Tańcząc z nim czuła coraz większe pożądanie i chęć jak najszybszego dobrania się do tego cudownego faceta i jego ciała. Najpierw delikatnie sprawdzała jak działa na Wiktora, czy tak samo go podnieca jak On Ją. Przytulona do niego zaczęła delikatnie pieścić językiem jego szyję i ucho, gdy jej nie odepchnął wiedziała że może pozwolić sobie na więcej. Wolny taniec dawał jej więcej możliwości, które postanowiła wykorzystać. Wtuliła się mocniej w Niego, przywierając mocniej do jego ciała. Jej piersi w wydekoltowanej sukience fantastycznie się prezentowały i na pewno zwrócił na nie uwagę Wiktor. Marta wiedziała że jej ciało działa na wielu facetów, wiedziała też że i Wiktor ulegnie pokusie jaką mu proponowała. Po kilku kolejnych drinkach była na tyle odważna, że po kilku wspólnych chwilach na parkiecie zaproponowała mu imprezę tylko dla nich ale u niej w domu. Nie chciała dłużej czekać, a w domu u Gośki nie mieli jak wykorzystać możliwości jaka ta noc przed nimi stawiała. Marta chciała mieć go wyłącznie dla siebie tej nocy, być może jedynej jaką dała jej okazja. Zamówili taksówkę i pospiesznie udali się do jej mieszkania. Wiktor nigdy tu nie był, ale klimat jakie sprawiało to małe mieszkanko bardzo mu się spodobał. Kluczowym elementem była wielka sofa w pokoju, która od razu ich przyciągnęła do siebie.

Marta nie czekając rzuciła Wiktora na łóżko, następnie zaczęła przed nim zdejmować sukienkę. Widok Marty w samej koronkowej bieliźnie nadzwyczaj stymulująco podziałał na Wiktora, widząc to Marta uklęknęła przed nim i zabrała się za pozbywanie ubrań Wiktora. Zdjęła spodnie zostawiając go w koszuli i samych bokserkach. Jedną ręką delikatnie pocierała jego penisa przez materiał, druga zaś zajęta była odpinaniem koszuli. Jak tylko się jej to udało usiadła okrakiem na Wiktorze, tak że jego penis znalazł się dokładnie przy jej c*pce a ona sama zajęła się na przemian lizaniem i całowaniem jego karku i barków, ssąc co jakiś czas płatek jego ucha. Czuła jak to bardzo go podnieca, jednak chcąc dać mu jak najwięcej przyjemności nie pozostała na tym, jej język powędrował do jego klatki gdzie zajęła się jego sutkami, gryząc, liżąc i ssąc je na przemian.

Pieszcząc czuła jak rośnie jego męskość, słyszała że sprawia mu to przyjemność. Schodząc coraz niżej dotarła do bokserek, których zdecydowanie musiała się pozbyć, zrobiła to szybko a to co ujrzała sprawiło, że przez chwilę się zawahała. Przez materiał czuła jego silnego członka ale nie spodziewała się, że zobaczy tak wspaniałego penisa, uważała że był idealny i nie mogła się doczekać jak poczuje go w sobie. Uklęknęła przed nim, mając jego członka w pełnej okazałośc**przed sobą, zaczęła go pieścić delikatnie ręką ale to nadal było dla niej za mało. Pieszcząc go ręką, pocałowała główkę, postępując coraz odważniej i zachłanniej otoczyła główkę swoimi wilgotnymi wargami, co bardzo się spodobało Wiktorowi. Pieściła go coraz szybciej pochłaniając jego męskość na przemian w większej i mniejszej ilości, czuła jak wypełnia jej całe usta, jak cały pulsuje pod wpływem jej pieszczot. Jej jedna ręka pieściła w tym czasie jądra, druga uda a usta oszalałe i zachłanne krążyły bez opamiętania w górę i dół członka wzmagając doznania Wiktora. Jej oszalały język wirował wokół główki, czuła że Wiktor długo tak nie wytrzyma, czuła jak Jego penis coraz bardziej pulsuje, słyszała jego jęki i wiedziała ile to sprawia mu przyjemności. Nie minęło dużo czasu jak poczuła ciepło spermy rozlewającej się w jej ustach. Nie mogła pozwolić aby choć kropelka tego cudownego płynu jej uciekła, połykając wszystko co jej od siebie dał...

za mało akcji, zbyt długi wstęp do akcji :P

jakoś imiona mnie nie przekonują

Zbyt monotonne, za spookojne... Raczej dla wielbicieli Bridget Jones i Zmierzchu niż doskonałej erotyki.:-P

na wybitne dzieło za słabe zwróć uwagę że tylko opisujesz postać (ja po 1 spasowałem)tam nic się nie dzieje w umyśle (oh !poczułam nagle przejmujące dreszcze a soczki spływające po udzie sprawiły że chcę być uległą i czuć go jak pęcznieje nabrzmiewa we mnie coraz silniej i mocniej drżąca uklękłam wypinając pośladki i nadziałam swe palce w wilgotnej szparce jęcząc ciężko drżąc na całym ciele wijąc się jak żmija z mego pożądania i takie tam , dłoń nie muska główki buteki w zamyśleniu nad johnym nikt nie obserwuje twardniejacych sutków w ustach nie czuć smaku palca zwilzanego językiem . Champ tar

w przeciwienstwie do przedmowcy, przeczytalam cale opowiadanie :P wnioski: zazwyczaj w tego rodzaju opowiadaniach/ powiesciach przekazywane sa informacje dodatkowe dot. przedstawionych postaci tzn. kolor wlosow, fryzura (design ze wskazaniem konkretnego zakladu fryzjerskiego) bizuteria konkretny opis i nazwa sklepu w ktorym zostala zakupiona np.cartier, tiffany;)to samo dotyczy sukienki/garnituru i obuwia... nie chce mi sie wymieniac prady i innych trakich... powszechnie wiadomo, gdzie sie towarzystwo ubiera ;) jesli chodzi o to opowiadanie, niestety czytelnik czuje pewien niedosyt. kolejna sprawa, to brak konsekwencji pisarskiej.... logiki? - albo sofa ich przyciagnela... albo lozko. nie mogli byc przyciagniec**przez sofe, gdyz ona pchnela go na lozko... albo to byla sofa jak lozko:O ten fragment opowiadania przypomina mi inny fragment nieudanej kontynuacji "przeminelo z wiatrem" a mianowicie " scarlett schowala listy reta do szufladki nocnego stolika. ach, jak przyjemnie zasypiac z listami rhetta pod poduszka" to bylo jakos tak, nie pamietam dokladnie poniewaz czytalam przed bardzo wielu laty. i ostatnia, chyba najwazniejsza. z punktu widzenia kobiety, zastanawialam sie jak jest mozliwe, aby kleczac pomiedzy nogami kochanka jednoczesnie piescic ustami jego czlonka, jedna reka masowac mu jadra, druga obydwa uda... i doszlam do wniosku, ze jeszcze mi sie nie udalo nigdy w zyciu miec takiego osiagniecia ekwilibrystycznego... do tej pory bylam przekonana o swojej sprawnosci manualnej .... chyba, ze autor opowiadania mial na mysli pieszczenie raz jednego uda... nastepnie drugiego.. na zmiane. uwazam jednak, ze jest to trudno wykonalne.. no, moze dla mnie... byc moze znajdzie sie jakas pani, ktora miala takie osiagniecia (z pewnoscia zaraz sie znajdzie;)... czego autorowi opowiadania zycze z calego serca ;)