Nie mogę uwierzyć

Chodziła ze mną do klasy dziewczyna- nadwaga tak z 5 kg, brak seksapilu, żaden chłopak na nią nie leciał, zawsze miała swoje zdanie. Wczoraj mieliśmy spotkanie po 8 latach. Piękna, szczupła, uśmiechnięta,.zadbana, kocie spojrzenie, całkowicie odmieniona. Wszyscy mamy po 27 lat. Jedynie ona nie ma męża i dzieci, ale za to ma olbrzymie osiągnięcia. Szok. Chciałbym ją poderwać. Mam jej aktualny numer. Powiedzcie czy mam jakieś szanse i jak ją zdobyć ?

Dla mnie to jest szok. A jej piękne nogi.....

W pierwszej chwili myślałem ze to jej przyjaciółka- była piękna, a teraz zaciągnięte dresy, w ciąży z 3 dzieckiem.

chcialbys ją poderwac bo... ma osiagniecia... ?

Bo jest piękna.

Charakter jej się nie zmienił - uparta, pewna siebie. Bo te kilka lat temu to 5 kg to dla mnie była skrajna nadwaga. Teraz jest idealna szczupła, zawsze mi się wydawało ze ma grube, krótkie nogi, a teraz są piękne.

pozostaje ci tylko masturbacja http://zapytaj.onet.pl/Category/021,003/2,6565155,Jakie_sa_sposoby_meskiej_masturbacji_.html

Te jej cudowne cycuszki-kiedyś wydawały mi się wielkie, a teraz idealne mógłbym ująć jedną ręką jednego cycuszka ! Jej spojrzenie. Miałem ochotę zajrzeć pod spódniczkę.

Wszystkie kobitki rozciągnięte ciała, cycki wiszące, nie jędrne ciało, a ona jedyna nie ma dziecka więc ciasna, wszystko jędrne

koleś gadasz jak jakis g****iciel.. nie przesadzaj. Dziewczyna nawet na Ciebie nie spojrzy bo ona zapewne zapamiętała Cię równie nieprzychylnie co ty ją.

Spojrzy

też tak kiedyś zrobię. Obcecnie jestem w ost klasie szkoły średniej. Nie jestem specialnie ładna, ubieram sie zwyczajnie, nie maluje się, nie dbam o siebie bądźmy szczerzy. Za kilka lat zmienie się diametralnie. I wtedy każdy idiota, ktory kiedykolwiem obraził mnie lub nie chciał być ze mną ze względu na wygląd będzie mogł co najwyżej popatrzeć i pofapać sobie

17.47. Popieram. Goń tych wysoko się noszących.

Hehehehehehe

up