Jak sprawić by kobieta którą kocham odwzajemniła moje uczucia

jestem całkiem zagubiony, bo problem tkwi w tym, że zakochuję się rzadko i na bardzo długo. Jeśli teraz stracę szansę to czekają mnie długie chwile cierpienia. Obawiam się, że na obecną chwilę pociągam ją tylko fizycznie. Jesteśmy na etapie spotkań, rozmów i pocałunków, na które się zgadza i widać, że to lubi, ale widzę, że zaangażowania emocjalnego z jej strony nie ma.

Nie da się , to pustak :D

Nie. to nie jest pustak. Jest atrakcyjna, a jest dziewicą i jestem pierwszym facetem, który w ogóle ją pocałował. Jej z porządnej rodziny, wykształcona, raczej zamknięta na znajomości. Z pewnością jest typowym przeciwieństwem podręcznikowego pustaka.

K*rwa ****** podszywy, żeby to chociaż zabawne było, a suchary takie, że ludzkie pojęcie przechodzi. Jakieś poważne odpowiedzi?

jak długo trwa ten etap pocałunków i rozmów? Jak więcej niż miesiąc, to wygląda na to, że dziewuszka się dowartościowuje twoją adoracją a nie chce nic więcej od ciebie :D

A co powinno się stać po miesiącu? (A tego podszywa znajdę i za*ebię, nie wiesz z kim masz do czynienia człowiek).

po tekscie z 18.54 rozumiem czemu laska trzyma cie na dystans, ja bym takiego po pierwszej randce olala :O

Chłopie zdecyduj się, to tą dziewicę chcesz czy tego podszywa z*****ć? :D

A to dlaczego k*rwa? Bo nie zaczęliśmy od seksu, jak wszyscy w XXI wieku? Chcę żeby to było coś poważnego, co nie opiera się wyłącznie na fizyczności, a ten koleś roz******la temat, który jest dla mnie ważny i decydujący, więc nie dziw się mojej reakcji.

może wyczuwa że jesteś gejem a ty sobie jeszcze nie zdajesz z tego sprawy :-)

Miesiąc to taka przybliżona granica, wiadomo, że to indywidualna sprawa, ale gdyby była naprawdę zainteresowana, to sukcesywnie by to rozwijała, szczegolnie, jeśli facet wykazuje inicjatywę- to by odpowiadała na nią, proste

Ten podszyw odstraszy kulturalnych i przyzwoitych ludzi, którzy mogliby mi coś doradzić i zrobi z tego wątku burdel. Ale wiedz gnojku, że ja mam znajomości, które już Cię namierzają i jestem z tych, którzy to nasyłają smutnych panów z klamkami, więc mniej się na baczności( i to nie jest żart) niejednemu dla rozrywki zrobiłem w życiu krzywdę.

A na czym polega to rozwijanie? Widać, że też się stara, przychodzi na spotkania( przybiega nawet, gdy jest spóźniona) ani razu mi nie odmówiła, pisze do mnie kiedy ja nic nie odpowiadam, odwzajemnia dotyk i pocałunki. Tylko, że problem k*rwa w tym, że wydaje mi się, że robi to tylko dlatego, że spodobałem się jej z wyglądu, a to trochę lipton.

Tylko drzwi montują czy okna też macie?

ile ma lat?

Może tak dla odmiany zamiast zadawać pytania podpowiecie coś, jak mam się zachowywać, by wywołać zaangażowanie emocjonalne?

Człowieku nie wiesz kim jestem, jestem Hansem Klossem, zaraz jakiejś padaczki dostanę

Dobra, męcz się tu gnojku, a ja założę ten temat, jeszcze raz, kiedy Cię tu nie będzie i na ch*j całe Twoje działania. Tak czy siak wyjdzie na moje. Tracisz tylko czas.

Przez was będę musiał pozostać przy waleniu konia a moja ukochana nadal będzie drętwa :-O

sory ale twoje teksty i straszenie sa zalosne :O gdybys serio mial takie znajomosci to bys nie siedzial na forum dla bab, weszlam tu bo chcialam pomoc, wiedzialam ktore teksty pisze podszyw ale odstraszylo mnie twoje zachowanie. takie grozby sa charakterytstyczne dla slabych ludzi ,ktorzy sie boja, nie masz poczucia humoru

To tera posłuchaj mnie paniusiu. Przez 6 lat, przez 6 k*rwa *****ych lat byłem nieszczęśliwy, aż w końcu pojawiła się szansa na miłość. Miałbym dystans w innych sytuacjach, ale ta jest dla mnie obecnie najważniejsza, więc gadaj co wiesz.

Całe kafe. 28 postów i żadnej pożytecznej informacji. Takie rzeczy tylko tutaj :D

Moim zdaniem trzeba po prostu być. Być i nie zawodzić. Bycie przystojnym masz opanowane, więc jedyna szansa to wspólne spędzanie czasu. I albo się od ciebie uzależni i zakocha albo nie.

Bycie przystojnym przynosiło mi tylko seks i krótkotrwałe związki, ale uczuć żadnych nigdy u nikogo nie wywołało, mimo, że byłem.

Autorze, jesteś porywczy i wulgarny, może wobec tej dziewczyny też pokazujesz swoją prawdziwą twarz. A może ją ukrywasz i ona boi się zaangażować, kobiety mają intuicję...Jej czystość świadczy o tym, że to kwiat na bagnie moralnym naszych czasów. Uległość fizyczna nie jest wyznacznikiem uczuć a Tobie o uczucie chodzi. Nie spiesz się, nic na siłę, poznawaj ją, nich więź się nawiąże a później rozwija. Kobiety które są przed inicjacją seksualną są boją się mężczyzn, takich jakn Ty-przystojnych i po wielu związkach. NIe chcą tak być potraktowane. Jeśli naprawdę ją kochasz a ona to odwzajemni, to poczekaj z seksem do ślubu. I panuj nad sobą trochę, nerwy to zły doradca. Powodzenia.