Podrywa mnie wspaniały facet ale niezaradny wciąż szuka pracy

jak poznalam mojego obecnego faceta tez byl biedny jak mysz koscielna. Co prawda mial samochod, o ile tego rzecha mozna nazwac samochodem, ale mieszkal z mamusia i nie mial zadnej pracy. I tak jak twoj mial aspiracje. Chociaz mogl miec prace za najnizsza to jej nie bral. 2000 na reke to bylo jego minimum. W tej chwili zarabia 4000. Wiem ze dla niektorych to nadal bedzie malo ale dla mnie i jak na polskie warunki to jest niezle. ja tez pracuje wiec razem mamy niezla kwote. Moze daj mu jeszcze chwile na "ogarniecie sie"...

"za pare lat może już nie być tego stanowiska" x jakiego znowu "stanowiska", przecież to jakieś zamiatanie było. takie "stanowiska" za najniższą krajową to się zawsze znajdą.

fiku dzieki decyzje już podjęłam niestety nic z tego nie będzie sporo osób sie wypowiedziało z podobnymi przeżyciami i odradzały mi znajomość z nim :)

Tam gdzie mieszkamy ludzie zabijają sie o taką prace więc wcale tak łatwo ze sprzątaniem nie jest.. Clair bain a twój kim jest z zawodu ma konkretny fach w ręku? bo mój przyjaciel skończył matematyke i żadnym fachowcem nie jest żeby ot tak nagle mu sie udało.

A ja autorkę rozumiem i też takiego niedorajdy życiowego bym nie chciała. Mam kolegę, który ma 31 lat, pracował 2 lata jako magazynier. Pracę załatwiła mu siostra. Teraz go zwolnili. Niby szuka pracy, ale gdyby chciał, to by ją znalazł. Nawet do Maca by poszedł, ale nie, bo tam według niego jak niewolników się traktuje pracowników. Mieszka z mamą i narzeka, że nie ma dziewczyny. A która by takiego nieogarniętego chciała, żeby go potem utrzymywać?

Ten co był magazynierem skończył jakąś prywatną szkołę, teraz robi drugi kierunek, też na prywatnej uczelni. Zawód paramedyczny będzie miał, chce wyjechać za granicę do pracy, języka nie zna, ale UWAGA!! mówi, że może mu tłumacza jakiegoś dadzą :D

Dokładnie ::) ja rozumiem że nie zawsze wszystko sie udaje ludziom bo jest straszne bezrobocie ale on mimo chęc***omocy nie chce i jest załamany wciąż że w Polsce nie da sie żyć. Owszem nie da ale zawsze jakąś prace można mieć by odciążyć chodz mame troche bo to naprawde dobra kobieta jest ale wpatrzona w synka jak w obrazek..

Studia czy szkoła niewiele dają dzisiaj a on sie podnieca tym magistrem jakby conajmniej doktora habilitowanego miał tylko co mu z magistra skoro w jego zawodzie 90 procent ludzi jest bezrobotnych w szkołach nauczycieli nie chcą ,zwolnienia są więc z tym zawodem niestety przyszłości nie będzie a bez konkretnych umiejętnośc**praca marzeń mu nie spadnie więc powinien wziąsć to co jest i dalej tam sie starać jak tak bardzo chce do policji czy do mundurówki ale nie czekać bezczynnie ...

Widzisz, Ty mu proponujesz zachecasz a on ma to gdzies a bo to a bo tamto, tak samo jak ja ofiarowalam temu swojemu- on nie chcial. Narzekal na brak, ale gdy byla praca to nie pojde. Wiec naprawde, szkoda Twoich nerwow. Odpusc. Zamilcz. Jesli zalezy mu przemysli postara sie itp. Ja sie ludze ze ten moj od 2 tyg.sie odezwie zrozumie ale raczej nie skoro szuka juz innych. Eks mnie utwierdzila. Mamy miec faceta z jajami a nie matkowac im. Matki maja. A i tego mojego mamusia wpatrzona w niego i lepiej aby nie pracowal bo ma mamusie- tylko szkoda ze nie zdaje sobie sprawy z czego oplaci wszystko jak mamusia umrze!

Dokładnie mój przyjaciel jeszcze myśli że może mu siostry pomogą przyrodnie bo można rzec bawi ich dzieci ale one są wredne cholernie bez skrupułów bo gdyby je miały to by nie traktowały go jak darmową niańke. Jedym słowem mam dość tej jego c**owatości i dzisiaj mu to napisze jak jeszcze do mnie napisze że póki sie nie ogarnie i nie znajdzie pracy i nie powie do słuchu siostrom które go wykorzystują to nie chce mieć z nim doczynienia bo mnie obrzydza tym swoim brakiem asertywności.wyłoże kawe na ławe bo moja cierpliwość sie już skończyła.

juz widze jak kazda z was umawia sie z facetem pracujacym w kfc lub maku ;/

I taka pisda wołowa chce być mundurowym? :D Hahahahaha!

I najlepiej jak wszyscy wokol nich beda skakac. Pomysl ze moze Ciebie czasem na litosc brac. Ja swojemu napisalam dwa tygodnie temu ze ma godnosc nie pozwala na kontakt z nim mimo iz chcialam dobrze moze kiedys zrozumie ae za pozno bedzie...i cisza. Napisz Mu. I jesli beedzie odpisywal tlumaczyl sie etc.nie reguj. Milcz.

Skoro jemu na Tobie zalezy-niech zrozumie i niech sie wykarze-byc facetem! Moj 32 latek okazal sie duzym dzieckiem. No nic trudno, ale zycie toczy sie dalej!

Ja bym z takim była ważne żeby pracował i zarabiał na siebie , skoro prosiłam tate o etat dla niego w sprzątaniu tzn że mi na nim zalezy i chciałam mu pomóc sie odkuć. Niestety na mundurowego sie nie nadaje bo tam trzeba być stanowczym i zdecydowanym a on tej cechy nie ma za grosz nie potrafi sie nikomu postawić jemu można narobić na głowe a on i tak tego nie zauważy. Jego mama jest naprawde dobrą kobieciną ale ostatnio jak byłam na urlopie to pytałam jego co jej mamie kupić na urodziny bo miała miec za 2 dni to on do mnie kup jej pojemnik na lody i mikser bo tego potrzebuje zamiast powiedzieć że nic tak w żartach chodziaż zatkało mnie bo sam jej nic nie kupił ani nic nie dał na Mikołaja podczas gdy sam dostał od niej 50 złotych bo więcej nie miała i kazała mu kupić sobie spodnie;/

a to znacie: "dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą, nie wiem czy o tym wiesz naturę mają coraz bardziej samczą, więc ty się lepiej spiesz." tak jakoś mi się przypomniało jak czytam rozmowy tych harpii :D same takie ostatnio widuje. co to obdarły by każdego żywcem z mięsa do gołych kości.

Dziękuje gościu tak zrobie jak sie jeszcze do mnie odezwie to tak mu napisze że póki sie nie ogarnie i nie weznie za siebie to nie ma co liczyć aby nasze relacje sie zmieniły. Ja chce prawdziwego faceta nie chce cierpieć przez nieudany związek bo już takie 2 przeżyłam i teraz chce kogoś na poważnie. Chce z kimś zamieszkać odkłądać na współną przyszłość za jakiś czas i być szczęśliwą. Raz na rok pojechać na zagraniczne wakacje odpocząć ale z nim to co ja moge nic.. Już nawet nie chodzi o miłość o uczucie bo niewiem czy chce kochać wystarczy mi sympatia i to że wiem że moge mu ufać ale ta jego ciapowatość i brak jakichkolwiek szans na bycie mężczyzną z jego strony mnie przeraża no i to że chce mieć dużo dzieci bo ****ardzo kocha ale co z tego jak nie umie im przyszłości zapewnić.. Ja ciągle harować nie będe od świtu do nocy..

Oczywiscie i ja bylabym z tym swoim ale u Ciebie troche inaczej. Bo ten moj mimo iz wykorzystywal pracy nie chcial narzekal to wlasnego dziecka sie wyrzekl. Ale kocham go bo taki zagubiony dobre serce-chyba ze tylko udaje w celu korzysci. Nie wiem,ciekawe czy zrozumie i zawalczy... Tak samo, mamusia mojego daje mu na spodnie buty a najlepsze ubierala go na nasze spotkania. Dawalam mu kosmetyki matce kawe slodycze na kolejnych spotkaniach zwracali mi to bo dla synka ten zapach perfum zly a slodycze im nie potrzebne. Jakas patologia byla a i byla eks co z nim przezywala a raczej z mamusia.

I ja mam takie marzenia. No ale. Maminsynki sie nie zmienia. Moze zmienia jesli zobacza co stracili czyli nas. Czas pokaze ale kobieta najwazniejsza to matka. Jedynak i ten moj...ech.

Straszny los z takimi.. Dobrze że tutaj napisałam to mam jasny obraz i wiem że dobrze robie :) jeszcze raz dzieki wszystkim normalnym osobom za rady:)

Patrz na jego czyny a nie slowa! Pamietaj!

Nie ma sprawy :-) jakby co to pisz tu, bo i mi to pomaga! Jak sie dalej potoczy u Ciebie. Pozdrawiam.

ferdynand kiepski ci sie trafil,cos mi sie wydaje tak na 100%

Dziękuje kochani napewno sie odezwe i napisze póki co chce ochłonąć jeszcze pare dni i jak on sie nie odezwie to sama mu napisze co sądze o tym wszystkim chodziaż on już wie połowicznie bo mu mówiłam żeby nie dawał sie tak wykorzystywać przez te siostry i wiedział że to mnie doprowadzało i doprowadza do białej gorączki dlatego że jak byłam u niego stado dzieci latało wokół mnie i zero jakiejkolwiek prywatności. Z tą pracą dopiero tata mi uświadomił że to niepowazny facet jest bo on do niego dzwonił a tamten powiedział że bardzo dziekuje ale narazie nie jest zainteresowany. Tata do mnie dzwoni i mówi żebym go więcej nie prosiła bo był pewny skoro mają tak słąba sytuacje finansową przyjmie prace i bedzie pracował a tak musi robić rekrutacje i zajmować się tą całą procedurą a chętnych jest tysiące na sprzątanie z tego co mi mówił więc wcale tak łatwo z tym nie jest jak ktoś tu pisał. Tata chciał mieć kogoś zaufanego bo wiadomo jak teraz ciężko jest o dobtego pracownika i wcale by tak zle mu nie płacił napewno około 1500 by zarabiał.Teraz nawet i na sprzątanie znajomości trzeba mieć.

Najbardziej mnie rozśmieszył gość co pisał że dziewczyny tu wypowiadające są harpiami :) to już szczyt wszystkiego to że racjonalnie myśle i chce kogoś kto pracuje tzn że jestem harpią poprostu nienormalne. To co mam akceptować bezrobotnego faceta i jeszcze klaskać i klękać na kolanach żeby mnie chciał zdaniem tutaj jednej osoby tak powinno być ale wnioskuje że to facet tak pisze po stylu. To teraz ja sie pytam czy ty byłbyś z kobieta puszysta i brzydką odpowiedz?

jestescie materialistki, wolicie odrzucic prawdziwa milosc, i znalezc sobie jakiegos z**** co bedzie was tlukl

ja mógłbym byc z puszystą i brzydką pod warunkiem, że będzie mnie utrzymywać

Każdy normalny facet powinien pracować i to nie jest wymysł mój ale tak było i jest facet powinien dbać o rodzine i zapewnić byt a kobieta powinna dbać o siebie oczywiście są wyjątki od reguły ale takie wyjątki powinny szukać osób w swoim kręgu społecznym. Poprostu nie lubie fałszywości i zakłamania jakie co niektórzy tutaj reprezentują.Bo jedna osoba tutaj pisząca uważa że to całkiem normalne że facet nie pracuje a ja jestem hieną i powinnam klęczeć na kolanach i dziekować Bogu że ze mną rozmawia. Powinnam dać mu spokój bo biedaczek powinien odpoczywać przez całe życie a ja powinnam go utrzymywać i oczywiście być codziennie wystrojona dla niego bo ja nie mam prawa być zmęczona tylko wiecznie atrakcyjna być musze dla hrabiego. Niektóre poglądy a właściwie jednego osobnika bo tylko jedna osoba sie tutaj tak irracjonalnie wypowia więc opuść mój topik i nie obrażaj dziewczyn tu piszących.

Jakie materialistki??? Hola! My jestesmy kobiety myslace przyszlosciowo! Taaa...facet jak chce zasponsorowac kobiete laska musi byc laska a jak my kobiety kochamy oddajemy cale serce nawet nie wiem jak bysmy wygladaly- facet to wykorzysta. Milosc a milosc na niby w celu korzysci to co innego! Zobaczymy czy w tym przypadku moim czy wrozterce2222 faceci naprawde kochaja! I prosze tu nie wyskakiwac z materializmem!

No to jedynie ty ale większość wątpie woleli by leżeć do góry brzuchem i czekać aż Pamela Anderson przyniesie z 10 tys do domu ugotuje 3 daniowy obiad , nadstawi tyłka wysprząta i jeszcze będzie grzeczna i potulna jak baranek. To ostudze co po niektórych nie ma takich kobiet i tak nie będzie nigdy. Temat zakończyłam bo już sie schodza prawiczki pisać że jestem materialistyczna bo wymagam by facet pracował.