Moja tesciowa mnie nienawidzi a ja sie tym nie przejmuje

Czytam czasem te wasze tematy o tesciowych, jak sie skarzycie i przezywacie, a po co? To nie ma sensu. Ja mam gorsza tesciowa niz wasze wszystkie razem wziete i nie biore tego do siebie:) Moja mnie nienawidzi totalnie, uwaza mnie za dziwke i nie raz tak mnie nazwala:D Jak bylam w ciazy to mowila ''modlmy sie zeby to byl syn bo corka moze pojsc w slady mamusi'':P Jak zachorowalam to przyszla do szpitala mowiac ''wreszcie jakas sprawiedliwosc na tym swiecie''. Z mezem rzadko u niej jestesmy, bo mieszkamy daleko, ale zawsze jak jestesmy to ona wrecz do mnie nie mowi, czasem cos powie tak oficjalnie, ale nie wita sie ze mna ani nie pyta jak czuje. Tylko sobie komentuje jak jestem moja obecnosc. Nazywa mnie ladacznica, malolata, leniem, pusta lala:D Macie gorsze tesciowe? Ja sie z mojej smieje:)

ale dlaczego tak cie nazywa?jakis powod musi byc.musiała sie czegos dowiedziec na twoj temat.

ja tez mam takie podejscie do mojej, czesto nawet sobie z mezen zartujemy z tego jaka ona jest walnieta. Wiem ze to jego matka,a le on debilem nie jest widzi co ona wyprawia. CO mnie obchodzi co na moj temat mysli jakas psychiczna baba, z nia ślubu nie brałam. Czasami to az sie ciesze jak zrobie jej na zlosc i wychodzi z siebie :)

A czegoz mogla sie dowiedziec na moj temat?:D po prostu uwaza tak, bo maz jest starszy ode mnie 8 lat (to wedlug niej za duzo) i gdy sie poznalismy to ja studiowalam i bylam przez jakis czas na jego utrzymaniu. No i tesciowa dlatego nazywa mnie przebiegla d****a:P caly czas mowila mezowi by mnie zostawil bo lece tylko na jego kase. Czasem jest jednak smiesznie, jak sie dowiedziala o slubie to powiedziala mezowi ''od teraz bedziesz zyl w piekle a po smierci bedziesz sie w nim smazyl za to ze zwiazales sie z ladacznica'':D

moja uwaza mnie za wcielenie szatana. sama jest ''moherowym'' swiadkiem jehowy. twierdzi ze odwiodlam jej syna od boga. wnuka sie brzydzi jako ''nieczystego'';) o drugim nawet nie wie ze sie urodzil, poniewaz zerwala z nami kontakt, po tym jak maz zakazal jej ''nawracac'' nas:)

Twój mąż jest świadkiem?

oczywiscie ze nie. zbuntowal sie w wieku 13 lat jak kazala mu swiadczyc po domach

Jak ja się cieszę, Słyszałam że teściowa to zło ale nie sądziłam że aż tak. Moja teściowa także wyzywa mnie od zdziry, ale żeby mało nie było wymyśla jakieś bajeczki które Poprostu są dla mnie szokujące, ostatnio wymyśliła że zdradzam swojego narzeczonego. robi wszystko aby ten związek rozwalić. Dręczy mnie niesamowicie. Mój narzeczony aktualnie wyjechał w delegacje i ona potrafi mnie nawet śledzić o.O jednak teściowa to samo zło!