nie da się żyć bez uczuć

a ja tak żyję cały czas. Ostatni raz ktoś przytulał mnie jakiś rok temu. Rodzice nie ukazują mi uczuć, raczej odpychają. Ostatni facet tylko nadziei mi zrobił dużo- nie kochał mnie i źle mnie traktował. Odchorowywałam to jakiś rok. Mam znajomych, wychodzę często z domu. Nie zamykam się w sobie ale większość facetów woli "patrzeć" na mnie niż zagadać. Moje próby podrywu też kończą na niczym. A tak bardzo bym chciała wreszcie mieć w kimś oparcie, wiedzieć ze komuś na mnie zależy, że kocha.

:(

nie chce już dłużej czuć sie taka samotna i pusta.

głowa do góry :)

przytulam, współczuję i rozumiem.... ale kiedyś poznasz kogoś odpowiedniego. Obiecuję ;)

da sie zyc.nie da to sie zyc bez jedzenia i wody.to bys dopiero sie wkurzyla jakbys nie miala co jesc:).

mi tez obiecaj:(

Jeden z posłów został ojcem, spotyka kolegę z klubu: "Gratuluję becikowego, jak się czuje żona?" "Jeszcze o niczym nie wie".

da się choć to smutne mniej za to boli,niż odrzucenie.

Mam podobnie jak Ty i też mi nie jest łatwo niemniej jednak wierzę , że jest gdzieś tam ktoś kto mnie pokocha taka jaką jestem ;-)