Mój chłopak stwierdził że przeze mnie jego podniecenie spadło

rozmawialismy przez smsy, sam zaczął pisać erotyczne smsy, to odpisywałam, po czym zgrywalam zbyt niedostepna i stwierdzil, ze chu*owo, bo juz mu sie odechcialo i mozemy juz isc spac. Zabolalo mnie to bo poczulam sie jak maszynka do jego podniety, a nie jak kobieta z którą chce się związać na całe życie.. co o tym sądzicie? jak powinnam zareagować?

Powiedz mu o tym co czujesz. Postaraj się czasem być bardziej dostępna :)

zaproponuj mu jakies spotkanie np.w hotelu i pokazmu swojakobiecosc zobaczysz jak zareaguje i przekonasz sie czy sie to oplacilo i czy cie wynagrodzi za to i czy tez wtedy sie mu odniechce