Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mala kafka

przespalam sie z cudownym facetem prosze o rade

Polecane posty

,,Mnie to absolutnie nie dziwi, ale dziwi mnie to, że w tym wieku nie potrafisz odróżnić seksu dla sportu od namiętności, bliskości i związku.'' Namiętność w tym była. Bliskość i zwiazek, mogą się narodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne. I z tego, że dwa razy się wybzykali po alkoholu i raz zrobili sobie dobrze przez telefon oglądając film porno należy wnosić, że związek jest tuz tuż :) Namiętność to coś więcej niż pożądanie, do tego potrzebne jest uczucie. Uczucie zrodzone między seksem w windzie a seksem pod prysznicem? Przestaję się dziwić dlaczego jest tyle złamanych serc, skoro miłość kojarzy się Wam z czymś co się dzieje miedzy nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ramki? Hahaha, po prostu trzeźwe myślenie. Nie każdy który Cię bzyka Cię kocha. Jeśli relacja polega na bzykaniu od czasu do czasu to jest to układ, a nie bliskość. Chyba, że musisz poprawić sobie samoocenę to myśl inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu wiem, że od tego moze zaczać się miłość i zwiazek. Przerabiałam to 2 razy:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ico mala kafka ??? kiedy znow bedzesz mu pipcie do rzniecia podsuwala, tylko nie zapomnij ja posmarowac zeby dziura ci sie nie zatarla bo napewno beda iskry lecialy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, jesteś specjalistką. A to, ze teraz siedzisz na kafeterii i płaczesz, że kochasz żonatego, bo najpierw się rżneliście, a potem dopiero dowiedziałaś się kim jest to przypadek. W każdym bądź razie jest specjalistką od właściwego zaczynania związków. W moim świecie to się nazywa k******o, a w twoim "dobry sposób na początek bliskości". Taaa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Eluana...życie nie lubi ramek. * gościu..niejeden związek zaczął się od seksu i trwa... Istnieją też związki zawierane z rozsądku i aranżowane przez rodziny.Oczywiście najlepiej byłoby,żeby wszyscy wiązali się z wielkiej miłości,ale życie nie jest bajką,niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie, że zazdroszczę, że dla jakiegoś faceta stanowiłaś jednorazowy materac. I że w ten sposób zrodziła się wasza wielka miłość, szkoda, że nieszczęśliwa. Jak zwykle masz rację :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że związki zaczynają się od seksu (czasem), ale robienie sobie nadziei na związek po dwóch imprezowych bzykankach to szczyt naiwności kobiecej. Nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dyskutujcie z eluaną, widać, ze to jakaś kretynka, która facetowi ma do zaoferowania jedynie dziurki.. Takie kobiety też muszą istnieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eluara jestes bardzo doswiadzona i dobrze przelatana to moze bys sie udala na operacje plastyczna pchicy bo chyba juz noga mozna cie posuwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam, to się nie zmydla, szkoda tylko kolejnych facetów, którzy nie rozpoznają, że to sucz i załapią jakiegoś syfa cóż samo życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z milosci zrodzi sie sex,ale z sexu nigdy milosc,to zwykle puszczanie sie jesli jest to na pierwszym spotkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owsze moze się zacząć miłość od seksu. choć rzadko tak sie zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Załóżmy,że zakochani czekają z seksem do ślubu i po roku,kiedy minie całe to szaleństwo,a zacznie zwyczajne życie okaże się,że mają różne temperamenty.Jedno jest nieszczęśliwe z braku spełnienia,a drugie pod presją...Kicha...? A inni mijając się na ulicy poczują chemię po pierwszym spojrzeniu,lądują w łóżku i z czasem zakochują się...Koorestwo ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,lądują w łóżku i z czasem zakoch*ją się...Koorestwo ...?'' dla pewnych ograniczonych jednostek na pewno. nie warto takimi sie przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nadal nie rozumiecie w czym rzecz. W tym, że bzykanie odbiera się jako znak, że zaczyna się związek. Kobieta ląduje z facetem w łóżku na imprezie, potem jest powtórka, a w jej głowie już rodzi się wizja świetlanej przyszłości u boku faceta. Dobre... to znaczy, że każdy facet, który ma ochotę pójść ze mną do łóżka ma ochotę stworzyć ze mną związek? Kto tu jest ograniczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona wcale tak tego nie odbiera. zapytala czy jest na to szansa? moim zdaniem jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy stworzy związek ale może się taki zdarzyć więc warto zaryzykowac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
źle zrozumiałaś autorkę i na dodatek obraźasz ludzi. nie najlepiej to o tobie swiadczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wszystkie baby co tu piszą że tylko cie przeleciał i że byłaś jednorazowym materacem po prostu są zazdrosne :P Zal im że je nigdy nikt nawet jako jednorazowego materaca nie użyje bo są tak brzydkie i dorabiają sobie ideologie do tego :P dlatego nie warto nawet z nimi dyskutować :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytaj kobieto, której rola jednorazowego materaca wystarcza (tylko ze zrozumieniem, jesli potrafisz) wypowiedź autorki z pierwszego postu: Jak myslicie to ma racje bytu czy tylko zabawa to byla? tak jak mowie wszystko bylo po alkoholu...prosze Was o rade jak to widzicie? x Podpowiedź: czy dobrze myślę, że to już związek czy tylko zabawa to była x Z takim intelektem nie dziwię się, że wystarcza rola materaca. A po wszystkim ucieka w siną dal, bo o czy tu rozmawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę coś w tym jest, bo jak ktoś ma tyle jadu w sobie, to znaczy, że go żółć zalewa. nie rozumiem takich osob. nie rozumiem osób uzurpujących sobie prawo do oceny cudzego zycia prywatnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten kto tu pisze z prośbą o radę to oczekuje klepania po pleckach i przytakiwania? Hahahaha... niezłe jesteście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×