przegrałam życie bo jestem brzydka

W każdej dziedzinie życia mam przesrane. Niska samoocena, bo śmiali się ze mnie już od małego. Zawsze zły humor, bo śmieją się także teraz, obcy ludzie na ulicy. Zawsze jestem traktowana z góry. Mam mało znajomych, ludzie raczej nie chcą się prowadzać z pasztetami. O znalezieniu partnera przestałam marzyć już kilka lat temu. Nawet patrzeć w lustro nie mogę...

co jest z twoja twarza nie tak?

Wrzuć fotkę.

Ja to dopiero mam przesrane. W każdej dziedzinie życia! Każdej. Rodzina? Rozwalona, nie ma do czego wracać. Zero stabilizacji, normalnosci, bezpieczenstwa. Znajomi? Zero. Przyjaciele? Zero. Chłopak? Oczywiscie, ze nie mam. Szkoła? Spieprzylam chyba mnie z niej wywalą. Umiejętnosci? Zerowe. Wyglad? Brzydota masakryczna. Moje wnętrze? Jestem kompletną idiotką, pusta debilką. Pobiłam Cię?

Moja twarz jest na opak - wszystko co powinno być małe jest duże, a co duże jest małe. I krzywe.

Nie pobiłaś mnie :)

to słabo troche ile masz lat ?

jest wielu brzydkich ludzi ktorzy dogaduja sie dobrze z innymi i maja wielu znajomych. mysle ze nie powinnas wszystkiego usprawidliwiac uroda. troche dystansu do siebie.. jezeli ktos zacznie sie smiac to nie pokazuj mu ze to cie w jakikolwiek sposob ruszylo, bo tacy ludzie zwykle maja jakies kompleksy i probuja sie wyzyc na innych

A czy to ważne ile mam lat?

Łączę się z wami w bólu, coś w tym jest- ładna twarz, ładne życie. Też nie mogę na siebie patrzeć. Gdybym wygrała w totka zoperowałabym się od góry do dołu.

nie mozecie sie po prostu malowac ? XD w dzisiejszych czasach da sie ukryc wiele niedoskonalosci.. co dodaje pewnosci siebie

Jak będziecie miały po 70 lat, to te obecnie ładne się do was upodobnią. Tak więc macie perspektywiczną starość przed sobą.

Miłe Panie.Uroda, to nie wszystko.Z pewnością macie bogate wnętrze.Nie wierzę że jesteście do niczego.Zacznijcie myśleć pozytywnie o sobie.Pozdrawiam Was serdecznie.

carol__ina - aż odechciało mi się z Tobą dyskutować. Naprawdę myślisz że się nie maluję? Jak tego nie zrobię to wyglądam tak paskudnie że zbiera się na wymioty więc wyobraź sobie że tak, wiem do czego służy makijaż.

Nie ma takiej tapety która by mnie ukryła. Wnętrze brzydkie jak i zewnętrzna powłoka. Ale dziękuje, za chęć pocieszenia :)

Wedlug was uroda to wszystko?? Nie! Liczy sie wnetrze. To co masz w srodku. Ja nawet w srodku nic nie mam! przerabane

dobra po co ta dyskusja w*********ć oglądać siatkówke łachy jedne

Oczywiście że nie wszystko. Ale ja nie mam ani urody, ani charyzmy i drugim Einsteinem też nie jestem. Wnętrze mam chyba jeszcze gorsze.

Ja tak samo :o

temat jest bez sensu bo: 1. Nie wstawisz foty 2. Nie umówisz sie i tak z nikim przez neta 3. Będziesz sie bez sensu użalać nad sobą tracąc czas za chwile nie będzie sie tutaj nikomu chciało pisać.

No i dobrze! Chociaż tu się poużalam, bo w realu nie chce tego robić. Gdzieś musze wylać żal. Wstawiać fote? Żeby inni mogli się poradować moim kosztem i mi poubliżać?

A po co niby mam wrzucać fotę? Powiedz po co? :o

Cześć, jestem hakerem, właśnie włamałem się do twojego kompa i obejrzałem zdjęcia. Ałć.

Smutne życie brzydali, musisz być też j******a, nawet najgorsze pasztety sa *****ne (w dupkę) :D

Nie wyszedł Ci ten żart bo piszę z telefonu i nie mam tu żadnych zdjęć

Kij z tym....ide się upić. Nie ma innej rady.

Wyjedź z Polski. Wymagania polskich facecików sa śmiesznie wygórowane, nie wygladasz jak gwiazda porno?

Chyba powinnam zostać pustelnikiem.

Raczej nie przewiduję w najbliższym czasie wyjazdu. Może po studiach...

To się mecz :D i zacznij zbierać na operacje.