Mój facet nie chce się ze mną kochać

Dziewczyny, mam straszny problem, mój ukochany nie chce uprawiać ze mną seksu. Nie wiem, co się dzieje. Podejrzewam, ze ma kochankę albo nie wiem, może ma jakieś poważniejsze problemy, o których nie chce mi powiedzieć? Jestem całkiem atrakcyjna, wielu mężczyzn mnie podrywa, proponują mi spotkania, ale ja jestem bardzo wierna mojemu facetowi, więc najzwyczajniej w świecie odmawiam. Czasami staram się go kusić erotyczną bielizną albo jakoś zwiększając temperaturę przy zwykłych czynnościach, ostatnio nawet cała się wypachniłam olejkami, które mają afrodyzjak w sobie. Ja ogólnie jestem raczej taka nowoczesna, c**ka cała ogolona, wiecie... żadnych farfocli. Jestem strasznie mokra, bo to cudowny i podniecający facet, ale chyba on nie czuje tego co ja. Ostatnio nałożyłam jego koszulę, nie miałam pod koszulą bielizny. Gdy weszłam do pokoju, zobaczyłam, że siedzi przed komputerem, czyta jakieś głupoty, sport jakiś i je chipsy, krusząc na klawiaturę. Dziewczyny, co robić? Ja jestem naprawdę mocno rozpalona ostatnio, a od niego wieje chłodem. Kiedyś było o wiele lepiej, ma całkiem sporego penisa, pobawiłabym się nim, ale jeśli dalej tak będzie, to umrę. Może skorzystam z okazji i umówię się z innym mężczyzną?

może popatrz sobie na ranking środków na męskie sprawy busby.pl, może ma jakiś problem?

Wydaje mi się, że wszystko z nim w porządku. Zachowuje się normalnie, tylko jest strasznie oziębły w stosunku do mnie.

może za bardzo się starasz,daj mu powód do zazdrości(niewinny)i zobacz jak zareaguje

ech... gdybym ja miał taką chętną kobietę jak ty gosiu, to nie narzekałaby na oziębłość z mojej strony. Co lubisz w seksie, jakie pozycje, lubisz seks oralny?

Ja jestem raczej otwarta, a mój mężczyzna chyba niekoniecznie.

To wynika, z różnicy waszych temperamentów, musisz z nim porozmawiać o tym nie ma innego sposobu.

Myślisz, ze z nim o tym nie rozmawiałam? Nie chciał poruszać tego tematu.

To bardzo dziwne, że nie chciał gadać, może to coś poważnego ze zdrowiem.

Ja bym się z tobą kochał 2 razy ale na dzień :-)

Agnieszko w jaki sposob uwielbiasz to sama robic przy erotycznych filmach?

Mi na samą myśl agus że cię kocham coś urosło i co mam z tym zrobić :-)

Mam wibrator-króliczek ;) Masuje jednocześnie w środku i na zewnątrz. Na początku dotykam lekko do łechtaczki, ale po chwili jestem już tak podniecona, że wkładam go do środka.... zataczam kółka, a pod koniec posuwam tak jakby robił to facet :) Bardzo szybko osiągam orgazm, 2-3 minuty i po sprawie, jak filmik jest bardzo podniecający.... czasem staram się to przedłużyć, ale nie mogę wytrzymać, więc nierzadko robię powtórkę.

A mój mąż mógłby piłować pół godziny, i tylko mnie poobciera :P Moi poprzedni partnerzy pieścili mnie oralnie, więc to nie jest kwestia higieny, że coś jest ze mną nie tak - a mimo to mój nie chce mnie tam lizać, bo "jest za mokro". Jest to dla mnie zwyczajnie przykre. Toteż mam to teraz w głowie cały czas - że chociażby za takie coś więcej razy mój mąż nie usłyszy ode mnie słowa "seks".

Ostatni raz miałam z nim orgazm w lipcu, chciałam w końcu coś mieć z tego seksu dla siebie, więc wykorzystałam jego chwilowe pójście do łazienki na "przygotowanie się" i zrobiłam sobie sama "grę wstępną", tak że gdy przyszedł, byłam już mocno rozpalona.... a przedtem szczytowałam z nim - w listopadzie 2012 :P

Frustratom już dziękujemy :P

zboczonym babsztylom też

Agnieszka współczuję takiego męża...za mokro niech przeprowadzi się na pustynię :P

A Ty nie jesteś czasem moim mężem? :P Od niego też słyszę, że jestem zboczona i wyuzdana. No tak, dla niego seks 3-4 razy w tygodniu i dbanie o oralną przyjemność partnerki (podczas gdy sam chętnie jest "biorcą") to szczyt wyuzdania :P Na szczęście jest w pracy, więc mogę się sobą zająć....

Gosia , proponuje zamiane partnerow niech twoj milosnik kruszenia krawiatury zamieszka z moja spiaca zimna krolewna a ty wprowadzisz sie do mnie i problem z glowy . a tak powaznie . zanim zrobisz jakis powazny krok , daj sobie jakis limit czasu i badz mu jak call girl . Jak go tym nie obudzisz to juz chyba niczym i znajdz kochanka .

może jemu potem cały dzień usta śmierdzą jak c***ka poliże i dlatego nie chce bo potem jeść się brzydzi, przed ślubem trzeba było spytać czy będzie lizał p***ę bo masz takie zboczenie

Agnieszka , jak wyzej do gosi ;) , wspolczuje a jak mu mokro to niech ubiera gumofilce i jazda do pola

gosciu , jezeli dla ciebie seks oralny jest zboczeniem to powinienes juz dawno byc w kosciele bo to swieto dzisiaj i dla ciebie bardzo wazne , a nie szlajac sie po 'zboczonych' forach i ewalgelizowac

pewnie załapał trypla od prostytutki i sie boi że sie wyda

agnieszka8701 normalnie jakbym czytala siebie,jejku jak ja sie meczylam dlugo,taka mialam ochote caly czas a on ze jest zmeczony ze klopoty w pracy i zebym przestala naciskac bo jak caly czas mowie o sexie to jest jeszcze gorzej i jemu sie nie chce.Jak ty masz 2,3 razy w tygodniu to sukces ,ja bym nie narzekala,u mnie raz na trzy tygodnie a i tak sie ciesze wtedy jak dziecko ze w ogole cos bylo,oczywiscie nie jestem zaspokojona bo on konczy i tyle a ja nieraz go prosilam zeby jeszcze palcami mnie popiescil bo jestem podniecona a on mi tlumaczyl jak glupiej ze jak facet dojdzie to jemu sie juz nie chce,oz kuzwa mac,to egoistyczne tlumaczenie lenia,no coz jakos musialam przezyc.Ktos by sie zapytal czemu z nim jestem,kocham go i nie chce innego ,moze nawet bardziej jeszcze mnie ciagnie dlatego ze taki zimny,sama nie wiem,w kazdym razie kupilam wibrator , ogladam pornosy i doprowadzam sie do fajnych orgazmow,robie to 4,5 razy w tygodniu srednio,tyle mi wystarcza.Jestem odprezona,zadowolona,dzisiaj rano zaczal mnie cos po tylku glaskac w lozku,bo akurat 3 tygodnie minely ale ja powiedzialam ze chce spac.Teraz pewnie bedzie odwrotnie,on sie bedzie prosil,serio moze tak byc bo jakos mnie nerwy zaczely brac jak sobie pomysle ze tyle czasu sie meczylam,ile lez wylalam,az mi psychika zaczela siadac i strasznie sie zle czulam jak on ze mna nie spal.

Unikanie seksu i tłumaczenie się zmęczeniem czy stresem, to absurd... nic nie relaksuje i nie odpręża tak jak właśnie seks.

Za mokro? Przecież przy lizaniu c**ki o to właśnie chodzi aby było dużo soczku, im go więcej tym lepiej. Ja uwielbiam jak dziewczyna jest bardzo mokra, siada wtedy c**ką na mojej twarzy, a kropelki jej soczku same wpływają do moich ust :)

No dobra, ale żeby ten seks był to facetowi, mówiąc wprost musi stanąć. Jak jest zmęczony albo zestresowany, to z tym stawaniem na baczność może być problem ;)

ja bardzo łubie lizać c**kę może pomogę 603467938

Moją wyliż.