Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wytłumaczcie mi to może jakiś lekarz albo psycholog albo ktokolwiek

Polecane posty

Gość gość

mam chłopaka, gdy jest ze mną nie czuję wzniosłych uczuć, czuję po prostu błogi spokój, kocham go, wszystko się układa, mam apetyt, ale gdy ze mną zrywa łamie mi się świat, próbuję nad tym panować, ale np. nie moge jesc, mam scisniety zoladek, boje sie wtedy że umre z głodu, prosze go o powrot,on wraca i znowu jest dobrze, boje sie,że nie przeżyje bez niego, dodam,że nie jestem bluszczem, on może robić co chce, ja też, jest słodki, kochany, troskliwy (a rzucił bo tak samo jak ja nie czuł wzniosłych uczuć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
następna 13 letnia kretynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie że jestes bluszczem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o przyspawanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym dziwnego? Każdy po zerwaniu czuje się źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko,że poprzednio jak się rozstawałam z facetami to czułam się źle psychicznie, popłakalam , albo martwilam sie i tyle, normalnie jadlam, spalam a z tym mam problemy fizyczne , moze pojde do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×