Do 40 jeden krok

Ja też ;-) Na dzień dobry.

Lara też nie lubisz marchewki , czy tez napiłabyś się piwa?

Marchewkę lubię...Ponoć w pomarańczowym mi do twarzy ;-) A ochotę mam na piwo.

Lara tyś jedyna z którą mogę dziś pilnować tego tematu :) reszta to abstynencji , ja tego pojąc nie mogę:(

Zimne piwo za zdrowie babć dziś jak znalazł :-) A dyżur to dla mnie chleb powszedni, więc spoko.

...piwa też bym się napił, niestety w pracy nie da rady :( wszystkim

Matu ale po pracy się da:) Lara teraz na dyżurze/?:) a w spodniach czy w spódniczce?

Ja dziś nie pracuję... a że chyba bierze mnie przeziębienie, to sobie grzanego wina zaraz zrobię... oooo rozgrzeję się z rana jak trzeba :) A moja babcia... taaak, ta to lubiła sobie "golnąć"... i to nie piwo czy winko, ale butelka koniaczku szła w tydzień :)

Majowa maju musisz mnie poznać ze swoją babcią , myslę że znajdziemy wspólny temat

W pracy piję hektolitry kawy.Nic wyskokowego... Bywa, że mam wolne,Naju...Od mundurka również ;-) * Matu.. Mocna kawa z cynamonem jest super :-)

po pracy zazwyczaj chłodniutkie czekają zawsze jakieś 2-3 aby na spoko wypić popołudniu czy wieczorkiem... może nawet sobie grzańca zrobię z sokiem na wieczór bo ziąb na dworze :)

jednego szatana właśnie skończyłem, niestety bez cynamonu, w domu czasem dodaję albo szczyptę cardamonu albo cynamonu :) owszem jest pyszna zwłaszcza że mocno slodzę

Najszybszy, napilibyście się, fakt... babci szło polewanie jak trzeba... ale musiałbyś też wysłuchać opowieści z czasów jej młodości (nie ta miernota i przeciętność co teraz, wtedy to było życie)....

maja to tempo koniakowe ma babcia stosowne do wieku, super, a słuchać to bardzo lubię i ponoć umiem więc i we mnie miałaby pewnie dobrego kompana w piciu koniaczka ...tyle że ja go profanuję colą :)

Lara pokaż bo nie uwierzę:) Maju ja umiem słuchać , więc jakoś wytrzymam ;)

Matuzalem, nieeee, babcia niczym nie doprawiała... nawet nie przepijała specjalnie.... Skusiłeś mnie na kawę... albo może na herbatę? z imbirem, goździkiem, cynamonem i kropelką czegoś mocniejszego? Nooo, co do słuchania, to babci by nic a nic nie przeszkadzało, gdybyście po pewnym czasie (tego słuchania i spożywania) sobie lekko przysnęli... jej by to zupełnie nie wybiło z rytmu... po przebudzeniu moglibyście kontynuować...

Naj... Nie chce mi się z łóżka wychodzić, o pokazywaniu czegokolwiek nie mówiąc...Kawę wypiłam.Tylko piwa brak :-( Uklepałam podusię do słuchania gotowa :-)

A wy wszystkie jesteście tak przywiązane do kuchni że tylko o żarciu piszecie ? To forum erotyczne, seks to nie jedzenie. Ja wiem, że trochę soczku się łyknie, trochę spermy posmakuje, ślinę wymiesza, no ale niedługo to tu co drugi wątek będzie kulinarny.

A gdzie Ty tu masz o żarciu? Ja tylko o piciu widzę... jakiś przerywnik w tym Twoim "non-stop-seksie" musi chyba być...

Oj ale Ty Pleiades czepialski jesteś :P Fakt, że cały dzień głodujesz i tylko seksem się żywisz, nie znaczy, że każdy tak ma :P Normalni ludzie przede wszystkim jedzą i piją i to jest podstawowy cel życiowy, a nie jakiś tam seks :P

Cholera ! Jeszcze nic nie wypiłam, już mam kłopoty ze wzrokiem? Kto tu coś gotował i się nie podzielił ?! :-(

ja np. głównie piję no ale kązdy robi to co lubi

Ja np. też zawsze robię tylko to co lubię...

hahahah tak tak wmawiajcie sobie :) każdy robi to co lubi ....zgodnie z zasadą ze wolność to uświadomiona konieczność :) :P

Zapobiegawczo napisałem. Od o szczypty cardamonu albo cynamonu się zaczyna, przez żurawinową Finlandię, kawę a na końcu będziecie się boczkiem obżerać a o seksie w pracy opowiadać tylko. Deidra dziś pesymistką jesteś jak myślisz, że z normalnych ludzi się wywodzisz. Ani ja ani Ty normalni nie jesteśmy.

Matu ale marzyć nam można:) i z normalnych na tym forum jestem tylko ja

Matuzalemo, a Ty robisz to co musisz? złości Cię to? masz nierozładowaną frustrację? bo są rady na to... Pleiades, ja o seksie w pracy nie mogę pisać, bo dziś jestem w domu...

Ja też ! ;-)

to może wpadnę dzisiaj dziewczyny do Was na obiad?:)

Och po pracy nie ma czasu na seks przecież. Całe to żarcie kiedyś trzeba ugotować a Finkę schłodzić i wypić :P Tak patrzę po sobie Pleiades, mam dwie ręce i dwie nogi i u Ciebie - jak sądzę -też tyle samo kończyn widziałam, nawet w odpowiednich miejscach masz odpowiednie przyrządy :P Skąd więc wniosek o nienormalności? :P