Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szwagierka w ciąży teściowa zarządziła że oddam wyprawkę

Polecane posty

Gość gość
bujda wścibska p*****leto z nudnym życiem nie masz co robić to wymyślasz bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, gdyby mnie inaczej traktowali oddałabym. Ale nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a mam identyczną szwagierkę też taka p*****leta co jej powiem wszystko łyka potem rozpowiada i każdy się z niej śmieje bo ja jej sam kit wciskam :) i widzę że autorka ma kompleksi biedajstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie mam kompleksów :). Nie mam do nich powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz skarbie pewnie nadwaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, wyobraź sobie, że nie, a moje BMI nawet wskazuje na lekką niedowagę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się nie dziwię autorce. Jeśli tak ją traktowali to nie rozumiem, czemu nagle tak chcą jej wyprawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz- nie oddasz- bo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gruba torba z nudnym życiem i niedowagą mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż nic nie wie- a jak wróci i poprze matke i szwagierke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię, że je poprze. Nieraz mówił, że ma im za złe to jak nas traktują. Nie oddam tych ubrań, bo gdy urodziłam, nawet nie zadzwoniła żadna z nich, ani nie przyszła do nas do domu ani razu. Mieszkamy w jednym mieście i spacerem od nich do nas można przejść w 20 minut. Traktowały mnie jak obcą osobę, a teraz chcą rodzinne być, żebym im oddała rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale bym pojechała po babie, oj dostałoby się jej :( oj nie lubię takich stworzeń :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba bylo sobie znalezc meza nie z biednej, patologicznej rodziny a nie mialabys takich jazd. Ja mam kulturalna tesciowa, pelna klasy a szwagierka robi doktorat z chemii :D Nie zebrze, nie mieszka z jakims lumpem w kawalerce :D Nikt od nikogo starych szmat nie chce. Ale ja bym sie z jakims burakiem z buraczanej rodziny nie zwiazala. Chcialas, masz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Pani wyżej ,masz nasrane we łbie widać że kasa mózg ci wyżarła a to tylko w patologicznych rodzinach oddaje się ciuchy.Mam nadzieję że życie utrze ci nosa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, mój mąż nie jest z patologicznej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×