Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wnuczka a wnuk co ja robię źle

Polecane posty

Gość gość
chyba tak bo jak to wytłumaczyc udaje czy jest taka tepa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mi go przywożą to co mam zrobić ? Jeśli synowa chce żebym jej pomagała kąpać to co mam zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to co? Powiedzieć, że muszą też nauczyć się sami opieki nad małym, nacieszyć się byciem we troj****abcia ma być babcią, a nie zastępować dziecku matkę. Wnuczka czuje się odtracona, może nie potrzebuje niańczenia, ale może miałyście swoje tematy, może lubiła z tobą pogadać, teraz nie masz na to czasu, nie interesujesz się tym, co u niej ... nie dziwię się, że tak reaguje. Ale serio ... poważna, "wiekowa" kobieta nie założyłaby tak idiotycznego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko rządzi się swoim prawami. Na 18 kupuje jej torta, kupiliśmy już prezent- auto to nie tani prezent. Może nie chcą żeby dziecko było przy malowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj będą kąpać małego sami. Mąż siedzi u wnuczki, a ja nie nam prawo jazdów. Wnuczka będzie miała przepisane mieszkanie, dostanie pieniądze, które zbieramy od 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może wnuczce chodzi o twoją uwagę, niematerialne, ale jakże cenne ze strony babci ... okaż jej zainteresowanie po prostu, zapytaj jak się czuje i czy nie ma do ciebie żalu ,że nie miałaś dla niej tyle czasu, ile potrzebowała ... spróbuj z tej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jutro będę u niej. Zawsze ugotuje jej obiad. Chodzi do liceum blisko naszego osiedla - liceum widzę z okna. Po szkole idzie do domu, później na zakupy, przynosi mi je, zje obiad i rodzice jadą z nią na korepetycje do profesora biologii (pon i środę) i profesora chemii (wt i czw) niczego jej nie brakuje ale chce jak najlepiej zdać mature żeby dostać się na medycynę. Wiadomo, że jeśli mały nie śpi, płacze to ciężko z nią rozmawiać, ale jak śpi, albo jestem sama mogę z nią rozmawiać do woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musi być dla niej ciężkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to nie prowo (ale myślę, że jest - jesteś wiekowa i zakupów nie możesz zrobić ale z niemowlakiem cały dzień to dasz radę siedzieć?) to może wkurza ją to, że teraz tylko drugi wnuk się liczy a ona jest odsunięta. Poza tym skoro siedzisz synowi z dzieckiem całe dnie to niech oni ci zrobia te zakupy, chociaż tyle powinni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam siły biegać na miasto gdzie mam daleko. A do wnuczki jadę później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak samo jak te "moherowe berety" co potrafia stać pod klatką i caly dzień gadać i plotkować, ale na przystanku czy w autobusie to one schorowane i nie ustoją dłużej niż minutę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×