Wnuczka a wnuk co ja robię źle

Urodził mi się wnuk miesiąc temu, dziecko syna. Mam wnuczkę (17 lat), od córki. Od kilku dni zajmuje się wnukiem cały czas. Sama nie wiem czemu. Synowa nie pracuję syn ma wolne. Wnuczka mi robi co 2 dzień zakupy, jestem już wiekowa. Wnuczka prosto w oczy przewidziała mi, że jak mam iść na zakupy czy przejść się to bolą mnie nogi, a jak mam nosić małego czy iść z nim na spacer to już mnie nic nie boli. I powiedziała, że ma dość słuchania tylko o nim. Popłakałam się. Robiła wszystkim prezenty tylko nie jemu. Wszyscy mu coś kupują na miesiąc, ona nic i mówi o tym oficjalnie. 10 wnuk będzie miał równy miesiąc, a wnuczka równe 18 lat. Co ja robię źle?

Co ja mam zrobić, żeby wnuczka czuła się jak wcześniej ?

Bardzo dobrze wnuczka robi, tak to ją wykorzystujesz, a wnusia to pilnujesz całymi dniami. Jesteś fałszywa i zakłamana. Nie chciałabym mieć takiej babci.

rozwydrzona gówniara dziecko to dziecko a ona jest starą pierdzielnicą i lepiej jakby sie wzieła do roboty albo nauki a nie była zazdrosną lafiryndą

On potrzebuje opieki. Przecież nie zostawię go.

Uczy się bardzo dobrze. Chce iść na medycynę.

wnuczka jest po prostu zazdrosna, pilnuj małego ale tez poswiec osobny czas wnuczce

Wczoraj miała operacje okazało się, że zakażenie wyrostka. Operacja była z komplikacjami. Dokładnie nie wiem co się działo. Bo wczoraj nie byłam u niej w szpitalu, a dzisiaj byłam tylko chwile.

Nie poświęcam jej osobnego czasu. Nie mam kiedy.

A wnuczka ma miec kiedy robic ci zakupy? A Ty dla niej 5 minut nie masz?

czemu wnukiem zajmujesz się ty zamiast jego matki?

Co to za kupowanie czegoś na miesiąc? Jak skończy 560 miesięcy też się mu należy prezent? Dziwny temat.

Przestała dzwonić, bo akurat zawsze trafiała na moment kiedy albo mały płakał, albo go karmiłam, albo zmieniałam mi pampersa. Nie bronie jej przychodzić do mnie, ale ostatnio trafia akurat jak mały jest. A później jadę go kąpać.

Nie wiem. Nie pytałam się czemu się nim nie zajmuje. Dla mnie to sama radość zajmować się moim wnuczkiem.

To lepiej zapytaj, bo rok, dwa a mały do ciebie będzie mówił mamo! Dziecko ma rodziców a ty chyba przejęłaś się rolą!

Teraz ma do mnie pretensje, że byłam u niej w szpitalu tylko pół godziny, ale ja muszę się dzieckiem zająć ! Za to mąż siedział u niej dzisiaj cały dzień.

teraz już się upewniłam, że to PROWO :D

Jedziesz go kąpać? A co wtedy robi mamusia i tatuś małego?

Wnuczka była ze mną jak tylko skończyła 3 miesiące, bo córka poszła do pracy więc mogę się i wnukiem zająć.

po jakiego grzyba zajmujesz się tym dzieckiem? MA RODZICÓW! jeżeli pytasz się co ty robisz źle to widać jaka jesteś głupia! jak but z lewej nogi,porażka!!

Ja im pomagam kąpać. Syn przygotuje wszystko do kąpania, a synowa i ja myjemy małego.

O kur...trzy osoby do kąpania :D Piersią też go karmisz? :D

Syn ma wolne więc teraz maluje pokój małego, a synowa nie wiem może mu pomaga.

Nie jest karmiony piersią. Kupiłam sobie mleko, pampersy wszystko dla niego mam.

DEBILKA!!

wybaczcie,jestem chora psychicznie,tramwaj mnie przejechał...

słuchaj fajnie że zajmujesz się małym ale on od tego ma rodziców pewnie ze co jakis czas możesz pomoc czy coś ale bez przesady że ciagle robisz a wnuczka mimo tego że ma już 17 lat czuje się zaniedbana przez ciebie że nie poswiecasz jej czasu i nie tłumacz sie że nie masz czasu bo zajmujesz się wnukiem oboje rodzice mają wolne a to nie jest twój obowiązek ona w szpitalu operacje miała a ty 5 minut jej poświęciłas

Siedziałam z nią pół godziny i rozmawiała tylko z moim mężem nie zamieniła zdania ze mną. Nie było tak, że siedziała sama cały czas, bo mój mąż siedział u niej cały dzień, jej rodzice także. Dziadkowie od strony mojego zięcia nie przyjechali do nowej w ogóle i jakoś nie płacze. Przecież nie mogłam zostawić wnuczka on jest malutki bezbronny.

ale ma rodziców kobieto!!!! ogarnij sie bo oni sie w końcu wkurza że im tak pomagasz!!! nie rozumiesz dlaczego z tobą nie rozmawiała?

Na mur beton to prowo.