Pytanie TYLKO do ZADBANYCH kobiet prawie idealnych dopracowanych

Jak dbacie o siebie? I pytam tylko te kobiety, ktore NAPRWDE dobrze wygladaja a nie tak im sie tylko wydaje. Te, ktore nie wyjda z wczorajszymi wlosami i podkrazonymi oczami czy krzywo pomalowanymi paznokciami. TYLKO PERFEKCJONISTKI.

chyba pomyliłaś strony,to jest forum dla grubych,śmierdzących i zaniedbanych starych bab

Hm... Trudno o takie tutaj :D

po kąpieli używam balsamu, rano myję łeb i robię makijaż :D I tadaaam! Nie mam wczorajszych włosów ani podkrążonych oczu. Cóż, widocznie jestem tak młoda i piękna, że nie potrzebuję jakichś skomplikowanych zabiegów żeby wyglądać naprawdę dobrze

Tutaj pasztety dbaja jedynie o ilość wpisów w swoich durnych temacikach,a juz na pewno nie o siebie

ja sama, to tylko zeby myje i prysznic biore, wszystko inne powierzam fachowcom - wlosy, paznokcie, zabiegi na twarz i cialo, trener na silowni, to oni o mnie dbaja ;)

tak na prawde to jest zoo o czym mozesz sie przekonać ogladajac zdjęcia stałych bywalców

włosy codziennie manicure raz w tyg. pedicure raz na dwa tyg. dobre kosmetyki do makijażu,kremy,balsamy itp. i do przodu ;-)

Grabarze się starają jak mogą. Może z nimi powinnaś porozmawiać.

regularnie robie peeling calego ciala, solarium raz w tyg., w salonie depilacja woskiem (wszystkiego!, ale mozna sie przyzwyczaic do tego bolu), maseczki na twarz i wlosy

solarium grozi rakiem skóry, czerniakiem. Gdy już pójdzie w organizm to jest nie do zatrzymania. Grób murowany.

wbrew temu co piszecie takich kobiet, szczególnie w miastach jest mnóstwo. Zawsze zadbane, pachnące, dobrze ubrane. Tylko szkoda że właściwie starają się tylko dla siebie i innych kobiet bo dla polaków - 170 cm, z wąskimi ramionkami, grubym brzuchem, zakolami to szkoda czasu, energii i pieniędzy

cwiczenia, masaz banka chińska, kremy nawilzajace..wieczorem któraś z odżywek lub raz w tygodniu maska na wlosy, idealna nie jestem, ale ladna i szczupła a przede wszystkim naturalnaaa. makijaż? tylko tusz do rzęs. mam urodę tzn. jestem tzw. pani jesień.. także wszelkie pudry odpadaja..dlugie rude kręcone wlosy dodają uroku:) do tego duże ciemne, brązowe oczy i piegi.. zresztą wolę dbać o skore niż ją niszczyć pudrami i oszpecac się.

Duzo tego jest. Niestety, sprawdza sie powiedzenie: chcesz byc piękna - cierp :) pewne czynności wchodzą w nawyk, ze nie potrafisz potem sie bez nich obejść. Codziennie trzeba dbać o siebie, przez caly czas. Wiedziec co jeść, jak ćwiczyć, vczego używać, gdzie sie wybierać na pewne zabiegi. Pochłania czas i pieniądze, ale efekt jest i to sie liczy ;) dlatego do roboty babki!!!

Jedyne na czym ostatnio mi zależy do podniesienie pośladków i wyhodowanie długich, gęstych włosów. Na tym się skupiam. Codziennie ćwiczę, jem więcej białka i postawiłam na naturalną pielęgnację włosów czyli oleje, półprodukty, wcierki...

Moja recepta: odpowiednie odżywianie, ruch, kosmetyka, medycyna, dobre ciuchy, buty, torebki, dodatki. Do tego zorientowanie sie w świecie, troche pazura w charakterze na dzien i zmysłowości na noc.

detektyve a co to są te wcierki? ja oleje kładę ale o wcierkach nie słyszałam :)

dobre dodatki - buty i torby wysokiej jakości czasem robią więcej wizualnie niż super ciuchy więc na to stawiam

dobrze zadbana kobieta to taka która może wyjść z domu nieuczesana i nadal wygląda na zadbaną ;)

Oczywiscie wykończenie odpowiednim do charakteru zapachem. Wcierki to sa produkty do wcierania w skore. MoNa kupic gotowe, albo samemu zrobic. Jakim typem urody jesteście? Ja jestem zima.

Moorland, ale zeby tak bylo kobieta musi o siebie dbać. Wlosy muszą byc piękne, cera zadbana.

A ja w sumie nie wiem, zależy od testu wychodzi mi albo zima albo wiosna. Swoją drogą, używa ktoś kosmetyków z mleczkiem kokosowym?

Rokokowa - wiem, dlatego więcej uwagi poświęcam dbaniu o skórę i włosy niż makijażowi (bo zdarza mi się wyjść bez niego).

Olej kokosowy zdarza sie, ze do wlosow uzywam.

Mi tez :) przeciez po bułki nie bede sie stroic ;)

ja mam kosmetyki z tym prawie do wszystkiego - szampon i odżywka, krem do rąk, balsam do ciała. Po prosu uwielbiam. Balsam z żyta też jest dobry :)

Moim hitem jest olej arganowy. Ten 100%, bez perfum i dodatków.

No niektórzy bez makijażu nie wyjdą. Czasem dbanie o siebie jest błędnie pojmowane jako bycie "zawsze zrobionym", a skóra też musi odpocząć. Ja np. rzadko kręcę/prostuję włosy bo po prostu mi ich szkoda. Lepiej rozczesać i zostawić, jeżeli są zdrowe to same ładnie się ułożą.

Dokladnie. A pod makijażem brzydka skora. Po bułki to w dresach a nie w szpilkach :) szpilki sprawdzają sie w innych momentach.

Tak skonstruowałaś ten temat, że nie wiem czy do mnie. Makijaż to tak, bez niego najdalej wychodzę do łazienki. Tylko, żeby uszczypnąć nosa złośliwcom, to nie to samo co tapeta. Wiadomo, 2 x krem na twarz, balsam do ciała, 2 rodzaje po kąpieli. Manicure, pedicure 1x w tygodniu. A te kuracje od środka to w zależności od potrzeb. Oczyszczająca 1 raz w miesiącu. Fryzjer też raz w miesiącu.