Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chrzciny kiedy robicie kogo zapraszacie

Polecane posty

Gość gość

czy wysylacie zawiadomienie bliskiej nie zaproszonej rodzinie bo wiadomo wzystkich sie nie da zaprosic..nie chce zeby byli urazeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas było 17 osób, najbliżsi, nie powiadamialiśmy dalszej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam sporo kuzynek moje cioteczne rodzenstwo jakbym chciala wszystkich prosic wyszlo by 35os sporo.. nie chce zeby sie obrazily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyłącznie rodzice i rodzeństwo. Pierwszą córkę chrzciliśmy kiedy miała rok, drugą planujemy ochrzcić w podobnym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chrzciny to nie wesele... Jak znam parę osób, które robiły chrzciny, to prosiły rodziców, rodzeństwo, i chrzestnych. I jakoś nie widzę powodu, żeby informować resztę rodziny. No, chyba że ciebie zapraszali wszędzie, nawet daleka rodzina, to mogą się obrazić jak się nie zrewanżujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kogo sie zaprasza. chestnych. babcie. rodzicow z 1 i 2 strony. jesli sa to dziadkowie z 2 stron i rodzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha..a jesli jedna kuzynka zapraszala nas na chrzciny jestem matka chrzestna to ze strony meza to zapraszac czy trzymac sie reguly,ze tylko rodzice rodzenstwo dziadkowie chrzestni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 1 wypowiedzi: u nas było tak: nasi rodzice i dziadkowie, nasze chrzestne, jedna z dzieckiem, chrzestni dziecka i mama chrzestnego (jest bliską rodziną) i siostra męża z dzieckiem chrzciliśmy jak miał niecałe 3 mce, od razu braliśmy kościelny, jak dla mnie najlepszy okres bo wszystko przespał a teraz byłabym masakra-ma prawie rok, bo zęby idą i mega maruda z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a robilyscie w domu czy w restauracji obiad?czy cos jeszcze ciasto i przekaski??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obawiam sie "pobytu"w kosciele ze sie rozkrzyczy a potrafi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zalezy kto ma jakie warunki i kasy. po kosciele obiad z 2 dan. kawa ciasto. a potem cos do jedzenia postawic. u nas masza byla na 12.wiec spotkalismy sie w kosciele wszystcy. po powrocie do domu zjedlismy obiad. potem zrobnilam kawe i ciasto. a ze byla ladna pogoda bo to maj. poszlismy na spacer. po powrocie ok.17 zrobilam kolacje. upieklam kurczaka, salatke, zimna plyta. pieczone miesko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chrzcilam starszych synów to prosiliśmy tylko rodziców i rodzeństwo w tym chrzestnych. Było nas ok 35 osób. Mój mąż ma 5 rodzeństwa ja 4 . Teraz będziemy chrzcić nasze 3 dziecko , że względu na to że mieszkamy za granicą , będziemy tylko my i rodzice chrzestni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×